Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chce sie wyzalic

Nie cierpie swojego zycia...

Polecane posty

prawdopodobnie.. aczkolwiek, nie mam o tym żadnego pojęcia. 3 latki na ogół zostawiam pod opieką ich matkom. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddd
ale tu prostactwo i glupota:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddd
i nie mam na mysli autorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce sie wyzalic
bzdury opowiadacie - dzieki za mile slowa, ale rzeczywistosc jest troche inna, wlasnie wiekszosc osob przez to, ze jestem panna z dzieckiem postrzega mnie jako osobe, ktora spieprzyla sobie zycie. Studiuje i mam duza pomoc od rodzicow. W ciagu tych 3 lat jakos bylo lepiej, teraz przyszedl moment krytyczny. Pierwszy rok na studiach, duzo nauki, pierwsze prawdziwe porazki w szkole. Mam radosc z dziecka, ale boli mnie to, ze jak wychodze z nim np. na spacer i widze szczesliwe pelne rodziny i mysle sobie, dlaczego ja tak trafilam? Na faceta ktorego nawet w 1% nie interesuje wlasne dziecko. Czasem sobie po prostu mysle, jak wygladaloby moje zycie gdybym nie spotkala tego faceta lub gdybym zrobila aborcje. Ale to tylko w tych najgorszych momentach tak przez chwile mysle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatek666999
było sie nie puszczac;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce sie wyzalic
No bylo sie nie puszczac... I tak mozna kazdemu radzic trzeba bylo nie robic tego ani tamtego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzdury opowiadacie
no niestety osoby które najwiecej szczekaja w takich tematach same okazuja najmniej pomocy i wsparcia, wiec nie dziwota ze potem człowiekowi łatwiej się załamac... ja Cie rozumiem, i wierze ze kochasz swoje dziecko. fajnie ze mimo wszystko studiujesz i masz pomoc rodziców. dlatego mysle ze to przejsciowe, juz trzy lata jestes sama, a to okres kiedy dziecko jest najbardziej zajmujace. ale niedługo bedzie juz w wieku przedszkolnym i młodszym szkolnym, a Ty młoda dupa jestes ;) mysle ze najgorsze juz za Toba, i chyba tez powinnas tak myslec. a facetami naprawde sie nie przejmuj. badz z siebie dumna, bo dałas rade, a co do mezczyzn to rzeczywiscie faceci w Twoim wieku sa jeszcze dziecmi tak naprawde, i nic dziwnego ze jest Ci trudniej kogos znalezc, ale juz niedługo Twoi rówiesnicy wejda w taki etap zycia gdzie wszystko sie przewartosciuje, i to że masz dziecko nie bedzie problemem, a jak bedzie, to poprostu facet nie wart fatygi. wierz mi, ze przed Toba jeszcze całe zycie :) poza tym nie traktuj tego co tutaj wypisuja jako reprezentatywnej próby ;) zalezy od srodowiska, gdybys przebywała wsród moich znajomych to nikt w zyciu złego słowa by Ci nie powiedział, a wrecz przeciwnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety ale zależy też od tego czy ładna jesteś bo jak tak nie nie będziesz miał problemu znaleźć faceta,gorzej mają samotne matki które nie są zbyt atrakcyjne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurwa mać. zrobiłaś to z gnojem, to zachował sie jak gnój. pojmij to Ty i powiedz koleżankom. faceci dojrzewają wolniej. 3-4, a nawet 5-6 lat wolniej od kobiet. SĄ WYJĄTKI! mój kumpel miał dziecko w wieku 19 lat. żona o dwa lata starsza. dziecko nie jest priorytetm faceta w tym wieku. używki, kobiety,% , koledzy - TAK! jakie widzisz szczęśliwe rodziny 26, 27, 28 - latów? młodsi też. OK. SĄ WYJĄTKI!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skomponuj melodię
ło bosz. przeciaż sama była dzieckiem. skąd wy tacy wszechwiedzący :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skomponuj melodię
