Mam męża ale kocham innego

dziekuję, że mnie wysłuchaliście dobranoc:)

Wiesz, ja też kiedyś myślałam, że pewne rzeczy dzieją się tylko na filmach albo przydarzają innym (a jednak życie potrafi zaskakiwać) Poradzisz sobie ;)tylko przemyśl wszystko dokładnie i nie podejmuj pochopnych decyzji (one nigdy nie są dobre)

dzięki

dobranoc, kolorowych snów

a jednak życie potrafi zaskakiwać tak i los nie wspominajac o przeznaczeniu-parszywa trojca

szczery jesteś idealistą? czy twoim zdaniem świat jest idealny? czy ty nigdy nie popełniasz błędów? czy zawsze w życiu kierujesz się rozsądkiem? wiem że brzydzisz się zdradą ale ona jest częścią nas zdradzamy nie tylko partnerów ale także kolegów z pracy i przyjaciół. więc czy uda się zdradę wyeliminować z życia?

tez nie rozumiesz roznicy miedzy przyznaniem sie do bledu a zwalaniem na los?

ZS-brzydzi sie zdradą, to niech nie zdradza:) są tacy, którzy zdradzają i mają gdzieś jego morały i złośliwości, bo kim on tu jest?! zgorzkniałą, pełną jadu osobą, którą pewnie ktoś zdradził...

kolejny bystry inaczej

ty za to bystry, jak woda w klozecie idealista sie znalazl ,czysty jak lza :D

zdecydowanie inny...od ciebie ZS :)

zdecydowanie inny...od ciebie ZS nie sposob z tym polemizowac :-)

oczywiście że zdrada jest błędem ale często nie zamierzonym los sprawia że spotykamy tą a nie inną osobę

oczywiście że zdrada jest błędem ale często nie zamierzonym los sprawia że spotykamy tą a nie inną osobę i los otwiera rozporek albo rozklada nogi? serio? interesujace

trudna jest z toba rozmowa ustaliliśmy już że zdrada jest błędem ale nie ma ideałów ty również pewnie do nich się nie zaliczasz więc nie powinieneś rzucać kamieniem w innych.

ustaliliśmy już że zdrada jest błędem to jeszcze tylko przyznaj, ze oprocz tego, ze jest bledemjest tez WYBOREM a nie wynikiem dzialania losu i mamy koniec dyskusji

oczywiście w życiu bardzo często wybieramy te niewłaściwe drogi, wiedząc że robimy źle nie potrafimy się powstrzymać od namiętności, krzywdzenia innych nie tylko zdradą. potem tłumaczymy sobie że mimo wszystko było warto ale ....

skoro sie ze mna zgadzasz to nie ma sensu dalej debatowac

oj oj, nie dyskutuj z ZS bo to ktoś pozbawiony wyższych uczuć i nigdy nie zrozumie pewnych spraw.

ale i tak pozostaje kac moralny. ten kto potrafi z nim sobie poradzić będzie zdradzał ten kto nie bardziej się zastanowi

ciekwa sprawa, ze aby zdradzac trzeba byc jednostka z tzw wyzszymi uczuciami. czego to sie czlowiek czasem nie dowie

bo to ktoś pozbawiony wyższych uczuć i nigdy nie zrozumie pewnych spraw. w wolnym tlumaczeniu - za cholere nie chce nazwac bialego szarym a zielonego niebieskim

no nie do końca ale tak kieruje rozmową, żeby jego zdanie zostało potwierdzone przez rozmówcę a to świadczy o jego inteligencji ciekawa jestem czy w życiu też kierujesz się takimi zasadami?

No i niech kopnie w dupe męża skoro do niego nie czuje tego co do tamtego!!! I tak żaden facet nie jest wart starań i wyrzeczeń! On by się na jej miejscu nie zastanawiał tylko już dawno by było po wszystkim:-p

no nie do końca ale tak kieruje rozmową, żeby jego zdanie zostało potwierdzone przez rozmówcę a to świadczy o jego inteligencji w wolnym tlumaczeniu -wiem,ze ma racje ale za cholere nie chce tego potwierdzic

to o czym piszesz to obowiązujące normy moralne więc trudno się z nimi nie zgadzać

a ty nie chcesz przyzna ze nie ma ludzi idealnych, że wszyscy popełniamy błędy, że każdemu w taki czy inny sposób zdarzyło się zdradzić i nie odpowiadasz na pytania :)))

a ty nie chcesz przyzna ze nie ma ludzi idealnych, że wszyscy popełniamy błędy, oglosili konkurs eureka 2010?

szczery są błędy i błędy:-p Niektóre nie równe sobie.

więc przyznajesz? :))))