Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

abcdefghijklmnoprstuwxyz

dusiła mnie dziś w nocy zmora!!!

Polecane posty

Gość to ja mam jeszcze pytanie
bo napisalas, ze ma sie zamkniete oczy - ja mialam otwarte, na pewno i na pewno sciskalo mi gardlo, szyje a nie klatke piersiowa, da sie wytlumaczyc? no i moj psioczacy kocur, dziwnie skaczacy - pierwszy raz widzialam kota biegnacego klusem, tak skosnie, bokiem, caly najezony i syczacy. On tez mial paraliz senny i tak sie dziwnie zachowywal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariguana
marihuana ma dzialanie lecznicze wiec zacznijcie palic i bedziecie mieli wytlumaczenie, ze to od palenia i mialo leczyc a nie pomaga :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja mam jeszcze pytanie
kiedy mnie to naprawde ineresuje, glownie ze wzgledu na mojego kota i zimno. czasami u mnie w domu w jednym miejscu roi sie cholernie zimno, mozn w kurtce zimowej stac i kot zaczyna wariowac. musze go wtedy wypuscic. znajomi sie boja przychodzic do mnie, bo cigle cos spada i cos slychac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja mam jeszcze pytanie
na poczatku myslalam,ze to z kotem cos jest zle, ze ma wsieklizne lub cos innego, ale wszystko z nim w porzadku. a tego widoku jak dziwnie skakal najezony z wygietym grzbietem nie zapomne, bo koty po skosie nie skacza przeciez. pamietam jak na w-fie po skosie sali robilismy przeplatanke bokiem i moj kot cos podobnego wyprawial, tylko skakal bokiem nie placzac lap swoich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia :D
abcdefghijklmnoprstuwxyz strach przed nieznanym zawsze jest, ludzie zawsze sie bali tego co niewyjaśnione. A jeżeli dojdzie jeszcze do tego wyobraźnia ( a my ludzie potrafimy miec duużą wyobraźnie xd)więc ten strach sie potęguje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tulala gallas
kasia d taka ciekawe czy byłby z ciebie taka realistka jakby cie spotkało coś takiego, to trzeba przeżyć, poza tym realnie mówiąc to nie wierzy sie w coś czego sie nie widziało, nie doświadczyło więc to normalne ze nie wierzysz bo po prostu nie masz w co, nie wszysy to mają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tak ogólnie to nie wierzą w zycie pozagrobowe, a bardzo bym chciała, wiem, że po śmierci jest to samo co przed naszym urodzeniem...czyli NIC, no ale jak się przeżyje coś takiego to już nie wiadomo co myśleć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esmerka
To porażenie przysenne. Ja na nie cierpię od 4 lat- noc w noc, przez 4 lata jeden dzień przerwy. Już się nie boję i to kontroluję, ale bywało strasznie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj byly to tez dziad
Ej kurcze, czytam to i powiem wam, ze mialam jakies 2 miesiace temu to, o czym ktos pisal wczesniej -> uczucie, ze cale lozko sie trzesie razem ze mna. masakra to byla. Po prostu jakby stalo 4 chlopow i telepali łózkiem kazdy w swoja strone. Od razu wteyd przypomnial mi sie film egzorcysta :(:(:( ale mialam w gaciach :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewefxdcvbn;uyt
kurwa załuje ze tu weszłam tez to kiedys mi sie przydazyło wlasnie mi sie wszystko przypomnialo ... zaczelam czytac wasze posty... tragedia a wlasnie mialam sc spac ... chce mi sie siku w domu ciemno męza nie ma... a ja kurwa bo je sie wstac ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewefxdcvbn;uyt
zaraz sie posikam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewefxdcvbn;uyt
wysikałam sie do miski nie moglam wytrzymac :( ja tez tak mam czasem ....czasem mam tez taki nie mily sen ze jestm w jakims labiryncie budze sie jestem spocona nie moge sie ruszyc ktos mnie gonil :( albo jak bylam mloda zostalam zgwalcona ten czlowiek odsiaduje wyrok ... czesto do mnie powraca w snach ... uciekam krzycze budze sie i dalej krzycze nie moge sie ruszyc i podobno wogle nie krzyczalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj byly to tez dziad
Nie bój sie, jestesmy tu :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I co? Jak minęła nocka? Może ktoś dziś w nocy doświadczył tego nieprzyjemnego uczucia? Ja powiem szczerze wyspałam się i dziś już jest ok. Ale mąż mi się przyznał dopiero dziś, że wczoraj jak zasypiał, to czuł jakby go ktoś chwycił i rzucił w stronę okna. Brrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nemnem
