były facet mnie nęka-co mam robic?

to chory czlowiek zerwałam z nim 4 mc temu od tego czasu psychicznie wysiadam;/ klkanascie sms-ów dziennie z wyznaniami milosci i grozbami samobojstwa do tego wydzwanianie co chwila i to 4 miesiace!!:/ Boze telefon mam w mix plusie i kilka doładowan mi zostalo wiec narazie numeru nie zmienie ale co z tego skoro dzien caly mam wyciszony lub wylaczany telefon gdyz nie moge juz tego zniesc on chce powrotu twierdzi ze sie zmienił ze nie pije ze mnie nie bedzie szarpał itp teraz to sie nasiloło ja prawie nie wychodze z domu, boje sie go spotkac z nikim sie nie spotykam telefon mam wciaz zajety wiec nikt sie nie dodzwoni nawet w waznej sprawie on wciaz grozi ze przyjedzie zrobi awanture jak nie porozmawiamy ale ja z nim wczesniej rozmawiałam i to duzo--skutek był taki ze jego nękanie sie nasilało

slyszlas kiedys o policji?

mam zalatwiony staz w firmie niedaleko miejsca jego zamieszkania-boje sie tam isc bo wiem ze codziennie bedzie wystawał pod firma boje sie ze gorzej nawet;/ niszczy mnie i moje plany na policje nie mam z czym isc jego sms-y nie sa grozbami raczej sa bardzo słitaśne;/

powiedz mu że miał już swoja szanse i ją stracił a jak dalej będize nękał to można z tym iść na policję

kilka doladowan i co?? szkoda ci kasy, by zmienic numer??? To sie nie uzalaj.

z nim sie nie da rozmawiac!! powtarzam ze kazde moje słowo sprawia lawine jego przekonyan o zmianie itp jest głuchy na to co mowie liczy sie jego zdanie psychopata

klkanascie sms-ów dziennie z wyznaniami milosci i grozbami samobojstwa jego sms-y nie sa grozbami raczej sa bardzo słitaśne;/ zdecyduj sie na cos kretynko

12 doładowan po 30 złotych nie pracuje jestem studentka nawet nie tyle szkoda co nie mam tej kasy;/

grozi swoim samobojstwem wiec nie sa grozbami w moja strone i nie kretynko słowo słytasne -miało oddac cały ten naplyw miłosci jaka mnie osacza

możesz zablokowac numer rozmówcy który do ciebie dzwoni, zapytaj u operatora o to, jak ja mialam chorego wielbiciela to poprosilam kolege by do niego zadzwonił jako że z policji i powiedzial ze zglosiłam sprawe o nękanie psychiczne na plicje i on w tej sprawie dzwoni, taka rozmowa zalatwiła sprawę :)

a to że grozi że się zabije to nie masz się czym martwić, to zwykły szantaż emocjonalny i nic sobie nie zrobi idiota

wiem ze nic sobie nie zrobi 4 miesiace temu juz by sie zabił jakby miał sie zabijac po prostu w dziwny stan popadam przez niego boje sie nawet do sklepu wyjsc;/

po pierwsze- sprawdz czy nie masz w telefonie opcji zablokowania polaczenia z danego numeru - taka czarna lista,polaczenia sa odrzucane... po drugie-masz brata,ojca?? to wez im powiedz jak sprawa wyglada niech gnoja postarsza np wlasnie policja jak to nie poskutkuje to znajdz jakiegos znajomego karka niech mu lutnie ze dwa razy w głupi łeb i bedzie po sprawie smsy ignoruj,jak chce ze soba skonczyc niech konczy byle szybko..

jestes sierota bez znajomych zyjaca w domku na prerii?

nie mam ojca ani znajomych karków;/ nie obracam sie w takim towarzystwie

Gdyby chciał ze sobą skończyć dawno by to zrobił nikomu nie mówiąc .Póki co nękanie to w naszym kraju w dalszym ciągu wykroczenie,nie przestępstwo ,a szkoda.

wierzę ci że się boisz, ja tez się balam prawde mówiąc tacy kretyni to maja milion pomysłów na minutę

slowem musisz do niego wrocic

jezuuuuu a znajomych jakis masz?? cos mi sie wydaje ze taka nieogarnieta cipa jestes i gosciu to niezle wykorzystuje....

heh tak jasne moje kolezanki mu nakopia;/ no wez przestan mam mało znajomych wsrod mezczyzn

jest chyba takie centrum pomocy, poszukaj na necie to sie chyba nazywa niebieska linia tam powinnas dostac wsparcie duchowe i porady jak reagowac na tego typa

no to kuzwa czego ty od nas oczekujesz??? studiujesz z samymi babami czy jak??

mowilem, ze kretynka

zreszta wole nie mieszac w to tabuna ludzi;/ nikomu sie nie zwierzałam myslałam ze samo jakos sie unormuje to wszystko

no serio dziewucho wez sie ogarnij....nie ma znajomych facetów,nie ma pomysłu jak rozwiazac sprawe...kuzwa to najlepiej wroc do tego goscia.....

[zgłoś do usunięcia] kokokokoszka no to kuzwa czego ty od nas oczekujesz??? studiujesz z samymi babami czy jak?? ---------------------------------------------------------------------------------- też się zastanawiam,zeby nie móc sobie poradzić z pizdeuszem :)

studiuje z samymi babami;) pedagogike moze i jestem kretykna-dzieki za uswiadomienie a teraz przydaj sie na cos i doradz co robic poza tymi wczesniejszymi poradami odnosnie" karków"

dziewczynko to nie jest moj problem tylko twoj..sieroto boza......

kurde to forum jest zeby komus doradzic jak to nie jest twoj probem to spierdalaj ze swoimi mądrosciami :/ bo tylko mnie wkurzasz i tyle nie wypowiadaj sie w temacie

jedyną i skuteczną metodą jest ignorowanie olać, nie odpisywać, nie rozmawiać - zero, null po drugie - zgłosić na policję i poinformowac go otym to się nazywa stalking, i nieługo bedize na to paragraf, moze już jest po trzecie przestraszyć, po prosić kolegę np, zeby zadzwonił do niego z budki i powiedział kilka ciepłych słów powiedzieć wszystkim znajomym i bliskim o tym w miarę możlwiości nie łazić nigdzie samej