Czuję się oszukana...

Zeby isc na emeryture trzeba przepracowac 15lat w wojsku. Jeden miesiac poza granicami kraju liczy sie do emerytury jako 4 miesiace. Wiec moze Twoj maz juz ma wypracowane tyle lat? Wiesz nie rozumiem jednego mowisz ze maz co pol roku wraca na tydzien. W mojej rodzinie mam dooozo wojskowych i nie spotkalam sie z niczym takim. Dodam ze sa zawodowymi od conajmniej 10 lat. I nie raz byli na misjach niby stabilizacyjnych

A mój właśnie na misji zakochał się w Amerykance stacjonującej obok ich jednostki. Są już razem dwa lata, jesteśmy już po rozwodzie. Córki nie widział od miesięcy. Jeszcze zatęskni, jak tamta się roztyje i siądzie na kanapie przed telewizorem, oglądając TvMarket. Zadnych chłopów do końca życia!

no właśnie mnie troche dziwi to ze nie ma kontaktu z cywilami, z cywilami ma się ograniczony kontakt na misji ale na misjach sie nie siedzi ile sie podoba...w moim miescie stacjonują żołnierze z różnych krajów i wiodą tu normalne życie mieszkają w wynajetych domach z rodzinami. Wnioskuje ze mąż to jakaś figura w wojsku skoro stacjonuje gdzie chce, nomalnie jest rozkaz ze wraca do kraju i tyle no z tym ze ja nie wiem jak to tam za granica wyglada...eh przykra sprawa jedno Ci powiem w stosunku do mundurowych zawsze należy się kierować zasadą ograniczonego zaufania, jednak mam nadzieje ze twoje ultimatum poskutkuje i facet wróci...co za chłop ehh

A mnie się wydaje że on od początku nie zamierzał wrócić,ale bał się że się nie zgodzisz na dziecko.u niektórych mężczyzn występuje taka niedojrzała chęć posiadania potomstwa,a nie chcą zmieniać odpowiadającego im sposobu życia.mu starczy że już jest tatusiem i kiedyś przyjedzie 'na gotowe'.moim zdaniem powinnaś się poważnie zastanowić nad tym zwiąkiem...

A mnie się wydaje że on od początku nie zamierzał wrócić,ale bał się że się nie zgodzisz na dziecko.u niektórych mężczyzn występuje taka niedojrzała chęć posiadania potomstwa,a nie chcą zmieniać odpowiadającego im sposobu życia.mu starczy że już jest tatusiem i kiedyś przyjedzie 'na gotowe'.moim zdaniem powinnaś się poważnie zastanowić nad tym zwiąkiem...