Martwie sie o moje włosy :( Wszystkie mi niedługo wypadną!!Miałam takie geste gr

miałam takie gęste grube mocne włosy :( tyle mi ich wypadło, dzisiaj staje przed lustrem patrze, a one takie liche tak ich mało. :( az sie rozpłakałam :( Co zrobic ? Gdy myje włosy, to po umyciu mi wypadaja, wypadaja mi garscieeee porpstu garscie włsoów, codziennie!! bo codziennie myje włosy!!

kup ampułki vichy dercos z aminexilem, przestaną wypadać

no zobaczymy :(

idz do dermatologa bo to tez moze byc na podlozu hormonalnym np tarczyca

mam ten sam problem....juz mi 2 rok wypdają..:/ nie chodzę w rozpuszczonych bo po prostu wyglądam strsznie, piję teraz drożdże i zrobiłam sobie badania idę zobaczyć, tata mówił że 2 wyniki amm złe...

a drozdze pomagaja ?? no i jak myslisz co moze ci dolegać ?

nie wiem, bo robiłam nawet badania włosów i skóry głowy, zabuliłam sporo kasy a nic nie wykazało. nie wiem czy pomogą, lekarka kazała mi pić, zaraz lookne na te wyniki, bo pazurki maluję teraz:p

no ok :)

rycynowy z naftą kosmetyczną

no i gdzie sie podziałas?

Ja mam to samo. Im dłuższe mam włosy, tym one bardziej wypadają. Strasznie chcę je zapuścić, mam je już jakieś 15 cm za ramiona, ale za to wypadają mi garściami. Wystraszy, że przejadę po nich ręką. Już nie wiem co łykać, żeby nie zostać łysa. A nie chcę znowu obcinać :(

Ja liczyłam ilości wypadanych włosów a potem brałam na oko:) Wypadało mi 100-200 włosów, byłam u dermatologa, dała szampon i żel do smarowania głowy. Poprawa znaczna wypada ok 50 włosów ale czasem mam załamanie np tak jak dziś podczas samego mycia ok 50-60 wypadło;/ a gdzie czesanie;/

ja brałam belisse plus dobra odzywka do włosów i problem znikł a miałam to samo ..wzedzie moje włosybyły ;/

stwierdziłam że nie będe nakładała maseczki na włosy( dawałam co 1,5 tygodnia) bo im dłużej płuczę te włosy tym bardziej się sypia. Teraz bd tylko myc zaoszczędzę połowę:D

Ja już brałam chyba wszystkie możliwe tabletki, odżywki i szampony. Jak zetnę włosy, to problemu nie ma. Jak są długie, to po prostu masakra. Nie używam w ogóle suszarki, prostownic, lokówek, karbownic. Nie mam pojęcia co z nimi nie tak :(

A ile wam tak mniej więcej wypada? chciałabym miec jakieś porównanie;/

mnie 30-50 -norma a tak raz w tygodniu, na 1,5 to się ponad setka wysypie;/

Ja nie liczę ile włosów mi wypada, ale jest tego bardzo dużo. Dużo więcej niż kiedy mam włosy np do ramion. Wystarczy, że przejadę dłonią po całej długości włosów i w ręce zostaje mi po ok 6-10 włosów. Nie wspomnę o tych, które zostają na szczotce :( Co do nafty czy smarowaniu papkami z jajek, to nie wierzę. Pytałam 3 lekarzy i każdy odpowiedział mi to samo. Niby mają wiele witamin, ale nie przenikają przez skórę głowy, więc problem dalej pozostaje. W środę mam zaklepaną wizytę u dermatologa i mam zamiar poprosić go o opinię na temat płynu Loxon. Podobno daje dobre efekty, a ja już jestem zdesperowana :o

Albo Piloxidil --> To praktycznie to samo, tylko cena niższa.

Ja stosuje dermene spróbujcie może wam pomoże - mi pomogła

w morfologii mam podwyższony PDW 20,4 a max jest 19 oraz MPV mam wyższy, EO też za niskie.... dałam wyniki do interpretacji na forum medycznym a jutro tez do lekarza... spróbuję oleju rycynowego, tez słyszałam ze pomaga...

kurde mi też wypadają włosy strasznie :( jeszcze mam gęste,ale jak tak dalej pójdzie to ja nie wiem co to będzie :O nic im nie robie,nie farbuje,nie podkręcam,nie myje codziennie tylko co drugi lub trzeci dzień,no nie wiem co jest :(:( Jestem wegetarianką ale to na pewno nie dlatego bo już wcześniej mi wypadały ale jakoś nie zwracałam na to wtedy uwagi,w końcu mam taakie gęste włosy ale jak zobaczyłam zdjęcia sprzed kilku lat to włosy mi zmarniały strasznie :( :(

w dodatku straciły połysk i są łamliwe ale to od niedawna,może rzeczywiście przez moją dietę :O:O

ja tez juz nie wiem co mi jest, lekarka powiedziłą mi , ze wszytskoi zaczyna się od stresu....w moim przypadku to bardzo możliwe....:/

Polecam odżywkę do wcierania Radical. Mnie w sumie wypadały tak jak Tobie przez miesiąc, po zimie, teraz jest już ok. Pewnie brak witamin.

ja nawet sok z rezpy wyciskałam i wcierałam, i nie pomogło, teraz piję zrożdze od jakiś 2 tygodni, moze jeszcze troche i zobnacze poprawę , no i zaczne od jutra olej rycynowy wcierać... polecicie mi może jakieś tabsy?

myslicie ze obciecie jst najlepszym sposobem ?? kurde. tyle je zapuszczałam :(( az zal mi je obcinac, ale lepiej chyba miec mocne zdrowe a krótkie włosy niz zniszczone i rzadkie a długie ;(

najlepiej obiąć na zero i wcierać r.óżne specyfiki, wtedy latwiej i naepwno dotra do cebuek

no tak, tez o tym myslałam czy nie obciac sie na łyso..wtedy wzystko od poczatku nowe zdrowe włosy.. tyle ze po pewnym czasie jak beda długie tez sie beda niszzyc, i to taka robota głupiego :( Bo ja tam nie lubie sie babciac z odzywkami i tymi innymi duperelami, nie mam na to czasu, jedyne co to tabletki z drozdzami jem.

ja mam juz 19 lat a jest ich tak malo.. boje sie jak to bedzie gdy zamieszkam z moim mezem i ciagle bedzie problem z moimi wlosami a i tak mam dlugosc to brody. musze je codziennie myc i suszyc aby jakos wygladac jeszcze jak czlowiek. boje sie ze nie bede miala ich praktycznie wogole i co wtedy na to moja druga polowka:/ a włosy sa waznym atutem kobiety:( juz nic nie pomaga..