Co zrobic ze szwagierka?

Szwagierka mieszka razem z nami, to znaczy wszyscy mieszkamy u mojego tescia. Jestem wkurzona bo szwagierka ma od tescia wszystko, tesc kupuje jej rozne prezenty natomiast mnie i mezowi nic nie daje. Co grosze siostra mojego meza ma nieslubnego syna, ktory musi dzielic pokoik z moimi dwoma synami. Ja i maz mamy trojke dzieci.

Prosze o rade, tesc ja uwielbia, traktuje ja lepiej ode mnie. Tesciu sam mi kiedys powiedzial bym nie interesowala sie tym co on kupuje swojej corce. Zrobilo mi sie przykro ze tak sie do mnie odezwal.

Twoj tesc ma racje. Ty nie mozesz sie mierzyc na rowni z corka?

to jego córka, a Ty dla teścia jesteś obcą osobą bierz dupę w troki i do pracy a nie oglądasz się na to, co inni kupują

A czego się spodziewałaś? W końcu to jego córeczka...

No bo to jets jego corka a ty jestes tylko zona jego syna ... nie ma obowiazku kupowac Ci prezentow ... a to ze ma nie slubne dziecko to co jej dziecko jest gorsze ze nie moze mieszkac razem w pokoju z twoimi dziecmi ?? Jak ci sie nie podoba to sie wyprowadz.... bo tutaj szwgierka nie zawinila ... albo sama sie zmien zebys byla lepsza od niej albo sie wyprowadz ! a nie ktos jest lepszy to zaraz musisz kogos eleminowac i to jeszcze ty sie wpierdolilas w jej rodziinny dom pamietaj ! o tym !

może w ten sposob tesc..wynagradza swojej córce to ze ma dziecko jest sama..itp..

Niczego sie nie spodziewalam, ale jednak czasami mnie to wkurza ze moj tesc zachwyca sie siostra mojego meza. Caly czas podkresla jaka ona zdolna, jaka inteligentna. Raz powiedzialam ze jest taka inteligentna ze dziecko sprowadzila do domu to tesc powiedzial ze moge sie wyprowadzic skoro mi to przeszkadza. Tesc czasem kupi cos moim dzieciom, ale dziecko szwagierki w przeciwienstwie do moich dostaje duzo wiecej.

ja bym Cię wywaliła gdybyś obraziła moją córkę. jesteś dla teścia obcą babą, nie rozumiesz tego? nie podoba się - nikt Cię tu nie trzyma.

taka zazdrosna jesteś? sama kupuj dzieciakom a nie od innych oczekujesz

tym którzy Cię obrażają życzę by w przyszłości mogli pozanać na własnej skórze co to znaczy.....a Tobie radzę się wyprowadzić z rodzinką bo teść nigdy nie będzie dla Ciebie prawdziwym ojcem ,a zawsze będzie Cię drażniło że teąć nie równo traktuje wnuki...

dziecku ojca, którego nie ma, co w tym dziwnego?

juz wczesniej zalozylas podobny temat-pogielo cie?!:O

Za bardzo jej to wynagradza. Ja jej nie ublizylam, powiedzialam tylko ze jest taka inteligentna ze sprowadzila dzieciaka rodzinie na glowe. Ja nie pracuje, musialam zostac w domu by zajac sie dziecmi, a moj tesc jak tamten wnuk byl maly oplacal corce opiekunki do dziecka, jeszcze usprawiedliwial ja tym ze ona pracuje. Pracuje, ona i moj maz pracuje w firmie mojego tescia, maz poswieca wiecej czasu pracy a tesc wymyslil ze chce swoja firme i dom podzielic po polowie.

no to chyba normalne - ma dwoje dzieci i chce ich po równo obdarować , o co tobie chodzi? Zwaliliscie mu się na głowę po slubie i natrzaskaliście dzieci , jej za to odmawiasz prawa do macierzyństwa? Ona w przeciwieństwie do ciebie jest u siebie - w swoim rodzinnym domu.

W takim razie dlaczego tamta miala oplacane opiekunki?, nam niestety tego nie oplacal. Ja rowniez bym chciala pracowac, a nie siedziec w domu z dziecmi.

to idź do pracy i sama opłacaj. kurna, jak ja nie lubię takich roszczeniowych postaw.

bo to jego córka i jest sama, jezuuu no, nie łapiesz tego? To jego dobra wola, chciał to opłacał. Twoje dzieci mogą iść do przedszkola , możesz tez opłacać opeikunkę sama - przeciez jak pójdziesz do pacy to na nią zarobisz.

A ja jestem w rodzinnym domu swojego meza, nie mam zbyt wielkich wymagan. Ale skoro dziadek potrafil oplacac opiekunke jednemu wnukowi moze robic to rowniez dla innych wnuczat. Moj tesc tylko z przymusu zawodzi moje dzieci do szkoly, tylko dlatego ze syn mojej szwagierki chodzi z moimi synami do jednej klasy. Ale moja coreczka jeszcze jest mala ma 13 miesiecy, wiec tesc tez moglby zatrudnic nianke.

oczywiście, że ją obraziłaś. poza tym pamiętaj, to ona jest w swoim rodzinnym domu, nie ty!

mógłby jakby chciał, ale nie chce i nie musi. A tyu powinnas była sie zastanowić zanim zdecydowałas się na kolejne dziecko siedząc tesciowi na głowie.

Tylko ze ja bym chciala pracowac w firmie u tescia, tylko ze tesciowi to za bardzo nie pasuje. Nawet mi ublizyl ze ja sie na niczym nie znam i spytal mnie czy nie moge poszukac pracy gdzie indziej. Rozumiecie jakie to jest upokorzenie?:(

Jak ma się dwoje dzieci to normalne że dzieli się je po równo.... Więc uważam że w tym przesadzasz. Nie zapominaj też ze szwagierka jest bez męża więc gdyby nie opłacanie opieki nad dziećmi to kto by ją utrzymywał ??? Przestań zazdrościć bo naprawdę nie chciałabyś być w jej sytuacji .

4/10

Teść po prostu Cię nie lubi i chyba z wzajemnością....

o tak bo najlepiej u teścia. jaka branża, znasz się na tym, wykształcenie odpowiednie masz? poszukaj sobie SAMA a nie żerujesz na INNYCH

aaa i jeszcze twoim zdaniem musi zatrudnić cię w swojej firmie bo ty tak chcesz :D Zastanów sie trochę nad soba kobieto...

jak narobiliście dzieci to dlaczego ktos ma was utrzymywac? wypier*alaj z tego domu bo nastepny będzie rozwód

Ja naprawde chce idz do pracy, tylko do tego zeby idz do tej pracy potrzebna jest jakas pomoc. Ja juz nie daje rady, najchetniej zostawilabym dzieci mezowi. Nie stawiam zbyt wielkich wymagan, to ze chcialabym pracowac w firmie tescia to nic zlego, w koncu to jest firma rodzinna. Moj maz i jego siostra tam pracuja to czemu niby ja bym tam nie mogla pracowac?