Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anetak

uderzył po raz kolejny...

Polecane posty

Gość anetak

witam, jstem zwizaku od ponad roku - pare razy zdarzyło sie ze mnie uderzyl a nogę , w ręke, wyzywał jak np: szliśmy na impreze to wydarł sie ze mam h*jowy makijaż (a byłam u kosmetyczki i bardzo mi sie podobał) i wykręcał mi ręce bym zmyła i zrobiła nowy. Che bym chodzila ubrana w tym co mu sie podoba ze wszystkim tak jest. Uderzył mnie pare razy ale zawsze obiecywał ze sie poprawi a ja wieżyłam. Mówił mi ze jestem brzydka, ze nikt mnie nie bedzie chcial i mam szczescie ze on sie znalazl na mojej drodze - ze sie zakochal w takiej osobie grubej, brzydkiej i nie bogatej bo serce nie wybiera. Ja pracuje on nie bo nie moze znalesc pracy od poltorej roku. Ja place za wszystko. Wracalismy z znajomym jego z klubu gdzie ja placilam i on ze chce jechac jeszcze na jedzenie - wkurzylam sie fakt bo pracuej cale dnie, a on wydaje moja kase lekka reka. Powiedzialam zeby najpierw zarobil, a on w obecnosci osoby trzeciej uderzyl mnie w twarz i szarpal i bil. Tamta osoba odeszla a ja zostalam z nim sama urzedzyl poaz kolejny, aż krew poleciala mi z nosa. Potem kazał sie przepraszać, a ja robiłąm wszystko bo chciałam wrócić do siebie do domu. Teraz dzwoni i pisze a ja nie odbieram jest zerem dla mnie. Boje sie bo wiem do czego jest zdolny, zawsze siedzi pod moja praca zachowuje sie jak nienormalny i pod domem. Jak mam się go pozbyć :( nie nawidze go za wszystko co mi zrobił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooonnnnaaaaa
On jest dla ciebie zerem, a ty dalej z nim jesteś? Dla mnie to na pewno zero, nie znam gościa, ale jeśli to prawda co piszesz, to chuj nie facet. Jeśli nie zakończysz tej "wielkiej miłości" to może być tylko gorzej. Powodzenia w odzyskiwaniu zdrowego rozsądku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz mu, żeby trzymał
się od Ciebie z daleka bo inaczej wezwiesz policję. i zrób to. on widzi, że jesteś miękka, dlatego to robi. siedzisz z facetem, który nie ma pracy, chla wódkę i robi awantury. daj sobie z nim spokój bo to psychopata i zmarnuje Ci życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetak
nie chce z nim być - teraz napewno. Wybaczałam bo myslałam o tych fajnych chwilach jak był spokojny i dobry, ale ostatnimi czasy było ich coraz mniej i mniiej. Chce sie wyrwać od tego pdychopaty wiem ze ja sie nie odezwe do niego tylko chce by on nie nalegał...a ulegalam bo nie chcialam byc sama :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetak
czuje i to bardzo. Lecz jak były weekend, święta to miałam z kimś wyjść bo wszystcy do okoła są w parach i siedzieć samej w towarzystwie par nie jest fajne i wolę zostać w domu. Po kolejnych "obrażeniach" na ciele zdałam sobie sprawe, że lepiej zostać samej w domu przynajmniej jest bezpiecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetak
opowiem jak ciag dalszy tej historii. Dopadł mie na drodze pobil w aucie załważyli to obcy ludzie wezwali policje i byly zeznania grozilo mu do 5 lat ale poprosilam by skonczylo sie na upomnieniu. To byl sierpien. Od sieprnia dzwonil ze kocha ze zrozumial ze przeprasza ze jestem wszystkim do grudnia. w polowie grudnia zamilkl za 5 dni telefon ze mam spierdalac ze jestem suka ze zmarnowalam mu 1,5 roku bo mialam go w dupie ze ma inna ktora jest i ma boskie cialo itd. Wylaczylam sie w koncu i kazalam mu sie do mnie nie odzywac. Tak kochal do pierwszej okzaji poki inna sie nie pojawila ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie jestes chora i to
poważnie chora ....nikt normalny nie siedzi z kimś takim ! albo prowokacja !:O O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetak
ja z nim nie byłam!!!!! po sprawie z policja juz ni bylam z nim to on dzwonil i prosil ja sie nie ugielam bo nie ufalam mu. Zadzwonil w grudniu mnie wyzwac ze zmarnowal czas krtory mi poswiecil ale ma juz inna a ja niech zaluje zo go starcilam na zawsze. Ja od policji z nim nie spotykalam sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×