Oszalalam, ale chyba już mam dość

Chyba już mam dość " starszych panów" i zaczęłam się spotykać o 4 latach młodszym chłopakiem. Przez swoją głupotę straciłam najfajniejsze lata swojego życia spotykając się o wiele lat starszymi, wydawało mi się , że jestem taka dojrzała i dlatego nie spojrzałam nigdy na równolatka . Teraz mam zamiar nadrobić stracony czas :) Tylko boję się reakcji rodziców znajomych . Mam wrażenie, że będą żartować sobie z nas. Jak to było u was ? Czy mam powód do zmartwienia ?

Nie rozumiem dylematu.Niby czym masz się zamartwiać? Tym,że chłopak jest młodszy od Ciebie aż..4 lata?

Martwię się o reakcję rodziców i znajomych , jednak to nie jest mała różnica wieku.

Masz dwa wyjścia: albo żyć w lęku,martwiąc się co myślą inni, albo żyć odważnie własnym życiem,bez popadania w tyranię ludzkiej opinii.

Poza tym,jak dla mnie 4 lata to wcale nie taka duża różnica wieku.

nie bedzie mial przynajmniej problemow z potencja

Zamartwianie się z takiego ,czy z innego powodu nie przynosi nic dobrego.Poza zmarszczkami i stresem. Jeśli ten związek okaże się trwałą relacją opartą na miłości i szczęściu,to nic tylko sie radować.

Mój jest ode mnie młodszy o trzy lata i jakoś nikt nie komentował i się nie śmiał... Ja Mu tylko dokuczam, jak za bardzo się mądruje, żeby nie był taki 'hop siup', bo jak ja do przedszkola chodziłam, to On na mleko mówił 'meme' ;)

W Polsce, jeszcze takie związki budzą zdziwienie i z tego powodu mój mały stres.Obawiam się, że inni będa twierdzili, że złapałam małolata bo na nikogo poważnego mnie nie stać.

Czy doprawdy opinia innych ludzi ma na Ciebie aż tak wielki wpływ? Może na wyrost zakładsz coś,co nigdy nie będzie miało miejsca?

Livre może masz rację, moja kuzynka ma męża 3 lata młodszego od siebie i czasami sobie żartowano z tego powodu, ale to raczej były pozytywne żarty. Teraz już różnica pomiędzy nimi się zatarła .Tylko, że 24 latka powinna zacząć myslec o przyszłości , a chłopak 20 letni jeszcze ma dużo czasu na jakiekolwiek deklaracje. Mi nie zalezy na takowych deklaracjach jak ślub itd Panna Migotka , a planujecie swoja przyszłośc i w jakim wieku jesteście ?

W Polsce budzą zdziwienie? To gdzie Ty mieszkasz? W kręgu moich znajomych mam trzy pary, gdzie facet jest młodszy od dziewczyny, w jednym przypadku różnica to nawet siedem lat... Jakoś nikt się nie nabija i nie śmieje z nich, a związki traktują bardzo poważnie. Zresztą cop Cię obchodzi co mówią inni? Żyj tak, żeby być szczęśliwą, żyj dla siebie :D

Ja mam 32 lata, Mały 29, razem jesteśmy od 10 lat, więc łatwo policzyć ile mieliśmy lat jak zaczęliśmy się spotykać, nie daj sobie wmówić, że 20-latek nie potrafi poważnie myśleć o życiu, bo jak chce, to umie. Z czasem w związku zmieniają się priorytety, ale wiek nie ma tu wiele do znaczenia... :D

Dzięki podniosłyście mnie na duchu :) Co będzię to będzie :) Bardzo mi na nim zależy bo dogadujemy się świetnie i generalnie dobrze się czujemy w swoim towarzystwie :)

Jakbyś znowu zamiała ochote na starszych - dej znać. Mom 67. Może być z nos pienkna para (na dwa razy)