właśnie sie dowiedziałam ,że mnie zdradza

wcześniej też miałam powody żeby tak sądzic ,ale chyba nie chcialam tego wiedzieć. chował przede mna telefon , miał gumki w samochodzie ( powiedział ,że to stare niby), a dzisiaj znalazłam stanik w jego torbie... jestem załamana kompletnie nie wiem co robic teraz. i jeszcze jaki brudny ten stanik był pewnie go jakaś brudas nosiła.. brak słów. do tego uchodzę za bardzo ładna dziewczynę szczegolnie ostatnio wszyscy mi mówią komplementy ,a on mnie zdradza? i to z jakąś brudaską? boże jaka ja byłam głupia ,że mu wierzyłam widocznie ze mn też jest tylko po to żeby sobie poruchać.. jeszcze wczoraj się kochalismy jak o tym pomyśle to...

Wyrwać chwasta!!!!!

no widziały ,ale może nie chciałam tego widziec... najgorsza jest mysl ,że ja mu jestem tez tylko do jednego pewnie...

czuje sie tak strasznie teraz ,że nie możecie sobie tego wyobrazić... bo go kocham ,a jednoczeście nienawidzę teraz

Skoro już to wiesz to co cie jeszcze przy nim trzyma? No chyba, że nie przeszkadza Ci to, że bzyka na boku

kocham go ale wiem ,ze nic z tego nie będzie i dlatego ciepię :( nawet jak to piszę mam łzy w oczach, ale nie wolno mi sie rozpłakac przed tym jak wróci nie dam mu tej satysfakcji

up pocieszcie jakos :(

czy juz zdecydowałas co chcesz zrobic? czy wybaczysz czy odejdziesz? to zalezy jakie masz relacje z mezem: 1. albo mu powiedz ze wiesz 2. albo idz do banku wypłac cała wspólna kase, zmien zamki do drzwi spakuj go i odeslij walizki do pracy. jelsi zrobisz to 1 to jaki jest twoj maz? co zrobi? przynza sie i bedzie sie kajał? czy moze bedzie ci wmawiał ze nic nie znalazłas, ic nie widziałas i jestes głupia? ja osobiscie zrobiłabym na twoim miejscu to 2. moze najpierw bym wypłaciła kase a potem pokazała stanik i zapytała sie czyj. potem bym go spakowała.

to nie jest mój mąż tylko narzeczony. powiem mu o tym napewno ciekawe jak się zachowa tylko muszę zachować zimna krew i się nie rozpłakać :( też mogłam go zdradzac teraz bym sie lepiej czuła..

boże jak mi teraz przykro nie wiem co ze soba zrobić mam ochotę się zabić

a pomyśleć ,że tylu innym facetom się podobam moglam już byc z tyloma innymi ,a tu takie coś mnie zdradza ! już nigdy nie bedę taka głupia i naiwna obiecuje to sobie

mam teraz ochote poprostu usiasc i poplakac najgorsze ,że nie moge tego zrobić musze ladnie wyglądać niech widzi co traci dupek

up

wiesz co chciałam ci pomoc ale widze ze jestes pusta babką. "też mogłam go zdradzac teraz bym sie lepiej czuła.." "a pomyśleć ,że tylu innym facetom się podobam moglam już byc z tyloma innymi ,a tu takie coś mnie zdradza ! już nigdy nie bedę taka głupia i naiwna obiecuje to sobie" wiesz co a moze ty jestes infantylna wiec dlatego cie zdradził. co za wypowiedzi. jak mozesz tak pisac. cierpisz nie ze cie zdradził tylko ze TY NIE ZDRADZIŁAS JEGO W ZAMIAN. jejku. cierpisz bo on był pierwszy w tej grze tak? ehhhh ile ty masz lat.

na bank było mu bosko, pewnie ssała jego małego namietnei a on podgryzał jej łechtaczkę, później ich ciała połaczły się w jedno i tak trwali w miłosnej ekstazie, i będzie to robił , robił, będzie ją posuwał piescił każdy cal jej ciała ,na pewno uwilbia ją pieścic