Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zaufaj iskierce nadziei

Dlaczego :( :(

Polecane posty

Gość Zaufaj iskierce nadziei

Dlaczego to tak jest.?! Miałam nadzieje już 4 dni okres mi sie spóźniał aż 2 godz temu trach i przyszedł. Znowu wielkie rozczarowanie łzy, dlaczego? Tak bardzo chce miec dziecko i nie wychodzi. Dlaczego ludzie który nie chca mieć dziecka wystarczy raz i są w ciązy :( Niektórzy poddają się aborcji i zabijają dziecko ,a dla mnie miec własną kruszynke to największe marzenie. Dlaczego ten świat jest taki niesprawiedliwy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niektóre tu panie są w pełni nawet za tym aby oddawać chore dzieci bo co one biedne robić, chorym dzieckiem już sie nie pochwalą przed psiapsiółkami :O A jak przyjdzie do leczenia i leków, szok, za co one soie będą kremy kupować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pociesze Cie
oj bardzo mi przykro ... Może powinnas iśc do lekarz ty i twój partner bo może problem jest po jednej i drugiej stronie , a może to tylko stres nie przejmuj sie przyjdzie i kolej na ciebie . A ile masz lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaufaj iskierce nadziei
Mam 25 lat staramy sie już rok i nic echh może i to nie długo ale bardzo chciałabym miec dzidziusia. Ta nadzieja a później rozpacz kiedyś mnie wykończy. No masz racje do lekarza bedzie trzeba niedługo iść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nak juz jest i nie zmieniszzz
dlaczego, jedni chorują a inni nie, dlaczego, dlaczego jedni mają dobrze płatna pracę a inni nie, dlaczego, dlaczego jedni są piękni a inni nie, dlaczego, dlaczego... dlaczego, a dlatego, żeby miedzy innymi ktoś jak ty zadawał pytanie dlaczego.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pociesze Cie
Jesteś jeszcze młoda bedziesz je miala tylko sie nie załamuj bo twój nastruj tez wplywa na plodnosc ciesz sie zyciem i głowa do góry niedługo bedziesz je miala a potem nastepne i moze jeszcze jedno ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaufaj iskierce nadziei
Oby tak było ach mysle, że płodnośc nie jest dziedziczna bo moja mama się starała o mojego brata 8 lat (a poźniej rok po moim bracie ja się urodziłam)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie trac nadziei bedzie dobrze napewno przyjdzie ten czas,ja tez czekam na taka chwile bardzo bym chciala zajsc w ciaze ale moj partner nie jest gotowy ale nie trace nadziei ze niedlugo sie zdecyduje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze jak nie bedziesz myslec o tym tal intensywnie to akurat sie zdarzy i bedziesz szczesliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pociesze Cie
nie słuszałam o tym ale kto wie lekarz napewno , ale jak juz wybierzesz sie do lekarza to wyslij tez twojego partnera bo u mojej siostry to on miał problemy a nie ona . a moja mama zyła z moim ojcem prawie 4 lata i dopiero z wtedy zaszła w ciąze. Wiec jeszcze raz to powtórze do znudzenia nie martw sie jestes młoda i bedzie dobrze trzymam za Ciebie kciuki a juz niedługo bedziesz sie smiała ze sie tak bałas ze nie bedziesz je miała tulac dziecko ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZmarwionaMadzia
Do autorki:Bardzo mi przykro ze pomimo wielu staran nie udaje wam sie Ja jestem w pierwszym cyklu staran i tez sie zastanawiam dlaczego jest tak ze u jednych sie udaje od razu a u innych po dlugim czasie moze tak jest nam pisane Mialam wiele sytuacji w poprzednich dwoch zwiazkach ze moglam byc w ciazy ale nie bylam moze z obecnym partnerem sie uda....Trzymam za Ciebie kciuki bys wkoncu ujrzala swoje wymarzone dwie kreseczki;):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaufaj iskierce nadziei
Dziekuje za pocieszenie może i masz racje odpreze się i zaczne myslec pozytywniej. Bedzie cięzko ale cuż trezba wierzyc ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaufaj iskierce nadziei
ZmarwionaMadzia dziekuje ja też za ciebie trzymam napewno sie uda nie ma innej opcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jest zawsze ze jak bardzo chcesz to sie nie udaje a jak o tym nie myslisz to jest...dziewczyny zycze wam zeby wam sie udalo i tobie iskierko nadziei jak i tobie zmartwiona madziu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam 25 lat, staram się z mężem od 2,5 roku. @ za 8 dni, mam nadzieje że nie przyjdzie, ale już go chyba czuje. I tak co miesiąc. Leczymy się z mężem oboje. A dziś wróciliśmy z weekendu z 9 letnią córką męża i tak bardzo chce by do mnie też mówiono mamo... :) bardzo mi z tm ciężko również, tym bardziej, że on już ma, a my mamy teraz takie trudności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicjaaaaaa
ja mam 32 lata i też chyba jakiś problem... staramy się od roku i nic.. wiem że to żadne pocieszenie, ale... ja myślę że przyjdzie na nas pora, jeśli ma być to będzie... a do lekarza na razie nie startuję, boję się trochę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaufaj iskierce nadziei
pociesze Cie - dziekuje nabrałam troche optymizmu obys miała racje wkońcu może jeszcze nie jest mi pisane bycie mamą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaufaj iskierce nadziei ja sie juz staram z mężem 2,5 roku tez juz niema nadzieji ze bede mamusia jakos ja straciłam z mezem w pazdzierniku bedziemy mieli 2 rocznice slubu i chcielibysmy byc juz rodziacami masz racje ci co niechca dzeci maja a ci co chcą albo nie maj wogóle albo musza bardzo dlugo czekac kazdy mówi ze jak sie mysli to sie nie zachodzi a to chyba nie jest tak do konca mam kilka kolezanek ktore bardzo pragneły dziecka wrecz mialy obsesjie na tym punkcie i szybko kazda zaciązyla a ja ciągle i ciągle nic czasem juz niemam siły naprawde l atka leca juz mam 28

