Mam dosc staram sie i staram a tu dalej nic zwariuje ;(

Hej. staramy sie juz bardzo dlugo okolo 2 lat no i dalej nic ;( badania wszystkie mamy wszystko jest ok nasienie meza wporzadku ale nadal nie moge zajsc w ciaze pomyslalam o jakims wspomagaczu niewiem moze np olej z wiesiołka? folik biore dzien w dzien Dziewczyny co Wy o tym sadzicie? Czy ktoras z was szybciej zaszła w ciąże np po wiesiołku?

obecnie jestem w 15 dniu cyklu z tego co liczyłam to są to moje dni płodne i znów kolejny miesiąc oczekiwania na cud...

A próbowałas może testów owulacyjnych?? Są dostępne w aptece... Kosztują troszkę, ale łatwiej z nimi okreslić dzień owulacji... Wczesniej nie kochajci się z mężem, a kiedy będzie owulacja - ciach! :) I nie stresuj się tak!! Weź melise, magnez, cynk... stres takze nie sprzyja zapłodnieniu :( Może to brzmi mało naukowo, ale jednak fakty to potwierdzają... Im bardziej się starasz i robisz to na skutek, tym bardziej ne wychodzi.. Spróbuj z tymi testami:) Powodzenia i mam nadzieję, że kiedys pogratuluję Wa maluszka! :)

Nie testów owulacyjnych nie próbowałam może jednak czas wypróbować ..? ;)eh z dnia na dzień coraz bardziej wątpie że będziemy mieli maluszka.;(

ecko

Myślałam o tym i zaczynam myśleć coraz poważniej...

Quenn, wpadnij do nas http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4492869&start=570 - my się nastawiamy pozytywnie :) Może chociaż Ci się humor poprawi :)

Najpierw wybierz sie do gina,zrób cytologię, usg brzucha, jajników itp. Zrób toxo i cytomegalie, oznacz hormony. Męz niech zrobi badanie nasienia. 2 lata starań, to już czas na badania. Mąz może łykac salfazin i l-karnityne, to poprawia wyniki nasienia. No i nie kochajcie sie za często, raz na 2-3 dni wystarczy. Powodzenia!

a moze tak uprawiajcie seks regularnie i nie myslcie o tym zeby byla ciaza a o tym zeby byl seks przyjemny i sprawoia radosc u mnie poskutkowalo a niby mialam problemy ze mam braki owulacji

przeciez pisalam ze wszystkie badania mamy i sa wporzadku ;/

Wiem , ze pisalam to juz miliardy razy ale... ja tez nie moglam dlugo zajsc w ciaze ale zaczelam brac castagnus+olej z wiesiokka + kwas foliowy + ziola na plodnosc . Ta mieszanka spowodowala, ze mam teraz rocznego cudownego synka. :) Tobie tez zycze powodzenia w staraniach. Najlepiej gdybyscie wyjechali na wakacje gdzies np. nad morze :) wtedy sie zrelkasujecie i na pewno sie uda. :)

dodam jeszcze ze zaszlam w 3 cyklu stran od czasu zazywania tych specyfikow o ktorych pisze wyzej.

dzieki ;) olej z wiesiolka mam tylko musze poczytac jak sie go bierze ;p folik tez mam tylko castangus musze dokupic ;)

"obecnie jestem w 15 dniu cyklu z tego co liczyłam to są to moje dni płodne i znów kolejny miesiąc oczekiwania na cud..." liczenie nic nie daje. mozliwe że masz owulację przesuniętą i po rpostu celujecie ze współżyciem w dni płodne, ktore w Twoim przypadku są niepłodne. nie prowadziłas nigdy monitoringu cyklu? mierzyłas temperaturę, obserwowałas śluz?... od tego warto zacząć.

dobrze by bylo gdybys pila jeszcze ziolka na plodnosc. Ich przepis znajduje sie na pierwszych stronach topiku "NIEPLODNOSC - nieudane starania o dziecko" Powodzenia

A miałaś sprawdzaną drożność jajowodów? Moja szwagierka też już bardzo długo stara się o dziecko, jej mąż jest 'ok', ona wg pierwszego lekarza też była. Poszła do kolejnego, który odrazu wysłał ją na to badanie i okazało się, że jej jajowody były pełne zrostów i ciąża była praktycznie niemożliwa.

Quenn ja tez staram sie juz od 2,5 roku o ciąże i nic zaczełam brac ccastagnus+wiesiolek+kwas foliowy zaczelam brac od niedawna zoabaczymy czy cos pomoze i dodam ze tez jestesmy zdrowi

miałam robione wszystkie badania jestem zdrowa dwoch lekarzy to potwierdziło lekarze mowia ze poprostu nie mozemy trafic w 'te' dni

Pani.Kara a zaszła w koncu ta Twoja szwagierka??

spróbujcie sie roztac na jakiś czas niech moze wyjedzie albo ty , tak zeby zatęsknić Moja kolezanka tak zaszła , a tez sie długo starała Co najśmieszniejsze to rozstanie było z polecenia lekarza , który ta metodę stosował na swojej zonie ;-)

"Quenn - miałam robione wszystkie badania jestem zdrowa dwoch lekarzy to potwierdziło lekarze mowia ze poprostu nie mozemy trafic w 'te' dni" czyli tak jak pisałam. nie wyliczaj dni podnych a zacznij je wyznaczac na podstawie obserwacji. zdziwisz sie jak sie okaze ze są one np tydzien poźniej niz myslałas...

hmm a masz moze jakis program co do tego?

Quenn ja tez jestes zdorwa i maz tez a mimo tego nie umie zajsc w ciaze od 2,5 roku na to nie mam jakiegos sposobu nam sie tez nie idaje ale mam nadzieje ze te zoła mi pomoga

spróbuj mierzyć temp lub kup te testy ( chociaz nie wiem czy one zawsze się sprawdazją )

a po co Ci program? termometr, kartka papieru... zresztą - załóż sobie konto na www.28dni.pl, bedziesz tam miala wyłożoną teorie i opracowany graficzny program, trzeba tylko wpisywac dane.

trzymam za was mocno kciuki!

frufru dzieki ;)

nie ma za co. moj ginekolog opowiadał mi że czesto ma taki problem z "niepłodnymi" parami. po prostu źle "celują" :)