Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość psychiatryczna eutanazja

jakie to żałosne, mieć 22 lata i zerowe doświadczenie z facetami.

Polecane posty

Gość psychiatryczna eutanazja

zaczynam się zastanawiać czy to co widzę w lustrze to rzeczywiście prawda :o jestem zadowolona z siebie, kompleksów nie mam, a przynajmniej nie tak ogromnych, żeby mi przeszkadzały w życiu, ubieram się normalnie, a nie jak szara mysz/lampucera w miniówach, dbam o siebie i niczego sobie zarzucić nie mogę. nie jestem piękna, jestem przeciętna, ale znam cięższe przypadki niż ja, które są szczęśliwe w związkach :o a ja nic, nikt mnie nigdy nie podrywa, nie uśmiecha się do mnie, nie próbuje zagadać, jedynie się gapi jak cielę w malowane wrota. żaden facet mnie nigdy nie przytulił, nie pocałował, nie trzymał za rękę (pomijając epizod mojego kumpla w gimnazjum, ale to było raczej molestowanie seksualne, a nie jakiekolwiek uczucie), wielkie zero. a ja zaczynam wariować, jak oglądam zakochane pary w tramwajach czy na ławkach to łzy mi się cisną do oczu, kręci mnie facet ze szkoły, którego nie kręcę ja i wyję co noc do poduszki, idę gdziekolwiek i każdy facet ma mnie w dupie poza przelotnym spojrzeniem i się czuję jak powietrze. kurwa, co jest ze mną nie tak? 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina318
może uśmiechnij się do tych co się tylko gapią to ich zachęcisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychiatryczna eutanazja
uśmiecham się, do facetów to czasem aż przesadnie. ja ogólnie jestem wesoła i uśmiechnięta tylko jak przychodzę do pustej chałupy to można się wściec dosłownie. gęby do nikogo nie otworzę, zadzwonić też nie ma do kogo, wyjść z nikim nie mogę, bo wszyscy w związkach i zajęci, no cały czas tak jest. persen mi nie pomoże, no chyba że robią jakiś na miłość 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychiatryczna eutanazja
mentalistka, z warszawy, co jest żałosne jeszcze bardziej, bo to przecież stolica, ludzi i napaleńców od groma, a ja się wiecznie w tej kwestii nad sobą użalam :o jeszcze jakbym jakieś ogromne wymagania miała co do facetów i to byłby mój problem, a ja wymagań to już nie mam żadnych. upup, pocieszające, dzięki ;) chociaż i tak się boję, że mnie to przeleci jak z bicza trzasł i dalej będzie tak samo. levviatan, mam traumę. do jednego już podeszłam i mnie odesłał na drzewo z tekstem, że chyba mi się coś pod kopułą poprzestawiało :o :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychiatryczna eutanazja
gorzko-słodki, nie. o ile dobrze Cię rozumiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
Znam to też tak miałam, ale wszystko przed Tobą :). No właśnie jak miałam te 22 lata też się zastanawiałam co jest, niby mówili że nic mi nie brakuje...Mi nawet nie chodziło, że nie mam faceta, tylko że nikt totalnie żaden za mną nie lata, a nawet nie kokietuje, nic nie proponuje, no jak bym była powietrzem dla facetów... To było przykre, bo koleżanki powiadały o swoich przygodach, jak ten czy tamten za nimi lata, dzwoni...Ale postanowiłam to zmienić i zaczęłam poznawać facetów przez neta, trafiłam w 10 od razu i teraz mam wspaniałego męża ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
psychiatryczna eutanazja gorzko-słodki, nie. o ile dobrze Cię rozumiem ---------- o dwie pierwsze litery imienia mi chodziło. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huirfcur
a na balety nie chodzisz????? a jesli chodzi o kumpele b ardzo chetnie sie zapoznam ;) a skad jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko net ma to do siebie że od razu możesz trafić na idealnego lub dopiero za n-tym razem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
Ja dla facetów zaczęłam istnieć właśnie ok 22 roku życia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
To prawda, że można trafić za entym razem w necie na właściwą osobą, można też nie trafić w ogóle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvyhcj
idz gdzies na dyskoteke tam zawsze kogos poznasz :D albo wes sprawy w swoje rece i pierwsza rob ten pierwszy krok :D jak ja zrobiłam rok temu bo ten matoł stał i sie patrzył tylko i do dzis jestem z moim chłopakiem ;) uśmiechaj sie duzo ..pewnie jestes niesmiała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychiatryczna eutanazja
niby prościej o te znajomości w necie niż w realu, ale znam faceta, w sumie 12 lat starszego, pieprzymy od rzeczy oboje raz na jakiś czas, jest fajnie, ale i tak czuję, że coś kręci. nie zachowuje się jak facet po trzydziestce, foty nie chce podrzucić, takie to dziwne. reszta, których poznałam to dzieciaki w porównaniu do mnie i mam wrażenie, że rozmawiam z gimnazjalistami. całe moje życie takie chyba będzie :D na imprezy jakoś w tym roku nie miałam czasu, bo cały wolny czas to ja w sumie na uczelni spędzam (nie to że jestem jakimś kujonem tylko nie opłaca mi się jeździć w tę i z powrotem), po powrocie nie mam na nic siły. i właśnie na uczelni mam upatrzonego faceta, który poza kontaktem wzrokowym to ma mnie głęboko w dupie :o słodko-gorzki, tak myślałam. niestety nie jestem Ag ;) i powtarzam jeszcze raz, z Warszawy jestem, o ironio!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość green yellow purple
psychiatryczna - ja tez jestem wawy,doswiadczenie z facetami jakies tam mam,ale jesli szukasz kumpeli,to bardzo chetnie Cie poznam,moze poprzez mnie kogos zapoznasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×