Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Hania1312

Ślub- między młotem a kowadłem...

Polecane posty

Witam! Potrzebuje waszej pomocy, rady... Z moim narzeczonym jesteśmy już ponad rok razem. Od paru miesięcy mieszkamy razem u mnie w domu rodzinnym. Tak akurat się stało, że w marcu zaszłam w ciąże. Moja mama bardzo mu ufała bo jest starszy (o 10 lat) a teraz po prostu go nienawidzi za to, że tak postąpił. Przez to też jest bardzo przeciwna ślubowi, nawet ze względu na to, że lepiej troche poczekać i nic pochopnie. Ślub już chcieliśmy ustalić w styczniu... ale jakoś tak wyszło. Teraz mamy już na sierpień zarezerwowany termin ślubu kościelnego. Mamie jeszcze nie mówiłam, ale stwierdziliśmy ostatnio, że może weźmiemy sobie ślub cywilny (o który nie bd sie czepiać) żeby po prostu nie dolewać oliwy do ognia... i tu pojawia się problem, babcia powiedziała, że jak weźmiemy ślub cywilny to mamy się wyprowadzić i ona nas nie zna.... jesteśmy między młotem a kowadłem... Mój tata jest neutralny, uważa, że możemy robić co uważamy. Jestem w ciąży i mam dość użerania się z nimi... nie chcę się denerwować dlatego potrzebuję pomocy... Mam nadzieję, że dobrze mnie zrozumiałyście. Z góry dziękuję za pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejfoewhfowengfljelkge
przepraszam bo nie rozumiem czegoś, 10 lat starszy i nie potrafi wynająć chociażby mieszkania dla was dwojga? :-|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a TY ILE MASZ LAT?
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozumiem - tata neutralny - mama chce cywilny (bo ciąża i mieszkanie razem) ale na kościelny za wczesnie bo nie ufa twojemu narzeczonemu - babcia koniecznie naciska na kościelny, bo inny nie ma znaczenia.. ??? dobrze zrozumiałam? a wy jaki chcecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejfoewhfowengfljelkge
a po drugie, to jest dom babci? mieszkacie tam wszyscy ? ty narzeczony, rodzice i dziadkowie ? :| jak duży jest dom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zresztą dziwi mnie ze zgadzają się na wspólne zamieszkanie pod waszym dachem razem, a na slub już nie, (tym bardziej, że jesteś w ciąży)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość humbaka
zaślepieni katole :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra... nich wynajmie mieszkanie jak tylko on w tym momencie pracuje i jeszcze dziecko do tego... będzie nam ciężko nie sądzisz?? Ja mam 20 lat CC84- mama w ogóle nie chce ślubu- ona uważa, że ślub dopiero po 30, ale na ten cywilny się zgodzi bo on nie wiąże życia tak jak kościelny. A reszta dobrze zrozumiana. My po prostu chcemy być razem, ale też chce jak najmniej problemów. Tak, wszyscy mieszkamy razem i to jest babci dom. A jako budynek jest spory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość primavera z gazem
ile ty masz lat dziecko ? dziwną masz rodzinę. ruchasz się facetem pod ich dachem, w ciąży chodzisz a jak ślubu katolickiego nie weźmiesz to sie masz wyprowadzać :o hipokryci :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejfoewhfowengfljelkge
co jak co , ale 30 lat - i to facet - do czegoś zobowiązuje, trochę PIERDOŁA z niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, mylisz się. Dopiero dostał pracę, nie stać nas na to żeby teraz się wyprowadzić, a na pewno to zrobimy jak wszystko się ułozy. Jak sobie wyobrażasz utrzymanie mieszkania i rodziny za 1200zł?- bo taka stawka jest poczatkowa...??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×