Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jooolcia31:)

Ja mam meza, a on żone i są dzieci!!

Polecane posty

Gość Jooolcia31:)

Jestem po ślubie 5 lat, po roku zaczęło się psuć. Urodziłam córkę i było coraz gorzej. Chciałam odejść, cały czas myślałam o rozwodzie, ale nie miałam odwagi. Rok temu poznałam chłopaka na czacie, pół roku pisaliśmy do siebie, traktowałam go jak przyjaciela, mówiłam mu o wszystkim. Oboje byliśmy nieszczęśliwi w swoich małżeństwach.Kiedy zdecydowałam się z nim spotkać, nawet do głowy mi nie przyszło że tak to się skończy. Okazał się najwspanialszym facetem pod słońcem, jesteśmy dla siebie stworzeni, ale on też ma rodzinę. Nie wiem co robić, czy nadal męczyć się z mężem? Oboje chcemy być razem, ale mamy dzieci. Czy możemy dla swojego szczęścia rozbić dwie rodziny i wywrócić życie naszych dzieci do góry nogami. Czy może lepiej pozostać przy małżonkach i rozstać się dla dobra dzieci?? Czemu życie jest takie trudne??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie Ty jedna masz taki dylemat
:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madrala jedna
A przysiegalas przed Bogiem i ludzmi ze nie opuscisz go ( swego meza ) az do smierci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Życie nie jest trudne tylko wy kobiety nie potraficie żyć. Musicie niszczyć wszystko wokół siebie, ranić, gnębić, oszukiwać innych ludzi. Wy sie nie nadajecie do życia, mam nadzieję ze ewolucja was powoli wyeliminuje z kuli Ziemskiej, wtedy świat będzie wspaniały bez zła które wy szerzycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jooolcia31:)
Przysięgałam, bo głupia byłam .... i naiwna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość firana
ciekawa jestem czy twój " wymarzony " będzie taki sam po 5 latach ? a co masz przeciwko męzowi - oprocz oczywiscie tego ,ze nie jest tamtym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przysięgałaś bo wtedy jeszcze nie wiedziałaś ze jesteś niezrównoważonym nieodpowiedzialnym, nieuczciwym, niepoważnym, zepsutym, egoistycznym człowiekiem. Pocieszę cie jedynie w ten sposób że każda kobieta taka jest, więc nie odbiegasz od normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Okazał się najwspanialszym facetem pod słońcem" ciekawe czy jego zona też tak twierdzi...? :P czego oczekujesz od nas? Że powiemy, ze dobrze robisz, zebys zostawiła męża, dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dominik czy jesteś w jakims dziwnym zkou, zdradzila cIe kiedyś kobieta, zę wszystkie wkładasz do jednego worka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość h e h e :D
Najłatwiej uciec do innego, zamiast na spokojnie usiąść i spróbować rozwiązać problem. Baby są wszystkie jednakowe 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akuku 69
dominik1000 mylisz się nie każda kobieta , wiele kobiet takie uczucie do innego mężczyzny nosi schowane głęboko w sercu na dnie i trwa przy mężu chociaż niejednokrotnie nie może już na niego patrzć , ale dla dobra innych ; dzieci , rodziców czy jeszcze kogoś tam trwa się w takim związku nie pozwalając sobie na szczęście,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jooolcia31:)
Jesteście niesprawiedliwi, to nie ja popsułam nasze małżeństwo tylko mąż, meczę się z nim dla dziecka, a było źle na długo za nim poznałam tego drugiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akuku 69
autorko ja Cię nie oceniam i rozumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapach pomarańczy...
'jooolcia31' To tylko zaćmienie słońca na niebie. Wyjdziesz z tego, jak dowie się twój mąż i żona twojego kochanka. Źle sobie układasz życie realne. W nieodpowiedniej kolejności.:( Zaczęłaś od dupy, zamiast od głowy. Mogłaś zakończyć stary zwiazek i i wtedyrozpocząć nowy. Nikt by na tym nie ucierpiał. Dla waszych byłych partnerów życie będzie brutalne i okrutne, bo tacy ludzie, jak ty i twój kochanek, to życie niszczą bliskim osobom. Nie ma nic gorszego , niż zabić miłość. Jak wróci ci rozum, będzie za późno. Jak się nie przewrócisz , to się nie nauczysz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie rozumiem
tych dylematów... kurwa trafiła na kurwiarza i ok, bądzcie ze sobą i nie pieprzcie farmazonów, że jesteście z żoną/mężem tylko przez dzieci wymiotować się chce od takiego gadania! po cholerę tym dzieciom rodzice z któych jedno to kurwiszcze, a drugie oszukiwane, zdradzane i wystawiane na pośmiewisko uwolnijcie swoich partnerów od waszych parszywych ciał, bo w sumie to obrzydliwością jest kłaść się przy was do jednego łóżka dzieci na tym nie ucierpią, przecież jako szczęśliwa kurwa nie będziesz zabraniała swojemu kurwiarzowi kontaktu z dziećmi - prawda? przypuszczalnie dzieci twoje zostaną z tobą, czyli ich nie stracisz, a ich taka co prawda na ciebie nie będzie mógł patrzeć ale o swoje dzieci będzie dbał, może je zabierać do siebie na weekendy - O! będziesz miała wolne weekendy ze swoim kurwiarzem, no! super sprawa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×