Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Parysanka

jestem zalamana, zostawil nas w 9 miesiącu..

Polecane posty

rozwiązanie tuż tuż, a zostalam sama na lodzie. Jestem totalnie zalamana, a przed rodzina jest mi totalnie glupio. Mieliśmy sie zaręczyć. Powiedzial ze nie chce tego dziecka, ze nie widzi poki co wspolnej naszej przyszlości... To są chyba najgorsze slowa jakie moze uslyszec zakochana osoba. Jak mam wyleczyc sie z tej milości. Jak dam rade sobie z dzieckiem, skoro świat mi sie rozsypa na kawaki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko pomoze
Ci zapomniec,jak sie urodzi dacie sobie tyle milosci,ze niepotrzebny bedzie Wam nikt wiecej.bedzie ciezko,ale nikt nie da Ci wiecej milosci niz ten maluszek-wiem,bo przez to przechodzilam.moja corcia daje mi sile kazdego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm dlatego jestem za własciwą
kolejnością. Najpierw rodzina potem dziecko a nie odwrotnie. W twoim wypadku nawet narzeczeństwa nie było, tylko nieodpowiedzialne bzykanko bez zobowiązań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szybko się wyleczysz
z tej miłośco bo taki patafian co zostawia kobietę z nienarodzonym dzieckiem nie jest wart nawet splunięcia , dziecko nie mężczyzna i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne jasne
do wypowiedzi wyzej =-> zycia nie znasz i widac to golym okiem a co by to zmienilo gdyby byli malzenstwem? za przeproszeniem - gowno. Jak ktos chce odejsc to nic go nie powstrzyma a tu przynajmniej dziewczyna nie ma na glowie dodatkowo sprawy rozwodowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana, powiedz sobie tak: nie dam satysfakcji temu s...wielowi i nie załamię się! Będę miała piękne, zdrowe, kochane dziecko, mam w sobie tyle siły żeby kochać je ponad wszystko, mam siłę żeby być szczęśliwa! To tylko wydaje się banalne ale działa!!! Teraz jesteś rozgoryczona, załamana, świat Ci się zawalił, ale uwierz mi - za chwilę to wszystko będzie poza Tobą, a Ty z miłością i pokojem w sercu będziesz patrzeć na twarzyczkę swojego dzieciątka. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne jasne
ktos sie spisal pomiedzy, wiec dla jasnosci: moja wypowiedz byla do osoby o nicku "hmm dlatego jestem za własciwą"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko pomoze
jasne jasne-zgadzam sie z Toba.A rodzina to chyba wlasnie dziecko i rodzice,a nie papier..Ja bylam 4 lata po slubie i co?W 8 miesiacu stwierdzil,ze nie dorosl do roli ojca..ale przez 10miesiecy starania sie jakos nic nie wspomnial..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do wlaściwej kolejności, to tez zawsze byam za tym. Ale stolo sie jak sie stalo, z powodu niewaściwej kolejności nie będę usuwac dziecka. I kolejnośc ta nie zmienila moich odczuć do niego. A jego uczucia widocznie zmienila.. ale nie potrafię tego poprostu pojąc. Boje się ze to sie moje odbić jakos na maleństwu. Ale skoro to 9 miesiąc to wlasciwie jest już chyba ono w zasadzie dobrze rozwinięte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
próbuje sobie wmówić, że damy sobie rade, że ta mala istotka będzie mnie kochać mimo wszystko.. ale za chwile staje mi przed oczami ta jego obojętność i się rozsypuje, morze łez juz wylałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, mieszkaliśmy razem do 'dziecko pomoże' - chętnie bym porozmawiala z Tobą np.email?, bo widze ze tez przez to przechodzilaś. w moim profilu jest moj email. ten stan jest okropny a nawet nie ma się komu wygadac, a topik pewnie niedlugo spadnie na dól. jak bedziesz miala ochote to napisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iloveya
ja chyba bede przechodzic... juz mialam sie rozstac z chlopakiem...z mojej winy ale z jego inicjatywy...bylo miedzy nami bardzo zle, poza sexem...no i juz same klotnie, itd. a tu nagle ciaza...to go jeszcze bardziej zalamalo...mozliwe ze jestem w 6 tygodniu wiec jeszcze malenstwo... on mi gada ze moge usunac itd. to nam niby pomoze odbudowac zwiazek a dziecko na pewno przeszkodzi bo on nawet nie wie czy mnie kocha... naprawde boje sie zostac samotna matka wiec mysle ze doskonale Cie rozuiem...co teraz czujesz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak usuniesz ciążę, to on cię pokocha, bo na razie nie wie, czy cię kocha. O ja pier*** :O chyba wiesz, co masz zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iloveya - na początku przechodzilam dokladnie to samo. dowiedzialam sie w 6 tygodniu ze jestem w ciązy. tez mi mowil zebym usunela... te 8 miesięcy jakos zlecialo, raz bylo lepiej a raz gorzej, ale koniec konców, to już wiecie jaki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Parysanka i powiem ci, że moim zdaniem bardzo dobrze się stało. Będziesz miała większy spokój sama z dzieckiem, niż z gówniarzem w postaci twojego EX. Wypłacz swoje, a później jak najszybciej zajmij się kwestiami prawnymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iloveya
Parysanka a czy u Ciebue w 6 tygl bylo juz wszystko dobrze widac? bo u mnie lekarze nie moga znalezc pecherzyka gdzie juz przy tym wzroscie HCG (670) juz by powinno cos byc... musimy jakos sobie radzic...szukac wsparcia...w Twoim przypadku dobre jest to ze juz zaraz zobaczysz swoje malenstwo..ktore pokocha Cie bezgranicznie i bezinteresownie...i to da Ci na pewno duzo sil... a ja sie boje ze z tego stresu i smutku to jeszcze cos mi sie z malenstwem stanie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mialam usg w 7 tygodniu i widać byo już zarodek, mial 0,8mm nie wiem, ale w tej chwili nie wyobrażam sobie bycia bez mężczyzny obok, samotne zasypianie i budzenie sie, wszystkie sprawy samemu, ciężko... Choć może to maleństwo tak mnie będzie zajmowalo, ze nie bede miala zbyt dużo czasu na myslenie... ale z drugiej strony, to nawet nie będzie do kogo buzi otworzyć, bo maluch nic nie rozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iloveya
moja kumpela sama kazala swojemu facetowi od niej odejsc a miala 18 lat...i byla bardzo szczesliwa...nawijala caly czas do niego a on patrzyl na nia z checia zrozumienia tymi swoimi duzymi oczkami..:) no ale to troche inna sprawa...to nie on ja zostawil...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iloveya
ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iloveya
no to pewnie chociaz szkole masz juz skonczona i mozesz spokojnie isc do pracy...ja mam 21 lat i jestem na 2 roku studiow :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktos napisał o
ja znam dziewczyne Chodziła z chłopakiem , zostali para bardzo wczesnie , bo wieku 15 -16 lat Przez szkolne lata byli razem Bardzo w sobie zakochani W ostatnim roku liceum zaszła w ciąze , mamusia chłopaka stwierdziła ,ze jest za młody na bycie ojcem i męzem ( on chyba tez tak myslał ) i ją zostawił Ostatni rok szkolny chodziła w ciązy , urodziła , zawaliła mature Gdy dziecko miało kilka miesięcy on się odezwał , prosił o przebaczenie , o powrót Ona dała mu szanse Po jakims czasie wzieli ślub Teraz nadal sa razem , on ją kocha , wspiera , jest dobrym ojcem jego mamuska dobrą babcią Ona dała mu szanse , sa razem i sie szanują Nie wiem czy twój facet się przestraszył czy jest zwykłym dupkiem , ale dasz sobie rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolores amores
któraż tu wspomniala o własciwej kolejności uwielbiam takie mądralińskie! Czasami kolenosc jest własciwa małżeństwo trwa kilka lat bądź wiele, a żona zachodzi w ciąże i okazuje się, że maż się ulatnia, bo jest jakaś inna w ciąży i tamta jest taka słabuitka i nie da sobie rady. Nie od koleności tu wszystko zalezy ale od odpowiedzialności i dojrzałości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dh322sepa
jakas idiotka napisała o tym bzykanku ;/ wiesz ja sama nie chcę mieć dzieci, ale uważam że facet zachował sie ch0jowo ;/ nie wiem jak sobie poradzisz, masz jakąś przyjaciółkę? no bo rozumiem że wstydzisz sie przed rodziną, skad jestes?? jak z Wawy to może CI jakoś można pomóc? na pewno nie możesz byc sama tuż przed rozwiązaniem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka z 2007
wszystko bedzie dobrze, taki idiota wczesniej czy później by i tak czmychnął jak lis , dobrze ze teraz , życie sobie ułożysz i dziecko będzie miało innego ojca . Samotna mama to nie jest przekleństwo , znajdziez kogos war

