Czy do PORADNI ŻYCIA RODZINNEGO trzeba się umawiać?

Nie wiem, mam zadzwonić wcześniej? Czy można pojechać i się "edukować" z miejsca? A tak w ogóle to ile trwają te wizyty?

Zwariowałaś? W takich poradniach wiecznie są tłumy, oni mają kalendarz wypełniony terminami spotkań po brzegi. Ja sama na I spotkanie czekałam koło 1.5 miesiąca. Jak pojedziesz i będziesz chciała z miejsca spotkania, to Cię tam ktoś wyśmieje. Zadzwoń.

Nawet mi nie mówcie, bo mamy 3 tygodnie aby zaliczyć 3 spotkania :o Za to się płaci w ogóle? :(

Nie. Nie płaci. Idź, zadzwoń, powiedz jaka sytuacja i może zrobi Wam w ekspresowym tempie. Poczytaj tu na forum, różne wypowiedzi. Często dziewczynom w ogóle udawało się obejść poradnię.

U na te trzy spotkania odbyły się wszystkie naraz - ale faktycznie, trzeba się wcześniej umówić.

U nas też trzeba się było umówić. W sumie były tylko dwa spotkania w ciągu 2 tygodni to załatwiliśmy. Bo babki z tej poradni mają dyżury w określonych dniach i miejscach i trzeba się dogadać.

ja nie miałam w ogóle, po prostu nie poszliśmy tam, trochę z braku czasu bo mieszkaliśmy w różnych miejscowościach, oddaliśmy księdzu karteczkę bez wpisu z poradni i nic nie mówił nawet

trzeba się umawiać, ale u nas można dwa ostatnie spotkania połączyć w jedno. i płatne 75 zł za 3 spotkania.

U nas za poradnie się nie płaciło była w cenie kursu.

co region to inaczej :) u nas kurs darmowy, tylko poradnia płatna.

jak widać co kraj to obyczaj;-)

U nas zarówno kurs, jak i poradnia były bezpłatne. I nie wyobrażam sobie, żeby miało być inaczej :o

Zależy skąd jesteście. Jeśli z dużej miejscowości to tak, umówić się pewnie trzeba. Ja pochodzę z małej i wogóle nie trzeba było się umawiać, nawet nr nigdzie nie było żeby zadzwonić. Poszliśmy razem i przed nami była tylko jedna para, gdy powiedzielismy ze doslubu zostały 3 tyg. i narzyczony ledwo co zdarzył do poradni bo pracuje do późna, babka odrazu podbiła nam dwa spotkania i powiedziala ze na nastepne moge podjechac sama. No i gdy byłam tez od razu podbiła i pytała się czy sie dobrze czuję, bo w ciąży jestem;D. No i wszystko za darmo. Dobrze jest popytać się znajomych gdzie można to najszybciej załatwić itd.

Ja przepraszam że się wtrącam ale ;po co ta poradnie? Zawsze przed ślubem obowiązuje? Nam nikt nic nie mówił...

U nas była obowiązkowa. Ksiądz wymagał odbycia kursu przedmałżeńskiego i 3 spotkań poradni. Miały razem takie zaświadczenie gdzie podbijali każde spotkanie.

w Krakowie zależy gdzie raz trzeba raz nie ;]