TEN TWARDY, ten kochliwy. Zrozumieć mężczyznę. Czytajcie

znam pewnego chłopaka. Na początku mówił mi,że on się nie zakochuje, że jest taki twardy niczym robot. Uwierzyłam. Wzięłam go po prosrtu za kolegę i miło czsami coś z nim jakąś pogawędkę cuięłam. Po kilku tygodniach, nawet miesiącach........ rozmowa - on wierzy w magię, w miłość, i że zakochuje się po 4 razy dziennie :). No proszę!!!!! Co ja mam o nim sądzić. Czy on zapomina co mówił przedtem, czy jakieś inne jest wytłumaczenie tego zjawiska ciekawego. /on 30lat/ Ja zeznałam, że nie wierzę w "ptaszki i robaszki" miłostki itd. Kiedyś wierzyłam, a on nastawia mnie, abym zaczęła wierzyć w to. I to mówił facet, który kazał się postrzegać jako TEN TWARDY!!!! nie rozumiem. Moze ktos mi wytłumaczy???

gdyby to na poczatku powiedzial to bys spieprzala gdzie pieprz rośnie

właśnie, dobrze pwiedział, Powinnam spieprzac na początku. kto chciałby facet, ktory nie jest uczuciowy. A teraz ja powiedziałam, że jestem ta "zła" ze nie wierze w milość. Tylko nie ja jestem tematem, a on.. dlaczego tak zmienił zdanie?????

Bo może się w Tobie zakochał?

napisali, że zmienil zdanie bo sie w tobie zakochał ;) niestety tak nie jest ........ faceci zwyczajnie czesto kłamią i kazdego dnia maja inny poglad na ta sama sprawe

ojjjjj przestań, jakim cudem, co prawda, znamy się dobrze ale przez internet. Bardzoooo go lubie on mnie też, jestem pewna. Ale stało się to dla mnie szokujące, bo to typ mężczyzny raczej z żelaza

chcesz zebysmy ci napisali, że zmienil zdanie bo sie w tobie zakochał - absolutnie to nie jest mozliwe, to kumpel

kłamie hehehe ale po co????? przeciez to lecenie w głupa

i nagle zaczął sie przejmować, zebym sobie kgoos znalazła????? po co on sie tym interesuje.....:o

wiesz co sobie zrób z wróżbami?:)