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka z 2007
wszystko bedzie dobrze, taki idiota wczesniej czy później by i tak czmychnął jak lis , dobrze ze teraz a za kilka lat , życie sobie ułożysz i dziecko będzie miało innego ojca . Samotna mama to nie jest przekleństwo , znajdziez jeszcze kogos wartościowego . Wiem co mówię , mam męża i dziecko , ale kolega z pracy sie chyba platonicznie zakochał we mnie i jak twierdzi jest gotowy na życie ze mną i moim dzieckiem . Troche mojej winy jest bo pociągnęlam flirt dalej zamiast uciać na początku. Troche nie na temat , ale chciałam Ci pokazać ze kobieta z dzieckiem jest również atrakcyjna dla meżczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za wpisy, moze faktycznie nie jestem skazana na samotnośc z dzieckiem. może... ale trudno mi teraz w to uwierzyć. tak bardzo chcialabym przytulić sie teraz do męskiego ramienia. niestety nie jestem z wawy. mogalbym wrócic do rodziców, ale nie chce tego, oni nie wiedzieli jak jest między nami, że on chcia żebym usunela, także w ich oczach to jest spoko facet. ale nie chcęopowiadać im o sytuacji miedzy nami, bo to ja go wybralam i zamieszkalam z nim, i nie bedę wracać z podkulonym ogonem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×