Jestem w ciąży...

w ktoreym jestes miesiacu?

Gimnazjum się bawi.

to znaczy , że dajesz każdemu bo on chcę??/ zastanów się, nie masz moralności, facet zajęty to nie do tknięcia, z resztą chyba iedziałaś ze tamta laska jest w ciąży, nie masz u mnie szacunku..

nie chce pisac na gg

nie daje kazdemu co chce, to jest moj bliski znajomy, znamy sie dosc długo, tak wyszlo, chwila zapomnienia, troche alkoholu i to wszystko. nie wiedzialam ze ona jest w ciązy. dowiedzialm sie o tym w zeszlym tygodniu, a o swojej dowiedzialam sie w piątek...:O

chyba lepiej byc samotna matka niz tkwic w nieszczesliwym zwiazku/malzenstwie ? :o

chyba mu powiem ale usunę...:( nie dam rady byc samotna matką, nikt z rodziny mi nie pomoze...nie mam takiej mozliwosci...

ja jestem chyba w 5 tyg niewiem dokladnie 29 sie dowiem Wiesz nie odpowiedzialnie sie zachowalas kochajac sie z kims kto ma dziewczyne bo takie osoby to tylko przeleciec a teraz powinnas dac prawo zycia dziecku Powiedz mu albo odejdzie albo ciebie zostawi wiec zobaczysz czy bedzie mu zalezec czy nie A to ze bedziesz samotna matka to wina jest twoja Najwyzej urodzisz i oddasz skoro nie masz serca i myslisz o usunieciu Zrobisz jak uwazasz ale alimenty powinnas zdzerac tak czy owak chyba ze twierdzisz ze dasz se rade

a ile masz lat? jestes w szczesliwym zwiazku?:( pewnie mąz sie cieszy.:( dlaczego ja nie moge sie tak ciewszyc?

Więc kiedy pójdziesz na następną wizytę, przygotuj sobie listę pytań, jakie masz na temat ciąży, porodu, aborcji, opieki nad samotnymi matkami, podmiotami zajmującymi się pomocą samotnym matkom itp. Zastanów się co chcesz zrobić, a potem zdobądź jak najwięcej wiedzy. Nie jesteś pierwsza w takiej sytuacji i mądry ginekolog na pewno coś Ci poradzi, widział już setki takich dziewczyn. Udaj się też do którejś z organizacji feministycznych lub społecznego domu samotnej matki. Także do MOPSu. Odradzam organizacje kościelne, bo w przeliczeniu ich pomoc charytatywna wychodzi drożej niż brak tej pomocy.

Mam 22 lata i jestem szczesliwa bo udalo mi sie zajsc w ciaze ktora mogla byc nie mozliwa A ty nawet o aborcji nie mysl bo zniszczysz sobie zycie juz na amen

cholera... te reklamy mnie denerwują, jakies czipsy mi tu latają, zjadłąbym! hahaha wariuje juz, raz placze z eszczescia raz z radosci... jutro mu poiwem co ma byc to bedzie, iwem jedno, jesli nie poczuje sie do odpowiedzilanosci to usune, sama sobie rady z dzieckiem nie dam, a nie urodze i nie oddam, bo bym sobie cale zycie nie wybaczyla...

Maniusiowata a skąd jesteś?

zrobisz jak uwazasz ale pomysl ze jak usuniesz bedziesz miala przez cale zycie poczucie winny lepiej oddac dziecko niz usuwac daj mu prawo do zycia

LatteMacchiato Knurów :) Czyżbyś mnie znał/a?

Niestety jestem akurat z drugiego końca Polski :)

skad te pytanie skad jestem :D hehe bo tak mnie zaskoczylo

Bo też jestem w ciąży i chciałam mieć kogoś z bliska do pogadania :) Bo nie mieszkam w swoim mieście, a w obecnym NIKOGO nie znam, więc głupio tak samej... A ciągłe przebywanie z facetem wiadomo czym grozi hehe :)

hehehe zawsze mozna pogadac to moj numer gg 6999877 :D wiec odezwij sie tam wspierac sie mozna

leviatan po huj tak jedziesz w pierwszym poscie? rownie dobrze moglaby byc to osoba wspolrzyjaca ze stalym partnerem .. moja kolezanka miaala jedynego ..zabezpieczali sie niemalze Ioo% a jednak nic nie daje I00 % po 4 latach wpadla

zycie to pisze scenariusze:( Autorko bez wzgledu na to co zrobisz to wierze,ze sobie poradzisz;)

Gratulacje Ps. z czasem zaakceptujesz ten fakt i się naprawdę ucieszysz....

Nie akceptuje ABORCJI w przypadku "wpadki".

Nie rób głupot.... Znam osoby co usunęły... ee..... szkoda gadać....

nie usuwaj

wybierze rozwiazanie dla siebie najlepsze