nie doszło do stosunku i zrobił się dziwny

Ideał. Spotykamy się już 2 miesiące, ale od samego początku byliśmy sobą żywo zainteresowani, zauroczyliśmy się w sobie. W końcu wylądowaliśmy w łóżku, było bardzo namiętnie. Kiedy zaczęłam zadowalać go ustami, on po jakichś 30 sekundach się spuścił. Chyba zrobiło mu się troszkę głupio, ale mimo tego później był już normalny. Kiedy miało dość do stosunku, pękła gumka. Na samym początku, nawet nie zdążyliśmy zacząć. I wtedy on zrobił się jakiś dziwny.. Wstał po chwili, ubrał się i przestał odzywać.. Pocieszałam go, całowałam po twarzy, miłe słówka, masaż, a on nic. Nie uśmiechnął się ani razu, chcąc dotknąć jego policzek odsuwał się. W końcu poszedł, chociaż powiedziałam, że wolałabym aby został. Teraz nie wiem co robić.. Nie wiem co się stało..

mogłaś nie pocieszać, a raczej zbagatelizować i normalnie z nim zacząć rozmowe jakby sie nic nie stało... jego ego jest teraz zdruzgotane i jemu jest głupio że zawiódł przy waszym pierwszym razie

i co to już koniec nieszczęść .................................w łóżku

mu tylko na seksie z tobą. Ja już bym sobie darowała tego faceta, a ty jak chcesz

są dwie możliwości albo się wystraszył że sobie nie poradził albo chodziło mu tylko o seks i jak zobaczył że jego nie będzie to po prostu wyszedł

wyszedł bez słowa z twarzą pokerzysty? moim zdaniem mu na tobie nie zależy, a także nie zależy mu na twoim szczęściu, zadowoleniu. Myślał tylko o sobie...

niezle dziecko z niego........daj sie spokoj,jak ma focha strzelac io takie bzdety ////////

oj nic sie nie stało złego poprostu byłaś dobra on wyposzczony i zlał sie.:) pogadaj z nim o tym ale nie pocieszaj.a potem bez zabawy ustami wskocz na niego i zróbcie swoje :) http://odlotek.pl/zaproszenie/31074