co mam zrobić? mogę nie zdać ezgaminu bo

strarosta poinformował mnie ,e egzamin jest przesuniety na 22. więc na dzisiaj nie jestem nauczona. a dzisiaj rano dzwoni ,że jest dzisiaj o 12.30 i mam tam być bo on wczoraj sie nie dowiedział dokladnie. no masakra co ja mam teraz zrobić?

jak nie zdam to przez niego przecież jakbym wiedziała nauczyłabym się na dzisiaj. co za kompletna nieodpowiedzialnosc żeby w dniu egzaminu mi powiedzieć..

to nie idz, poprawke zdasz

up

ja nie chce mieć poprawki. jakby co to powiedzieć mu o staroście?

po co marnujesz czas na kafe

Iść na żywioł, nuż widelec się uda. No chyba, że ustny, to może być problem.

poczytaj chociaz cos a nie na kafe siedzisz

ale zrobiłam byka :D

ustny. nie ucze się po tego jest za dużo żebym sie tego teraz uczyla ..kurwa co za nieodpowiedzialny starosta

Ja tam sądzę, że nikogo nie będzie obchodziło, że starosta Cię źle poinformował. U nas na uczelni gdyby ktoś podał taki powód to zostałby wyśmiany

no właśnie nie bedzie obchodziło ,a przez tego dupka mogę nie zdać. mowiłam mu żeby może wyprostowal jakoś ta sytuację i do niego zadzwonił i powiedział o wszystkim ,ale tchórz nie chciał

A czemu sama nie mogłaś się dowiedzieć? Ja kiedyś miałam taką sytuację, że nikt mi nie powiedział, że ma być kolokwium, ale nie miałam do nikogo pretensji. Każdy powinien dbać o własne sprawy

nie mogłam sie dwoeidzieć bo oficjalnie termin był dzisiaj. a jak dzwoniłam do starosty 3 dni temu żeby się dowiedziec o ktorej godz to powiedział ,że jest przesuniety. myślalam że starosty sprawdzać nie trzeba...uważam ,że to nie moje wina ,ale pewnie nie tylko je będę dzisiaj w takiej sytuacji..

No cóż, faktycznie jesteś w niewesołej sytuacji, ale raczej nic nie poradzisz. Może załatw sobie zwolnienie lekarskie?

"kościankowa - ale zrobiłam byka " własnie nie zrobiłas :) w wyrażeniu "a nuż" PRAWIDŁOWO używa się własnie U. w wyrażeniu tym uzywa się gry słów (takiego samego brzmienia dwóch wyrazów o innym znaczeniu), natomiast o ile przechodzi to w mowie mówionej, o tyle w pisanej bardzo razi, gdyż bynajmniej nie chodzi w nim o zabawę sztućcami. używanie w zapisie słowa "nóż" w sensie sztućca utrwala błędną pisownię partykuły "nuż", co skutkuje rażącym oczy błędem. prawidłowy zapis nawet tej "dowcipnej" wersji to "a nuż, widelec".

jak oficjalnie termin był na dziś to nic nie zrobisz. przesunięcie było opcjonane, mogło być ale mogło go nie byc.

Hehe, dzięki za info :D Nie wiedziałam, że tak się to rozróżnia ;)

ufff pozwolił mi przyjść we wtorek