Do >>moj byly to tez dziad>> To ja pisałam o tym trzęsącym się łóżku. W takim razie witam cię w klubie :) Niezła jazda z tym łóżkiem. Leżysz sobie, przysypiasz, a tu nagle łóżko zaczyna się telepać, otwierasz oczy, chcesz się poruszyć a tu ni huhu, a łóżko się telepie jakby trzęsienie ziemi było. Zawsze gdy tego doznaje mam wrażenie czyjejś obecności, czasem widzę czarną postać albo widzę taką powyginaną, czarną twarz, albo po prostu tylko słysze dźwięki, które rzekomo to coś wydaje. Ostatnim razem nie widziałam postaci, ale wiedziałam, że jest tuż za mną, głowę miałam obróconą do ściany i wszelkie próby aby się odwrócić niestety były daremne. To coś stało obok i buczało tak demonicznie. Jak oglądaliście "Klątwę" tam było takie buczenie podobne do tego, które słyszałam ja. Tyle, że ja przed tym zdarzeniem nie oglądałam klątwy, wiedziałam, że jest taki film, ale wolałam go nie oglądać, hehe. No i po tym incydencie w nocy, następnego dnia opowiadałam mojej siostrze "wrażenia" poprzedniej nocy, no i spróbowałam naśladować to buczenie, które słyszałam, wtedy moja siostrzenica, ona ma 16 lat(córka mojej siostry) powiedziała mi, że taki podobny odgłos wydawała postać z klątwy. No tak mnie to zaintrygowało, że aż klątwe oglądnęłam, heh. No i to takie podobne buczenie właśnie było, tylko takim bardziej basowym głosem. W zasadzie, ja się teraz nie boje tych doświadczeń, wiem, że się będą powtarzać jeszcze. Ogółem się nie boję tego wspominać, ale w trakcie, gdy to akurat przeżywam, do śmiechu mi nie jest i gacie to prawie pełne mam w czasie doświadczania tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seesaw
też nie raz miałam "klatkę senna", widziałam czarną postać która mnie dusi, chciałam krzyczeć a nie mogłam, płakałam. to było straszne. jeszcze kiedyś w rozmowach w toku mówili że to demony przychodzą i takie tam. ale teraz się nie boję, zaczynam to nawet kontrolować. Gdy powoli wraca mi świadomość myślę sobie "uspokoj sie to klatka senna" i tak do skutku. Szybciej się wtedy uspokajam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAK TO ZMORA SENNA
Znam sie na parapsychologi i mogę Ci potwierdzić, sama zreszta to przezyłam. TO ZMORA! Może nawet człowieka udusić i doprowadzić do smierci. Nieraz zapewne słyszałaś,że ktoś umarł podczas snu. Ja obroniłam się przed ponownymi atakami zakłądając poświęcony krzyż z Chrystusem. To coś, o czym mówimy, boi się Boga, modlitwy, mimo,że atakuje najczęściej osoby wierzące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawid1994
to tylko ładnym laską wbijam na chate daje tabletke gwałtu podchodze do łózka wale konia stąd te trzesienie sapie niczym dziki zwierz i czycham na dobrą okazje zeby sie na laske rzucic i wyruchać a w miedzy czasie psoce sie, robie palcówke lirze cipeczke, az w koncu wskakuje na brzuszek i czesto wydaje sie ofiarze ze spada w doł t to tylko kutaske wbija sie w dno cipki pózniej siadam na cycuszkach i wpychałem pałe w buzkie i dlatego jest uczycie duszenia sie a i strzelam spermą w oczy zeby zakleić powieki, dalej robie swoje gwałce a laska sie poci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawid1994
to tylko ładnym laską wbijam na chate daje tabletke gwałtu podchodze do łózka wale konia stąd te trzesienie sapie niczym dziki zwierz i czycham na dobrą okazje zeby sie na laske rzucic i wyruchać a w miedzy czasie psoce sie, robie palcówke lirze cipeczke, az w koncu wskakuje na brzuszek i czesto wydaje sie ofiarze ze spada w doł t to tylko kutaske wbija sie w dno cipki pózniej siadam na cycuszkach i wpychałem pałe w buzkie i dlatego jest uczycie duszenia sie a i strzelam spermą w oczy zeby zakleić powieki, dalej robie swoje gwałce a laska sie poci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To demon. Diabeł. Wezwij na pomoc Jezusa Chrystusa. Powiedz: "Odejdź precz Szatanie przeklęty. Amen."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słyszałam od teściowej o zmorach opowiadała mi,że może przyjść w nocy i próbować kogoś udusić odczuwa się wtedy bardzo silny ból w klatce piersiowej i nie można się wybudzić. Podobno wtedy trzeba powiedzieć :"zostaw mnie w spokoju a dam ci chleba z masłem" ,wtedy zmora nas puści. Od razu na drugi dzień pierwsza osoba jaka zawita do nas do drzwi bedzie kobieta!Nigdy mezczyzna,podobno zawsze tak jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie też kiedyś dusiła zmora
budzę się i czuję że się duszę, coś siedzi mi na klatce piersiowej..... patrzę a to mój kot siedzi centralnie na klacie, zwiesza swój ośliniony pysk tuż nad moja twarzą.... dopiero po fakcie skojrzyłam że przed snem golnełam sobie Neospasminy, takiego uspokajającego syropku z waleriany a mój kociak jakoś to wyczuł i przyszedł mnie obwiąchiwać po paszczy haha ta jego zaśliniona morda tuż nad moją twarzą kto ma kota ten wie jak się ślinią i jakie mają dzikie oczy gdy wyczują walerianę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie tez przez około miesiąca dusila zmora balam się spac moja mama powiedziała ze kiedyś jako dziecko slyszala ze trzeba zjeść kromke chleba w ubikacji zrobiłam to i pomoglo minelo chyba 20 lat a dziś znowu mnie cos zplapalo i to nad ranem będę znowu jesc chleb powodzenia wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale z was matoły. Jaka zmora? Normalny paraliż senny. Modlitwa pomaga ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×