Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ola27e

Co byście zrobili? ślub-rodzice

Polecane posty

Gość Ola27e

Nigdy nie lubiłam wesel,mój chłopak też nie. Męczyliśmy się przy tyfh okropnych wiejskich zespołach okropnej muzyce,pijanych ludziach którym się wydaje że potrafia tańczyć.Jednak jestem wierząca i chciałabym wyjść za mąż. Chcialabym po kościele zrobić jakieś małe przyjęcie, na max 50osób, albo jakis uroczysty obiad i tyle. Ale rodzice absolutnie nie chca o tym słyszeć, mówią że chyba jestem głupia,że nie wypada że ciotki jak nie pozapraszam tych których prawie nie znam to sie obrazą. Nie chcę robić czegoś wbrew sobie ale nie chcę żeby rodzice się obrazili, co mam zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej, ej, ej.! To Twój ślub, Twoje wesele. Rozumiem, że rodzice mają inny pogląd na sprawę, ale to Ty wychodzisz za mąż, nie oni, więc rób tak, jak TY I TWÓJ MĄŻ chcecie, nie zważając na opinię innych. Jak innym się nie podoba, to niech nie przychodzą na obiad. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cioluuuuumba1234
Co Ty opowiadasz ?! na weselach jest super, sama idę za tydzien, a potem w lipcu ;););) dziwne masz poglądy, ale skoro już tak to Ty decyduj, nie rób nic wbrew sobie, to Twój ślub, nie Twojej mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoj slub - Ty decydujesz. Innej opcji nie widze. Rodzice to nie male dzieci zeby sie obrazali. Nie chce nikogo obrazac, ale niktorzy to maja problemy... Jesli Ty placisz za swoj slub, to co Cie obchodzi co inni chca na TWOIM slubie?? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :D:D:D:D:D.....
nie wiem gdzie ty zyjesz ale ja bywam na weselach : -bez wiejskich zespolow -z kulturalnym towarzystwem -bez nawalonych idiotów -bez narzekajacych na wszystko idiotek jak ty:O I NIE MECZE SIE TYLKO DOBRZE BAWIĘ:D:D ale takim zalosnym pipom to chyba nikt nie dogodzi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola27e
nie lubię wesel, wszystko jedno czy wiejskie kapele czy hotel w centrum Wawy po prostu nie cierpię tych żenujących potańcówek do rana, dla mnie to męczące i na siłe dla rodziny, wolałabym zrobić małe przyjęcie bez tańców i pojechać za kasę na wycieczkę do Australii. Wypada zrobić przyjęcie bez tańców i muzyki? nie chcę się męczyć jak na wszystkich weselach :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem wypada. Sama chcialam miec staki slub - ja, on i ksiadz. Po co mi inni ludzie? Poinformowalam moich rodzicow i oczywiscie sie burzyli, ale to bedzie tylko i wylacznie nasza decyzja. A kto placi za Twoj slub?? Ty czy rodzice??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hnggcftyhhhhhhhhhh
i Ty i Twój chłopak musicie być strasznymi snobami, skoro męczycie się "przy tyfh okropnych wiejskich zespołach okropnej muzyce,pijanych ludziach którym się wydaje że potrafia tańczyć"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola27e
sami chciałabym, oczywiście na pewno mój tata wyskoczy z pomysłem że on sfinansuje byle tylko zrobić wesele bo "wypada" ale ja sie uprę że nie chcę żadnego wesela. Zresztą na tyle osób to myślę że będziemy w stanie sami opłacić,logiczne zresztą uważam że samemu powinno się płacić za swój slub a nie rodzice, bo niby dorośli a kasa od rodziców? to niepoważne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hnggcftyhhhhhhhhhh
i jeszcze wyglądasz na taką, że co to nie Ty... księżniczka z bajki. "pijani ludzie, którym się wydaje, że umieją tańczyć.." a Ty co? królowa Tańca z gwiazdami??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niektorym rodzice funduja wesele. Jesli Ty placisz to tym bardziej powinno Cie srednio obchodzic to co inni pomysla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hnggcftyhhhhhhhhhh
niepoważna to Ty jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola27e
nie jesteśmy snobami, po prostu nigdy nie przepadalismy za tego rodzaju muzyką która króluje na weselach i nigdy nie bywalismy na dyskotekach,zawsze wolelismy wybrać się na fajną wycieczkę,zainwestować kasę w cos trwałego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola27e
nie królowa tańca z gwiazdami, średnio tańczę i nie sprawia mi to przyjemności,nigdy nie lubiłam tańczyc, mój facet tez nie umie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hnggcftyhhhhhhhhhh
mi nie chodzi o to, czy zrobisz to huczne wesele czy nie, bo Twoja indywidualna sprawa. ale to Twoje podejście... pożal się Boże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola27e
