czy faceci jak wypiją to mówią prawde?

Tak sie zastanawiam,bo jakiś czas temu mój facet podchmielony (nie pijany do nieprzytomności) wyznawał mi miłość i pierwszy raz powiedział,że sie ze mną ożeni itp już nawet chciał wyznaczać date ślubu :) a wcześniej jakoś tego tematu nie było

to nie dotyczy?

prawde ale taka bardziej optymistyczna niz zawsze

nie ma reguły jedni mówią co myślą inni nie wiedzą co mówią ale baby i tak założą wygodną dla siebie prawdę

ja pod wplywem alkoholu moge chciec skakac z 17 pietra, wiec niekoniecznie prawde mowie. bardzo ardzo dlugo zachowuje normalny tok myslenie tylko wiecej mowie - latwiej mi mowienie przychodzi - i czesciej klamie :) zalezy od osoby

moze i mowić że "kiedyś" kupi sobie maybacha , ale ile w tym prawdy :D Tak samo może być z oswiadczynami czy czymkolwiek innym. Hamulców niby nie ma, ale zdrowego rozsądku też nie.

"i to uczucie kiedy rano po imprezie budzisz sie obok kaszalota" A ona mowi ze wczoraj mowiles do niej skrabie ;) To tyle o mowieniu prawdy.

Jak jest pijany i mówi - to mówi ;)