Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość FunnyRoxxy

Wasza opinia nt. "wyszaleć się" przed ślubem.

Polecane posty

Gość FunnyRoxxy

Witajcie. Co sądzicie na powyżej zadany temat. Czy w ogóle jest cos takiego jak możliwośc "wyszumienia się? Co to w ogole znaczy?? Kuzynka wychodzi za mąż, ale twierzdi, ze wolalaby jeszcze "się wyszaleć", znajomy mi mówi, że ja powinnam jeszcze się wyszumieć, bo jestem tyle lat ze swoim jednym jedynym facetm. Wyszaleć się - bzykać i sexić na potęgę?? To jest chyba kwestia charkteru, a nie liczby numerków z innymi. A może ja jestem dziwna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzdziagwa ;)
nie jestes dziwna wszyskto z toba jak najbardziej w porzakdu to ludzie ktorzy mowia o wyszaeniu sie sa niedojrzalymi gowniarzami ja nigdy nie musialam sie wyszalec ani jak bylam nastalatka ani potem czy tez przed slubem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i przy okazji złapać jakiegoś
syfka - wtedy będziemy szczęśliwi :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FunnyRoxxy
Uśmiech mi się ciśnie na usta jak to slyszę. Dzieki za wypowiedzi :)) Obojgu zadałm pytanie, co to znaczy? Patrząc w oczy kuzynka nie dopowiedziala, a znajomy "zaliczyć pare fiutów"!!!!!!!!!!! TRAGEDIA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdfgfffdgdgdf
owszem powinno się wyszaleć przed ślubem a raczej przed poznaniem tego z którym ten ślub chce się wziąść bo jak ty sobie to wyobrażasz teraz? zerwiesz z nim na jakiś czas, żeby się poruchać z innymi mówiąc, że chcesz się wyszaleć?! a potem wrócicie do siebie jak gdyby nic się nie działo i się chajtniecie? trochę za póżno na "wyszalenie" się jeśli jesteś z facetem z którym planujesz ślub.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FunnyRoxxy
Ktoś chyba nie umie czytać ze zrozumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdfgfffdgdgdf
wyszalenie się będąc w związku, przed ślubem to po prostu zdrada. to jakby usprawiedliwienie się z bzykania z innymi będąc w związku.. no po prostu parodia... kto ci w ogóle radzi takie rzeczy, żebyś się wyszalała się? jak byłaś wolna - to wtedy miałaś czas na szaleństwa ale nie teraz. no parodia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzdziagwa ;)
gdfgfffdgdgdf po 1 brak zrozumienia tematu po 2 kazde wyszalenie sie jest przejawem kretyzizmu i braku dojrzalosci wyszalec sie bueheh zaliczyc przed zwiazkiem iles partnerow w lozku latac co noc na impreze chlac alkohol cysternami buhehe tak postepuja ludzie ktorzy maja nierowno pod sufitem sa niepoukladani zyciowo nie maja zadnych zasad i wartosci siano i trociny w glowie nic wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FunnyRoxxy
gdfgfffdgdgdf ... nie uwierzysz kto mi radzi. Jego dobry kumpel, a mój znajomy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdfgfffdgdgdf
znajomy mi mówi, że ja powinnam jeszcze się wyszumieć, bo jestem tyle lat ze swoim jednym jedynym facet - odnośnie tego piszę. a tyczy się to też tej śmiesznej kuzynki która chce sobie poużywać przed ślubem... miała czas na to zanim poznała swojego mena. teraz to zwykłe kurewstwo to by było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla kobiety wyszaleć sie znaczy dokładnie bzykać sie na potęgę. Byle z kim, byle gdzie, byle jak najwięcej. Dla mężczyzn ''wyszaleć sie'' oznacza coś zupełnie innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FunnyRoxxy
gdfgfffdgdgdf dlatego jestem własnie tego samego zdania co Wy i to mnie autentycznie śmieszy. To jest chyba usparwiedliwianie puszczalskiego charakteru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdfgfffdgdgdf
owszem wyszaleć się można ale nie będąc z kimś w związku! na to czas jest wtedy, gdy jest się wolnym. wtedy można sobie pozwolić na krótkie związki i seks bez zobowiązań i jest ok, ale nie wtedy, gdy się z kimś jest się związanym i dorabia sobie jakąś ideologię żeby po prostu sobie poużywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FunnyRoxxy
dominik1000 Jesteśmy jednym gatunkiem i podejrzewam,że rozróżnianie na płeć nie ma tu znaczenia ;) Jemu "jeszcze" przystoi, bo facet, a jej już nie, bo kobieta, nie zgodzę się. Dla mnie i tu i tu dno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdfgfffdgdgdf
funnyroxy - no właśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzdziagwa ;)
gdfgfffdgdgdf ja w ogole nie uznaje wyszalenia sie jako wolna osoba czy w zwiakzu co to ma byc to wyszalenie sie sex bez zobowiazan imprezy alkohol ?? nie szanuje takich ludzi nie uznaje takiego stylu zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Człowiek jest gatunkiem monogamicznym i szuka jednak miłości na cale życie. Dlatego takie puszczanie sie jest zwykłym wynaturzeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FunnyRoxxy
Jakaś degradacja nastąpiła (gadam jak stara babka), ale taka jest prawda. Dziś zdrada, na boczku, prostytutka na kawalerskim "na ostatni raz" to jest patologia i to wszystko dzieje się wokól mnie, tak blisko i powszechnie, przerażające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FunnyRoxxy
Właśnie tak, zgadzam się z Waszymi wypowiedziami. Ja jestem tak kochliwą osobą, tak bardzo przywiazaną do niego, że strasznie mocno odchorowałabym coś tak okrustnego jak zdrada. Nic (tfu tfu) nie wskazywało i nie wskazuje u nas na tą katastrofe, ale rak nigdy za niego odciąc nie dam. Jakoś tak mnie dzisiaj naszlo, po tej rozmowie z kuzynką... brrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FunnyRoxxy
Looooser... ostro pogrywasz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vallleria
ja przez te słowa rozumiem niekoniecznie to, żeby sie "seksić". Wychodzą za mąż, już nie jesteś wolna całkowicie, nawet czasami treba sie tlumaczyc z tego co sie robi...A majac chlopaka żyjesz i robisz co chcesz i w kazdej chwili mozesz powiedziec " skoro ci sie nie podoba to narka"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×