Poprosilam robotnikow o pomoc.Czy to nie bylo glupie.

U mnie w bloku remontuja klatke.Dzis rano robotnik poprosil mnie czy moga uzyczyc pradu.Ze zaplaca mi pozniej za to.OK.Ale ja mowie ze musze zrobic pokoj.A dokladnie zalatac dziury w scianie i w ten spoob mozemy sie rozliczyc.Czy dobrze zrobilam? Prad kosztuje a dlaczego mam dac za darmo to niech w zamian to zrobia.Zgodzili sie.

był przystojniak jeszcze spróbuje może jak przyjdzie łatać to jakiegoś lodzika mu zrobie a on mi minetke

idz dziecko..kurwa oceny wystawione i sieę szlajają po kafe..

jasne, mysle ze dobrze zrobilas :) przysługa za przysługe :) zamiast brac kase do ręki ;)

no pewnie ze dobrze zrobiłas :)

jak najbardziej dobrze - ja pracuje w branzy budowlanej w biurze i lepiej jest komus zrobic jakas fuche zamiast dawac kase - bo to pojdzie w koszty, a z kasy trzeba sie tlumaczyc

A tymbardziej jestem sama i nie ma mi kto zrobic.Ipokoj dla corci bedzie zrobiony.W koncu.

Robią dla jakiejś firmy. Za prąd wzięty od Ciebie zapłaci firma. A tą dziurę będzie musiał załatać ktoś "prywatnie"? W swoim wolnym czasie? To se ne da, pane. Chyba, że się ugadał (czy Ty się ugadałaś) z szefem. To co innego.

W czasie pracy to zrobia.Ile to roboty zalatac dziury w scianie.

co się dzieje z kafe znowu?

nie:)

no ja piertole :( nie wierze :(

rozmawialas pewnie z henkiem z wasami a taka rozmowa nie zobowiazuje firmy do niczego... czyli w skrocie.. robia cie w d...oope

a ile ty masz lat? naiwa idiotka!!!

Czy to jest tak jak mysle?

inny rodzaj rozliczenia to pewnie by od razu "załatali" wszyyystkie dziury.