"dziecko nie jest priorytetem faceta w tym wieku"? buhahahaha. a dla niej to był priorytet i koniecznie tego chciała? może złapała go na dziecko? to ze miał inne priorytety oznacza ze mógł sobie pojsc w długa i sie nie interesowac? to go usprawiedliwia?? a gdzie jego rodzice? dwójak dzieci zrobiła dziecko, to rodzice chłopaka powinni zrobic cokolwiek w tej sprawie. podoba mi sie ten model który reprezentujecie :o kobieta powinna siedziec cichutko i czekac w dziewictwie na tego jedynego, a jak ja jakis wystawi, to spalic sie ze wstydu najlepiej. zas facet moze sobie zapładniac ile wlezie i isc za przeproszeniem w chuj :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skomponuj melodię
a juz zupełnie nie rozumiem kobiet wypowiadajacych takie rzeczy. ze dla facetów takie cos jest wygodne to rozumiem. ale wy pomyslcie, bedziecie całe zycie trwały w dziewictwie czekajac na jedynego, on sie wreszcie moze i pojawi, ale nikogo nie mozna byc pewnym, nigdy. jak was zostawi z 3 dzieci 10 lat po slubie w wieku lat 35 to wasze zycie sie skonczy? i tez juz zostanie same i bedziecie sobie tłumaczyc ze nie trzeba było nog rozkładac? sami tworzycie sobie okrutny swiat ktory was potem przemieli i wypluje. zreszta poczytajcie podreczniki do psychologii. niestety nie pamietam jak sie ten mechanizm obronny nazywa, natomiast tak ostre w pogladach i tak jednoznacznie karzace sa zazwyczaj osoby, ktore uwazaja, ze jak cos kogos spotyka, to znaczy ze na to sobie zasłuzył. ale wy przeciez zasługujecie na wiele wiecej, wiec nic was nie spotka takiego. facet nie zostawi, bedzie wierny, a dzieci ukochane nie oddadza do domu straców :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CIEKAWE DO KOGO TO PISZECIE ??
i ciekawe kto te wywody w ogóle czyta... bo na pewno nie autorka heheheheeh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skomponuj melodię
ja pisze bo mi sie nóż w kieszeni otwiera jak czytam te kafeteryjne madrale co to zycia nie znaja, wtedy sie za przeproszeniem wkurwiam i musze sie wypowiedziec :o jak sobie przypomne jakie ja głupoty robiłam w wieku tej dziewczyny i jak mogło sie to skonczyc, i ze tylko szczescie mnie uratowało przed zniszczeniem sobie zycia.. a wszystko to przez głupi okres dojrzewania... to sorry, ale nie obczajam tego zasciankowego toku myslenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam dla ciebie za grosz
szacunku! Dokładnie masz co chciałaś! Mam siostre w wieku 16 lat, i gdyby się w tym wieku z kimś ruchała to bym ją udusiła gołymi rękoma! Ty poprostu jesteś mega debilką i tyle, dobrze ci tak, cierp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgdfgfjgbbbbbbbb
To zrozumiale ze masz gorsze momenty,ze moze ci byc ciezko ale mimo wszystko doceniaj to co masz-pieknego dzieciaczka,ktory kocha cie najbardziej na swiecie,pomysl jakbys sie czula gdyby ci (odpukac oczywiscie!) dziecko sie rozchorowalo i zmarlo?? Lepiej bys sie w tegy,bez niego czula?byla bys szczesliwsza? Ciesz sie z tego co masz,ze swojego dziecka,doceniaj drobne rzeczy a zobaczysz ,ze wszystko wyda ci sie lepsze. A co do faceta-jestes mlodziutka i wierz mi lub nie ale znajdziesz w koncu kogos z kim bedziecie chcieli stworzyc rodzine-tylko nie mow sobie :"to niemozliwe" bo w ten sposob zamykasz sie na szczescie.Tylko tym razem wybierz dobrze,tak zeby i Tobie i twojemu dziecku bylo dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejjjjjj
Urodziłam dziecko w wieku 18 lat chłopak mnie nie zostawił bardzo się kochaliśmy . Teraz mam 23 i co mi z tego zostało? nie mieszkamy już razem wyzywamy się od najgorszych dzieckiem zajmuje się ja. rodzice mi nie pomogli nie skończyłam szkoły nie mam pieniedzy ja nigdzie nie wychodze tylko dom dziecko nic wiecej i tak od pieciu lat szkoda mi mojego dziecka nic mu nie moge zapewnic nic mnie w zyciu nie czeka nie mam nic zadnego zycia. jestem nie wyobrażalnie samotna . odechciało mi się żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×