czyli powinnam się zmusząc do wesela bo inni tego ode mnie oczekują? to jest żałosne... i jeszcze zmuszać faceta bo on też nigdy nie lubił takich imprez...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My ulegliśmy. Przy czym sprawa dotyczyła jeszcze ślubu kościelnego. Wszystko niby wypadło świetnie (stres plus parę głębszych przed na odwagę sprawia, że jesteś w amoku) ale żałujemy że nie postawiliśmy na swoim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zmuszaj się absolutnie. I nie rozumiem co to za tekst ze snobami?:o Też nienawidzę weselnej muzyki i tej wymuszonej otoczki, po co się zmuszać? Rób jak uważasz. Rodzice się obrażą, ale potem im przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola27e
no ja wolałabym nie ulegać,u mnie mowa oczywiście o kościelnym jestem wierząca. Ale o ile gadanie moich rodziców jakoś bym przebolała to boję się,że jego matka się obrazi bo non stop jeździ po weselach dzieci jakichs tam kolezanek więc pewnie chciałaby je też zapraszać, obce baby których my nie znamy ale pewnie stwierdziłaby że jej wypada bo ona była na weselach ich dzieci.. Dla mnie to chore ale mentalnośc ludzi jest jaka jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :D:D:D:D:D.....
jestes dretwa sztywniara...a ci co tak po nich jedziesz, ze niby nie potrafia tanczyc ...za to potrafia sie wyluzowac księzniczko z piórkiem w dupie:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola27e
już się zastanawiałam czy nie poinformowac ich późno -przy wręczaniu zaproszeń kilka miesięcy wczesniej jak juz wszystko bedzie załatwione :p żeby niemożna było nic zmienić ale to chyba nieładnie więc nie wiem jak to załatwić żeby nikt się nie wtrącał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ładnie999999
Pmietaj ze Slub jest twój ale wesele dla gosci, a ty piszesz ze za kase wyjedziesz na wycieczke, i myslisz ze duzo bedziesz miala tej kasy?myslisz ze goscie weselni chca isc i sypac kasą na przyjecie? ja osobiscie odmowiła bym pojscie na taka stype Goscie na weselu chca sie dobrze zabawic i zjesc a ty jako wspołorganizatorka powinnas to zapewnic, Zebys sie nie zdziwila jak poza rodzicami nikogo nie bedzie , no chyba ze o to ci chodzi , w takim razie to dobra droga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego nieładnie? Przecież jesteś dorosłą kobietą, nie musisz ich pytać o zdanie. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola27e
ja piórkuję, nie czytaj dosłownie, nie chodzi o to,że nie potrafią tańczyc, chodzi o to że jakies ciotki których prawie nie znasz bawią się i hulają do rana a państwo młodzi się męczą więc dla kogo jest takie wesele?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola27e
wesele dla gości?? jasneee to powodzenia z takim podejście, szkoda że na tych weselach znajomych nikt sie jakoś nie stara żeby mi aż tak dogodzić skoro wesele jest dla gości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niestety nie pomogę Ci. U nas było tak, że wprawdzie jesteśmy dość związani z najbliższą rodziną, ale i tak chcieliśmy zrobić obiad na 30 osób. ALE. Wiem, że moim ciociom/wujkom byłoby bardzo przykro. Nie, że by się obraziły czy coś, ale po prostu byłoby im bardzo smutno. Moi rodzice chcieli żebyśmy zrobili tak, żeby było nam dobrze. Jego byli wręcz oburzeni no bo jak to wesele być musi. Koniec końców było, okrojone maksymalnie (80 osób, On ma dużą rodzinę). Choć z jego strony jacyś znajomi kuzynów rodziców na parę miesięcy przed rzucali tekstami "to w ... bawimy na weselu X" :O Nie dało się inaczej. W każdym razie sprawa wesela powodowała u mnie przez kilka miesięcy tak olbrzymi stres, że nie spałam po nocach. Zresztą perspektywa tej imprezy sprawiła, że nie przyjęłam pierwszych oświadczyn. Hehe. Mam wręcz paranoiczne podejscie do tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :D:D:D:D:D.....
panstwo mlodzi sie mecza????????????????? no nie:D:D: a piszesz to bo przeprowadzilas jakies statystyki w tym temacie?????????? na moim weselu wszyscy ŁĄCZNIE Z NAMI bawili sie do bialego rana ...i ani ja ani maz nie narzekalismy...bo na co,w koncu to nasze wesele!!!! ludzie maja siasc i plakac czy jak?? jezuuu wez sie troche wyluzuj bo az zalto czytac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajny post nieładnie :D Z dziką radością poszłabym na taki mały obiad weselny :) to faktycznie byłoby uroczyste i wyjątkowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola27e
no widzisz to miałaś szczęście bo z tego co ja widze po znajomych to wesela te wielkie zwłaszcza urządzają sobie tak naprawde rodzice i zapraszają tłumy osób których niby wypada zaprosić a państwo młodzi to jak kuły którzy całują się do jakichś głupich podśpiewów i klaskania:o już najbardziej żałosne jest jak państwa młodych nie stac na wesele więc kase dają rodzice więc wszystko robic po swojemu, bez sensu,. Słuchaj, jak ktoś lubi i jest szczęśliwy na takich imprezach jak Ty piszesz o znajomych to super naprawdę, ale jak ktoś nie lubi wesel i sie na nich męczy?? to ma sie też meczyc na swoim żeby dogodzić rodzinie?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×