moj chlopak siem mnie wstydzi

moj chlopak wstydzi sie mojego domu bo uwaza ze jest w nim balagan. co robic? wcale nir jets u mnie brudno a on uwaza ze jest.

pogoń dziada.

Staraj się sprzątać częściej i lepiej. A wg. mnie on się Twojego domu nie wstydzi, a brzydzi.

kurw** dziewczyny dlaczego wybieracie psycholi ? http://tnij.org/g3d3

zrob mu loda, zapomni o wszystkim

problem w tym ze mieszkam ze starsza osba ktora robi troche balaganu a ja nie jestem w stanie tego ogarniac na biezaco sprzatam czesto ale reszta domownikow tego nie szanuje

pisze to powaznie wiec darujcie sobie szczeniackie komentarze

to fest masz chłopaka, on uważa, że Ty go robisz?

mieszkamy raqazem u mnie i gdy mowie zebysmy sie wyprowadzili zebym mogla sama dbac o dom bez ingerencji innych on mowi ze woli zostac

mam w domu ten sam problem z którym walcze od lat ( krzycze złoszcze sie i upominam przestawiam rzeczy gderająć przy okazji) niestety przylgneła do mnie łatka zrzędy a mam 22 lata.... ale to nic bo naprawde są efekty tylko to wymaga czasu, musisz być konsekwenyna i już. Jak ktoś nabałagani to każ mu sprzątać po sobie

tylko ze to nie dziala moja mama nie przywiazuje do tego wagi a chlopak uwaza ze ja powinnam sie bardziej starac nie rozuie ze ode mnie ne zaklezy jak wyglada moj dom

ja mówie na przykład tak: do jasnej cholery dopiero co tu posprzątałam a ty mi syf robisz. posprzątaj chodz raz po sobie. albo jak ktoś rozrzuca swoje rzeczy po domu i po upominaniach nie sprzątał tego to po prostu wyrzuciłam przez okno. Jak w buciorach wchodzili do domu to darłam sie przez cały pobyt. Po prostu rzeby tego wszystkiego nie słuchać zaczeli sprzątac i uważać

a facetowi powiedz ze jak mu przeszkadza pierdolnik to niech sam za szmate sie niech weźmie a nie tylko na ciebie zwala. Wkońcu jest tak samo domownikiem jak i ty

to on twierdzi ze ja jestem kobieta i ja powinnam kocham go ale jego slowa sprawiaja mi przykrosc ostatni o mi powiedzial ze chcialby zaprosic kolege ale sie wstydzi

http://chomikuj.pl/?page=234613

bo z facetem trzeba ostro i zdecydowanie. zrób mu awanture jeśli jeszcze raz ci tak powie a zreszta co to za tekst ty jestes kobietą więc ty to powinnaś zrobić?! co to ma być. oj widze że ty sie z nim cackasz i już. zrób np tak: powiedz ze zaprosiłaś tego i tego kolege(jego) ze posprzątałaś i wedółg ciebie jest czysto ale jeśli on uważa ze jest inaczej to ma 30 minut zeby to poprawic bo ty już nic więcej nie będziesz sprzątać. hehe ciekawe co zrobi :) pozdrawiam

ej pytanie jest jeszcze takie jak macie użądony dom? bo jeśli niezbyt nowocześnie to właściwie mu nie chodzi o sprzątanie tylko o całokształt... :)

ostatnio on sam zwymiotował i musiałam po nim sprzątać. Naprawdę. Przyszliśmy z grilla od znajomych, wiadomo, trochę popiliśmy, wchodzimy do pokoju- jak mi cheftnął na podłogę, myslałam, że posprząta po sobie, a on na co czekasz? latałam z kiblami jak głupia.:(

up!

ale to wyżej to podszyw czy nie? bo nie rozpznaję:D

to jest stare budownictwo wiec jestesmy w trakcie unowoczesniania wiec ciezko jestr ogarnac tak zeby wygladalo na nowe i moze to sprawia ze ma sie wrazenie nieladu

yyy przepraszam ze sie wtrącę -----> jeśli to o mnie to nie jestem podszywem. Moi rodzice są rolnikami z dziada na pradziada i niestety nie przywiązują do tego takiej wagi (ale są cudownymi ludzmi tylko za dużo spraw na głowie) i tak tez nauczyli swoje dzieci (hehe no ja jestem inna, jest nas 6+2) więc trzeba ich oduczac pewnych zachowań jak np. wchodzenie w gumiakach po domu. Sory ale tak było bo mi to cholerie przeszkadzało i po paru latach gderania udało mi sie wiele wyperswadowac i nauczyć resze :) do autorki rozumiem Cie ale nie możesz tak dac sie traktować facetowi.