tesciowa probuje wyperswadowac mi imie dla dziecka

chce go nazwac michał a ona lazi za mna i gada jakie to michaly slamazarne sa

ja znam samych inteligentnych Michalow.

tesciowe powiesic

wariatka !

powiedz jej dosadnie że sobie nie życzysz aby tak mówiła i jeśli nie przestanie to przestaniesz ją odwiedzać porozmawiaj z mężem żeby jej powiedział co o tym myślicie !

teściowe są wkłoorwiające. A co byś powiedziała na to jak by ci życzenia miesiąc później złożyła? Nie daj się!!

na urodziny :o

Moja teściowa próbowała mi wypersfadować imię dla syna i mojemu mężowi a swojemu synowi również. Że brzydkie, nie spotykane itp, itd. Nie ugięliśmy się, syn się urodził i nazwaliśmy go tak jak planowaliśmy. Jak do niej przyjeżdżaliśmy to mówiła do niego Maciuś, choć to z jego imieniem nie ma nic wspólnego. Mówiliśmy jej, żeby przestała się tak do niego zwracać, nie pomogło. Nie przyjeżdżaliśmy do niej przez 4 miesiące a ona nie miała w zwyczaju przyjeżdżać do nas (mamy do siebie 2 km). I tak jak zobaczyła małego po 4 miesiącach to tylko i wyłącznie po jego imieniu do niego mówiła, nawet nie próbowała zdrabniać!!!

Oczywiście moim teściom też się nie podobało imię jakie wybrałam z mężem dla córki :D To normalne u teściów :) Im się wiecznie nic nie podoba :)

to jest Wasz syn a nie teściowej. Wogole nie powinniście zwraca uwagi na to co ona uważa w tej kwestii...

a której teściowej podoba sie to co robi synowa:):)

oj pamiętam, że u mnie cała rodzina gadała, że dziecko skrzywdzę itp Mojej siostrze imię, które wybrałam kojarzyło się z debilem :) Ja postawiłam na swoim i jakos sie przyzwyczaili - u Ciebie pewnie będzie podobnie :)

masz rację choć jeśli chodzi o moja corke podobalo im sie imie, jak uslyszeli imie dla synka to sie za glowe chwytali ciekawe co powiedza teraz? :)

michał to imię dla ciamajdy

Michał-fajne imię,a teściową się nie przejmuj.pogada pogada i przestanie...no i przyzwyczai się.nie daj sobie wejść na głowę...najważniejsze,żeby wam się to imię podobało,jaj nie musi.co innego jakbyś wymyśliła jakieś kosmiczne albo dziwne imię.ale Michaś jest naprawdę w porządku,więc nie ma się do czego doczepić

nie słuchaj - bardzo ładne imię wybraliście

nigdy o tym nie myślałem ale jak się zastanowię to znam same michały co są ślamazarne i takie popierdółki....

Alan, Oskar albo inny wieśniacki Brajan... Szkoda słów...

mojej tez sie nie podoba wiec to chyba tak maja wszystkie etsciowe ale co ja to obchodzi miala swoje dzieci byleby tylko glupio tego imienia nie zdrabniala i tyle

co to za bzdety z tym ślamazarstwem :O ja mam Michała i bardzo podoba mi się to imię :) a co do teściowej to moja się w nic nie wtrąca, imię akceptuje każde jakie byśmy wybrali :) do tego fajna z niej babka :D ale to już z innej beczki ;) nazwijcie syna tak jak się wam podoba, teściowa już miała dzieci i sobie je nazwała jak chciała teraz wasza kolej :D

hehe, to ja jestem szczesciara, bo moja tesciowa mnie lubi, nigdy sie nie wywierala na mnie zadnej presji i zawsze mowi: a co ja bede Wam mowic, Wasze dziecko, Wasz wybor. Normalnie kocham ta kobiete jak matke

tam ma byc bez "sie" :P

Twoje dziecko i Twoja decyzja... Teściówka niech się odj*bie... Ona już wybierała imię dla swojego syna, więc teraz czas na Ciebie :P Nie cierpię takich teściowych... Boże chroń mnie przed takimi ;)

Wiesz, nie dziwiłabym się, gdybyś chciała nazwać dziecko Kevin, Alan albo inne tego typu, bo wtedy pewnie wstydziłaby się przyznać koleżankom, ale Michał to zupełnie normalne, ładne imię. U mojego syna w klasie jest Michał, który zachowuje się okropnie i wiecznie ma uwagi, więc nijak ma się to do teorii, ze Michały to ślamazary. ;) Oczywiście, abstrahując od tego, że wiązanie charakteru dziecka z jego imieniem jest idiotyczne.

moim teściom też się nie podobało imię jakie wybrałam z mężem dla synka nie ustapiłam powiedziałam wy mieliscie czas na wybor imion a to NASZ syn i nasz wybór

Bardzo ładne imię, Ja tez mam syna Michała, ma 20 lat i nigdy nie wybrałabym innego imienia dla syna. Nawet gdy nie byłam jeszcze w ciąży to już wiedziałam, że będę miała syna Michała, albo córkę Aleksandrę. Nigdy bym nikomu nie ustąpiła w kwestii wyboru imienia dla dziecka. Teściowa niech kupi sobie psa i nazwie go jak zechce, a Wy nie ustępujcie.

ja znam tylko jednego Michala- jest gruby i zboczony........ imie jest wg mnie brzydkie

znam to skas...... moja tesciowa powiedziala , ze jak sie nasz syn to i tak bedzie go nazywala Antoś-Tosiek:o

eh, znam to doskonale . Moja pierwsza córka nazywa sie Magdalena,ale jeszcze jak byłam w ciąży byliśmy tego pewni. Teściowa od samego początku mówiła,żeby córeczkę nazwać Antonina,ale tłumaczenie też nie pomagało . Jak się urodziła na początku mówiła do córki Tosia,Antosia,ale szybko się z tym skonczyło. Mąż powiedział teściowej dosadnie,że nasza córeczka nazywa się MAGDA !,a jak jej się nie podoba to niech nas nie odwiedza. Więcej razy juz Tosia do niej nie powiedziała .