co myślicie o tym żeby

puszczać melodyjkę z pozytywki dzieciaczkowi jak jeszcze jest w brzusiu? Ja myślę że jak się urodzi to będzie się przy niej bardzo szybko uspokajało bo będzie ona mu już znana. Naciągam misia wtedy kiedy czuję ruchy i mała przestaje się kręcić właśnie na ten moment kiedy gra melodyjka a jak naciągnę parę razy to chyba zasypia bo przestaje się kręcić nawet jak już melodyjka się skończy.

:O

Ja puszczalam caly czas jedna kolysanke albo sama ja spiewalam i sprawdzilam po porodzie-synek bardzo szybko zasypia przy tej kolysance-ma tak do dzis

czyli jest szansa na to że jak już maleńka się urodzi to melodyjkę będzie znała i się przy niej uspokajała?

trudno powiedziec,czy to ma jakis sens hmmm

no ale wszędzie piszą żeby podczas ciąży słuchać muzyki poważnej.

napewno dziecko zapamiętuje dźwięki, które często słyszało w życiu płodowym. moja córka uspokajała się po urodzeniu na głos swojego taty, bo jak byłam w ciąży, gadał do brzucha jak najęty:D