Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość validonka

Jestem zazdrosna o jedną pracownicę męża

Polecane posty

Gość validonka

Ciągle tylko o niej opowiada. Dziewczyna jest ładna ale czy aż tak zaradna jak on to opowiada. Do pracy leci jak na skrzydłach. Jak temu zaradzić? Ciągle mu dogaduje, ale to nie odnosi żadnego skutku. Mamy dwoje dzieci a ona rozbija nasze małżeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mezatka marta
Mój mąż lata do pracy jak na skrzydłach do pracy w dodatku ktoś napisałmu sms jak spał z jakiegoś numeru niezapisangeo że ma przynieść jakiś papier napisałąm w jego imieniu a kim jesteś to odpisała Madzia z biura już mnie to wkurwia w dodatku dzwoniła do niego bo jej nie było w pracy a chciała sie dowiedziec czy wszystko okej bo mieli jakąś kontrole co za flądra a on też tak się zachowuje jak ona dzwoni tak nienautralnie taki milutki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mezatka marta
ja nie wiem skad sie biora takie suki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staszek spod monopolowego
tym dogadywamiem tez rozbijasz małżeństwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zinnka
Skoro o niej opowiada, to znaczy, ze nie zdradza....Nie dogaduj mu, nie badz zlosliwa, bo przestanie mowic, a wtedy tobie zostana tylko domysly. Lepiej wiedziec wiecej, niz mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kto rozbija małżeństwo ???????????? masz namacalny dowód zdrady ??????? Ludzie, wyluzujcie...... gderanie, to najlepsza metoda na to, żeby znalazł sobie młodszą, ładniejszą, nei zawracającą głowy bzdurami....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna-manna
Jestem sekretarka, musze dzwonic do ludzi w roznych godzinach, czasem takze po pracy, jak zostaje. I czasami odbieraja zony. Oczywiscie sa zlosliwe, wscieke, a mnie to smieszy:) Mam gdzies ich mezow, starzejacych sie nieciekawych typow, do glowy by mi nie przyszlo, zeby ich podrywac, robie co musze po prostu...a te fladry sycza heheh a biedny niewinny facet ma potem w domu jazde. Skad sie bora takie glupie zazdrosne baby? I z czego to wynika? Chyba tylko z niskiego poczucia wlasnej wartosci:) Zastanowcie sie drogie panie, zanim zaczniecie najezdzac na podwladne mezow i je wyzywac od najgorszych. Moze zamiast siedziec wygodnie w domu, to idzcie do pracy, miedzy ludzi, to troche znormalniejecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do mojego kolegi z byłej pracy bardzo często dzwoniła żona... On miał akurat takie wyczucie, że wychodził wtedy do kuchni, bądź toalety... i za każdym razem prosił, bym odebrała jego telefon.... nigdy nie powiedziała nic przykrego, ale za każdym razem przedstawiała sie jako żona chrisa :) dziwią mnie inne zachowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to skad
wszystkie takie jestescie tylko zauwazacie to dopiero jak staniecie po drugiej stronie barykady 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×