Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ollii4444

praca na uniwersytecie-doradzcie.

Polecane posty

Gość ollii4444

obecnie jestem na studiach inzynierskich chemicznych.Niestety bardziej interesuja mnie dziedziny z biologii.Chcialabym zrobic doktorat i zostac na uniwersytecie,prowadzic badania i prowadzic zajecia ze studentami.Jakie sa plusy i minusy tej pracy?Macie znajomych,ktorzy wykonuja ten zawod?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ollii4444
nikt nie nic nie wie;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cóż z zatrudnieniem rożnie bywa, jak masz plecy to i etat się dla ciebie znajdzie, w innym wypadku raczej bym na to nie liczyła... zazwyczaj doktorat wygląda tak, że masz wykonać swoje badania, w między czasie kierować magistrantami i licencjatami (czyli pilnować i nadzorować ich badania, pomagać w razie problemów, sprawdzać sprawozdania i pracę magisterskie, na to odpada ci w zależności od ich liczby 1 do 3 dni w tygodniu, ja mam czwórkę odpadają mi 3 dni robocze od pon do środy od 9.00 do 20.00) słowem odwalasz robotę promotora... dodatkowo każdy doktorant zobligowany jest do pracy ze studentami, albo w formie ćwiczeń, konwersatorium lub seminarium (standard to jedne zajęcia w tygodniu min. 2h)... dodatkowo zajęcia na studium doktoranckim wykłady, seminaria etc - to 1 pełny dzień (czwartek) więc podliczając wszystko zostaje ci 1 dzień na własna pracę... nie opłaca się zostawać na doktoracie na uniwerku, lepiej iść do PANu - tam przynajmniej jest się z biegu zatrudnianym i ma się jasno określone obowiązki. Niestety na uniwerku w zależności co od ciebie chcą, tak cie traktują... jeśli chodzi o obowiązki to masz je wypełniać jak pracownik, jeśli zaś chodzi o kwestie - co uniwerek tobie zapewnia, to jesteś studentem - więc uniwerek nic ci nie oferuje... no i to marne stypendium... nawet najniższa krajowa jest wyższa niż ono... z perspektywy czasu wiem, że źle wybrałam, powinnam iść na doktorat zaocznie, a w miedzy czasie pracować, tak miałaby i doświadczenie i dobrą pensję - za ten sam wysiłek w dodatku mniej nerwów i zmarnowanego czasu na sprawdzanie sprawozdań, kolokwiów, prac magisterskich i licencjackich... a więcej czasu na własną prace badawczą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ollii4444
A w PANie tez jest praca ze studentami?Widzialam ogloszenia i rzeczywiscie stypendia tam sa wyzsze...A ty masz zamiar zostac na uniwerku?ile zarabia taki pracownk jak dostanie etat?A z jakiej dziedziny robisz doktorat?Czy kazdy doktorant dostaje to stypendium?i jak wyglada ten zaoczny doktorat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ollii4444
nikt wiecej sie nie wypowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja dziedzina to chemia, nie każdy doktorat dostaje stypendium... bywa, że ma się pecha i nic się nie dostaje - osobiście znam takie przypadki... etat na uniwerku to niestety najniższa krajowa... ale obok obowiązku doktoranta dochodzą ci obowiązki pracownicze, zatem do tych 90 h, które musi wypracować każdy z doktorantów ze studentami, dochodzą ci dodatkowe godziny z etatu... na PANie dostajesz normalnie wypłatę, jesteś tam pracownikiem, masz uregulowany czas pracy (zazwyczaj pełen etat)... zatem oprócz obowiązków, masz też przywileje z tym związane... z tego co się orientuję, na PANie nie ma zajęć ze studentami, bo to nie uczelnia, a sieć państwowych instytutów naukowych (porównaj obowiązki doktoranta w PANie i na uniwerku, regulaminy są dostępne on-line) zaoczny doktorant wygląda jak zaoczne studia mgr... płacić trzeba, ale chociaż nie marnujesz czasu na głupoty i wręczanie promotora z jego obowiązków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robię doktorat na uniwerku
Ktoś tu dość dobrze napisał: nie jest to praca, zatrudnienie nawet po doktoracie niepewne, a obowiązki jak najbardziej "pewne". Poza tym pracuję na etacie w innym miejscu. Jednak praca naukowa ma sporo zalet, takich jak doświadczenie dydaktyczne i naukowe w cv, wszelkie prawa i zniżki studenckie, dostęp do uniwersyteckich baz danych i biblioteki (ważne dla moich badań. PAN jest rozwiązaniem znacznie lepszym, głównie dlatego, że nie trzeba zajmować się studentami i różnymi uczelnianymi formalnościami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzdziagwa ;)
jak masz ochote pracowac za nieco ponad 1300 BRUTTO to powodzenia z moich znajomych nikt nie zdecydowal sie na taka gowniana pensyjke ludzie sa mlodzi i chca zakladac rodziny a nie bide klepac jedynie u mnie na nstudiach kilku prawnikow poslzo na doktorat ale tylko dlatego ze jednoczesnie pracuja jeszcze w kancelarii i mjaja dzieki temu inne zrodla dochodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzdziagwa ;)
P.S. pozatym na prawie po habilitacji mozna bez zdawania na aplikacje zostac adwokatem radca czy notariuszem takze niektotrzy po to taka droge wybietraja zeby miec aplikacje za darmo bo aplikacja kosztuje ok 16 tys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×