Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jadklelee

Panowie czy bedac w zwiazku flirtujecie z innymi dziewczynami?

Polecane posty

Gość jadklelee

i gdzie konczy sie granica zdrowego flirtu? moj facet pracuje z pewna dziewczyna i ciagle wychodza razem na ppaieroski, na sniadanie. ona do niego dzowni poza praca, podobno zartuja sobie czasem dwuznacznie, wiem, ze czasem podejdzie do niego i go przytula (on ponic nie odwzajemnia tego). jak robie mu akcje to mowi ze przesadzam, bo ona mu sie nie podoba i denerwuje go na dluzsza mete :O ale jednak mnie to wkurza :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mnie to ciekawi wiec jak j
jest????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gromowładnydzordz
flirt jest tak stary jak świat już neandertale flirtowali mimo że mowa się u nich nie wykształciła a iskali się wzajemnie i w oczka patrzyli , zobacz sobie film Walka o ogień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli chlopak miesza za duzo w glowie tej na boku dziewczynie omamia ja a jest w zwiazku z inna a ta o tym nie wie, to mentalna szuja - spotyklam sie z takim co obiecywal zlote gory Kochanie, Skarbie itp bylo nagle mowi mi ze ma narzeczona i szczenka mi opadla... jesli wy chlopaki macie problemy w zwizaku to oszczedzcie gry na uczuciach innym Kobietom...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma co generalizować, ale kobiety również flirtują na boku. Zainteresowanie faceta, nawet to krótkie, dodaje kobietom skrzydeł. Dowartościowują się w ten sposób i tak na dobrą sprawę czują się bardziej atrakcyjne. Nie ma w tym nic złego, jeśli obie strony dadzą sobie jasno do zrozumienia, że to tylko flirtowanie i nie ma co liczyć na coś więcej. Generalnie jestem zdania, że taki niewinny flirt jest od czasu do czasu potrzebny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzia2010
Flirt to takie dowartościowanie dziewczyny i jest dozwolony. Gorzej gdy strony w grze przekraczają granice i staje się to romansem. Jeżeli strony są wolne to o.k. Flirt ma to za zadanie. Jeżeli jedna osoba w grze jest w związku, muszą uważać by ta granica nie została przekroczona. Flirtowanie zawsze ratowało związek gdy nadchodził kryzys. Romans zawsze związek niszczył. Ludzie tym różnią się od zwierząt, że umieją jeść widelcem i potrafią zapanować nad popendem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sziszaaisza
flirt ubarwia i koloryzuje życie byle nie traktować tego poważnie gorzej gdy któraś ze stron się zaangażuje uczuciowo to wtedy są problemy 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ze względu na własne bezpieczeństwo, a także tej pani z którą bym ewentualnie flintował, moje flirty są niezwykle oszczędne: Dzień dobry!....... tak brzmią zazwyczaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sziszaaisza
a kończą się grzecznym ... do widzenia :D:D:D to faktycznie barrrrdzo oszczędny jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osssssssssssssssssssssssssaaaa
ubawilam sie dzieki Tobie sziszaaisza :) powaznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osssssssssssssssssssssssssaaaa
o przepraszam mala pomylka tu zaqszla rozbawil mnie bmblondyn :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam podobna sytuacje
moj maz rowniez z tego co opowiada uprawia maly flirt w pracy. sam uwaza ze to nie jest nic zlego i przeciez tylko w pracy widuje sie z ta pania. ale rowniez potrafi mi powiedziec uwazajac ze jest to zabanwe ze z ta pania rozmawiali o tym, jak uwielbiaja seks po alkoholu. nie uwazacie ze to jest jakas zdrada emocjonalna? nie wiem jak mam to swojemu wytlumaczyc ale najchetniej bym go z lozka wykopala za to. tylko ze wszycy twierdza ze przesadzam... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paririririiririr
może najpierw zaznaczmy gdzie kończy się granica flirtu ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam podobna sytuacje
no wlasnie, wiec gdzie sie konczy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Granica flirtu kończy się, kiedy ludzie są w związkach. Niby taki "niewinny flirt" zajeżdża mi skłonnościami do zdrady i oczywistym brakiem szacunku do uczuć osoby, z którą się jest w związku. Każdy jednak posiada inną moralność...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×