Powiedzieć czy nie?

jest dziewczyna, jestem ja i jest on, ona bierze z nim ślub nie kocha go, ona wie ze ja za nia szaleje, ona sie boi cokolwiek zmieniac, ja na razie nie robię nic i zastanawiam czy nie powiedziec jej ze powinna kierowac sie tylko sercem niczym innym, on w miare zamozny ja trochę mniej w gruncie rzeczy mój priorytet to być szczesliwym , inne rzeczy wazne ale mniej jak myslicie?

jestes kompletnie beznadziejnym przypadkiem debila

dlaczego?

dlaczego? :-)

, ok miałem nadzieje uzyskać jakąś odpowiedź, ale Twoj opinię przyjmuje do wiadomości :)

Ślub to zobowiązanie na całe życie, a bez miłości nic nie zbudują. Może myślą,że po ślubie wszystko się ułoży, jakoś będzie, ale tak naprawdę ich związek się rozpadnie. Powiedz mu szczerze, co o tym sądzisz. Powiedz,że go kochasz, ale zrozumiesz to i uszanujesz, jeśli zostanie ze swoją narzeczoną. Może przejrzy na oczy. Powodzenia

ze ją kocham :) ona to wie

może potrzebuje tego zeby tak po mnie pojechać

jestes prawiczkiem?

nie

jakim cudem?

zawsze szczery alez z Ciebie złosliwa bestia.

hehe, ostatni raz....3 dni temu, pewnie teraz bedziesz zazdrościł

hehe, ostatni raz....3 dni temu wciaz boli?

ale myśle zawsze_szczery ze w Tobie masa kompleksów jest, kto zadaje takie pytania tj. własnie beznadziejny i nieudacznikiem , pozdrawiam

ale myśle zawsze_szczery to mnie zaskoczyles tez od 3 dni?

a ona kocha Ciebie?

Jeśli ją kochasz, ona o tym wie ale jest dalej z tamtym to nie wiem co możesz jeszcze zrobic. Chyba tylko pójść do kościoła i połozyc się krzyżem przed ołtarzem żeby nie dopuścić do ślubu. Ona sie boi cos zmieniać...gdyby Cie kochała i była pewna Twoich uczuć wobec niej to by była z Tobą. Jak Ci zalezy to walcz do końca przynajmniej nie będziesz miał poczucia że jeszcze więcej mogłeś zrobic.

a czy oni biora slub tak po prostu czy tez spodziewaja sie lub maja dziecko? :P

no właśnie chyba masz racje, gdyby chciała to by była ze mną, może to wszystko to tylko słowa, a moze obawa przed skandalem, odpowiadam ze to tylko słowa a zaraz usprawiedliwiam ją

Co ona mówi o swoich uczuciach do Ciebie?

moja kumpela miala romans przed slubem,bo jej terazniejszy maz byl za granica i musze powiedziec jedno-miala tego kolesia generalnie daleko i gleboko.mieli plany na slub dlugo i jakis romansik tego nie mogl przekreslic.niby mi tam paplala,ze jaki super w lozku i wszystko potrafii i przystojny,ale wyszla za swojego narzeczonego i sa baaardzo szczesliwi,a ten kochanek nadal kmili jej do ucha,ze zawsze bedzie na nia czekal i takie-sam robi z siebie pajaca,ona wyraznie zaznacza granice,a on czeka marnujac sobie zycie

bante hehe, ostatni raz....3 dni temu, pewnie teraz bedziesz zazdrościł Taki zakochany i seksisz się z innymi? Czy może zaliczyłeś przyszłą pannę młodą?

no właśnie, każda historia jest inna, czas to zakończyć, chociaż poznałem masę dziewczyn ona mi tylko zawróciła w głowie, boję się jednego, kochałem raz, a mam juz trochę lat, i boję się ze drugiej już nie będzie a ..śmieszne może to dla niektórych marze już o dzieciach

rózne osoby się wpisują, pod kolor pomarńczowy

skąd wiesz, kto kogo kocha w tym układzie ? jeśli już coś chcesz mówić to powiedz jej że kochasz a nie jakieś ogólne dyrdymały. to chyba jedyne co ją może skłonić do namysłu

wszystko zostało powiedziane ale za późno

pierwszy raz jestem zagubiony w życiu, nie wiedziałem ze można zwariować od miłości, ze można dla tej osoby zrobić wszystko nie wierzyłem w to a sam stałem się tego ofiarą. Zmykam stad, muszę po prostu się przejść

wciaz myslisz? nie zmeczyles sie?