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pociesze Cie
dobra ja uciekam trzymaj sie bedzie ok całuski i powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZmarwionaMadzia
Dziewczyny bardzo mi przykro ze MY kobiety wiecznie mamy jakies problemy przez cale zycie wszystko jest na naszej glowie i mamy wiele problemow nie to co mezczyzni nie przechodza przez to wszystko tak jak my i nie dosc ze tak jest to jeszcze kiedy marzymy o dzidzi i o tym by wreszcie nie bylo tego cholernego okresu on przychodzi TO JEST NIESPRAWIEDLIWE.....czy my tak duzo od zycia oczekujemy?;):):)trzymam za was kciuki z calego serca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaufaj iskierce nadziei
Wierze w to, że kiedyś bedzie lepiej i że kiedyś zobaczymy te 2 upragnione kreseczki dla mnie to bedzie najszczęśliwszy dzień w życiu Uda się nam dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZmarwionaMadzia
Ja tez mam nadzieje ze te bóle ktore mam sa oznaka ciazy anie jakiejs choroby;)i ze okres nie przyjdzie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaufaj iskierce nadziei
ZmarwionaMadzia trzymam kciuki z całego serca ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 505
Byłam dwa razy w "niechcianej" ciąży. w niechcianej nie.. niespodziewanej. poroniłam... za każdym razem... i cierpię... nie mogę się z tym pogodzić. ;(((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZmarwionaMadzia
Dziekuje i wzajemnie.....wiesz moze faktycznie nie mysl o tym niech Ci to bedzie obojetne....myslalam zawsze ze tak sie nie da ale Ja np wogule o tym nie mysle jak nie siedze przy kompie i nie pisze na forum he;) bo wiem ze i tak kiedys bede miala dzidzie czy teraz czy pozniej to juz tego nie przewidze wiec Tobie tez radze zebys o tym nie myslala niech to bedzie taki spontan....albo poprostu skonsultuj sie z lekarzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZmarwionaMadzia
505 niechcianej czyli nie chcialas tego dziecka tak,wiec czemu jest ci teraz przykro i nie mozesz sie pogodzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matkaizona................. idz sie lecz podszywie brak słoe zeby to komentowac naprawde tak cie to smieszy??????jak cie temat nie interesuje wogóle nie wchodz!!!!!poprostu żal mi takich ludzi :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 505
to nie jest tak że niechciana. nie planowana i to był dla mnie szok. chciałam urodzić. bardzo chciałam. a później rozczarowanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZmarwionaMadzia
Nie zwracajcie na nia uwagi bo wlasnie o to jej chodzi to jakas idiotka albo jakis dzieciak...;/////

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×