Nowy temat o Levviatanie!

chodziłes do 3 :) na grockirej? ja tez mam 22 lata :) i tam chodziłam do szkółki do LP

nie ;p

aa to do sybiraków? yyy no chyba ze nie w sączu.. w Marcinkowicach może co?

próbujesz się dowiedzieć gdzie mieszkam dowiadując się gdzie się uczyłem? ;p

to była szkoła poza Nowym Sączem ;)

po części tak :) świat jest mały, może nawet się znamy... ale dla ścisłości lubie cie bo w miare fajnie się tu wypowiadasz. Myślałam że jak chodziłeś do 3 to mijaliśmy sie na korytarzach... wiesz ja znam większoć chlopaków z tech z tego rocznika... ale jak nie chodziłes tam to dupa blada ;P hehehe hehe tko wie moze jesteś z mojej parafii nawet ;)

może ;p ale w Sączu rzadko kiedy jestem choć w ekonomi miałem zajęcia na studium zaocznym ;)

he a to ludzie z żaka weekendami tam chodzą :) ja jestem tam zapisana od 3 lat i tylko kierunki co semestr zmieniam. Babki z sekretariatu zawsze się śmieją jak mnie widzą.

ale jak się zbliża koniec semestru zawsze mam tel od nich z prośba o stawienie się w sekretariacie. Przychodze, wypisuje się a one z tekstem: to na jakim kierunku teraz chce się pani uczyć? ja: a co jest do wyboru? heh i tak juz 3 lata

a na jakim kierunku byłaś 2 lata temu w październiku? i czy chodziłaś ;)

oj wiem że byłam na administracji... chodziłam z bratem... ale byliśmy moze z 5 razy :) babeczka myślała że jesteśmy rodzeństwem hehehe

ale czy to bylo 2 lata temu.. hmm.. juz sama nie wiem moze 2 może 2,5...

nie rodzeństwem tylko małżeństwem ;) rypło się mi hm.. w sumie dziwne bo jesteśmy do siebie bardzo podobni (jak bliźniaki), więc nie wiem skąd takie stwierdzenie

jeśli 2 lata temu to prawdopodobnie mnie widziałaś ;p w sumie mogłaś mnie też na korytarzu widzieć ;p

hmm.. a kojażysz rodzeństwo na początku semestru?

chyba coś takiego było ale ja mam kiepska pamięć do twarzy i imion ;p

hehe no widzisz :) świat jest mały. Była tam taka dziewczyna, taka mała, rozgadana, udzielała sie na zajęciach, nie pamiętam imienia... ?

było parę takich dziewczyn i bardziej zapamiętałem te co zostały na następne semestry ;)

ona mogła mieć tak 25-26 lat :) od razu znalazła grono kolezanek :) eee widze że niezbyt cie wkrecam w rozmowe...

szczerze to nie pamiętam ;) wkręcasz tylko że ja naprawdę nie pamiętam ;p

ale że co ja wkręcam? nie rozumiem... raczej to ty mnie wkręcasz... :) jak coś to napisze ci na e-mail moje dane do konta nk (o ile później tego nie wykozystasz...) to zobaczymy czy się znamy czy nie... :) chyba że nie masz konta na szaczownej klasuni ;) heheheh

mam fikcyjne ;D

ee to nic z tego... wiesz musiała by byc wymiana.. a fikcyjene... no cóż musimy pozostac w błogiej nieświadomości czy helena zna Levviatana i czy Levviatan zna Helene... ;)

wymiana? a czego ode mnie chcesz? ;p

yy chyba zabrnełam w ślepy zaułek ;) hehehe no wymiany fotek na nk... zżera mnie ciekawość czy cię znam i to wszystko... eh oki, nic juz nie chce.. udwaj że tej rozmowy nie było :D

aa dała znac u mnie typowa babska cecha charakteru: CIEKAWOŚĆ I WŚCIPSKOŚĆ... jest to chyba do zrozumienia, co? ;)

kobiety ;D

hehe ale przyznaj ty tez jestes ciekawy co? :)

też ;)

HE WIEDZIAŁAM!!!! ;) tylko mnie tak podpuszczasz zebym sama to nakręcała, co? ;)