Eurolines - korzystacie?

Dziekuje za wszystkie rady, przezylam i bylo wszystko w porzadku. Pozdrawiam ;))

Hej. Jechałam tą linią. Pierwszy minus, to iż mimo zapewnienia przez biuro podróży, gdzie kupowałam bilety, że nie ma problemu z miejscem koło siebie dla dwóch osób ( jechałam z chłopakiem), było zaznaczone na bilecie że pan taki i taki ma siedzieć koło mnie. to później żaden kierowca tego nie respektował. Na początku w busie miejsca nam ustąpił obcokrajowiec, więc jechaliśmy koło siebie. Następnie w Poznaniu, mimo iz powiedziałam kierowcy, że chcemy siedzieć koło siebie, to kierowca to olał. Czyli po prostu miejsce jak trafisz, jeśli znajdzie się ktoś życzliwy, to można się przesiąść. Tak jak inni piszą dużo zależy od kierowców. Niektórzy grzeją do potęgi, że nie ma czym oddychać, chociaż na prośbę trochę klimę włączą. Jak autobus pełny i każdy ma siedzenia rozłożone to miejsca też mało. Jeśli się udaje pospać to podróż zleci. Przy przesiadkach sam bierzesz bagaż i czekasz na kolejny autobus. Nieraz jest chaos, i kierowca Ci nie potrafi powiedzieć czy masz dalej jechać z nim czy z drugim kierowcą. Popić też lubią w autokarach więc czasami bywa nie za pachnąco.

Witam. Odradzam katygorycznie. Najlepiej to Sindbadem, pelna kultura, super obsluga. Polecam

absolutnie odradzam eurolines!!!! co to przeżyłam gdy mój chłopak jechał do Francji to jakaś masakra!!! ciągłe przesiadki, wieczne postoje wiec ile podroż może trwać??? najgorsze było wtedy gdy popsuł się autokar i nic od nikogo nie można było się dowiedzieć bo jak skoro nawet pilot nie mówił po ANGIELSKU!!! jakiś żart po prostu!!! człowiek by umierał a nie mógł by się dogadać z nikim.

Witajcie. Mam pewne obawy co do jazdy i chciałbym by ktoś mi je rozwiał lub ewentualnie potwierdził. Już mówię jak jest: w sobotę jadę właśnie przez Eurolines do siostry, do Bremy. Już wcześniej jeździłem Sindbadem, ale zawsze właśnie z siostrą. Tym razem jadę sam (mam upoważnienie, które przesłała mi siostra pocztą, a rodzice wypełnili) i boję się, że zostawią mnie pośrodku Legnicy (zapewne dojadę z Kłodzka jakimś busikiem) i nie zabiorą, bo... nie mam biletu. Tzn. w sensie fizycznym. Siostra kupiła mi bilet w Bremen, w miejscowym biurze. I nie wiem jak to będzie. Czy kiedy będę wsiadał do autobusu, kierowca (pomocnik? :D) będzie miał mój bilet czy może wystarczy pokazanie upoważnienia z numerem biletu? Dodam jeszcze, że upoważnienie dostaliśmy całkowicie czyste (bez pieczątki biura) i boję się, że tu znów coś zgrzytnie. Mam nadzieję, że zostałem zrozumiany i liczę na pomoc. Serdeczne pozdrowienia z deszczowego Kłodzka :)).

Ja mam bardzo dobre doświadczenia- miła obsługa, profesjonalne podejście, zniżki promocja, podróż komfortowa. Nie mam zarzutów. Fajnie ich śledzić na fb, bo można poznać aktualne promocje: https://www.facebook.com/ECOLINES/

Ja korzystam z ECOLINES i gorąco polecam ich usługi :)

Jak dla mnie zdecydowanie lepiej i wygodniej jest Eurobusem. No i mają lepszą wyszuiwarkę połączeń moim zdaniem. Wszystko przejrzyste a sam proces zamawiania biletów bardzo intuicyjny. Kupienie biletów trwa krótko i nie trzeba się przebijać przez tysiąc rzeczy. Próbowaliście tam??