Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lolo62067

Proźba o pieniążki

Polecane posty

Gość lolo62067

Jaki mam wybrać wierszyk proźba o pieniążki 1. Ku Naszej radości prosimy Szanownych Gości, zaoszczędzcie nam dźwigania i paczek transportowania, do koperty włóż banknocik. o rozwiażesz ten kłopocik lekko bedzie w samolocie no i bedzie po kłopocie 2. Aby ulżyć Wam udrękę co za paczkę dać w prezencie Młoda Para podpowiada, i zarazem pięknie prosi, zamiast kwiatów i prezentów, by w kopertę włożyć grosik, tyle, ile każdy może, za co z góry Szczęść Wam Boże!! 3.to jest zawsze kłopot, Czy ma zegar być, czy robot? By nie pisać długich książek młodzi proszą o pieniążek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lokatka
jak juz to 2 mi sie podoba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostra zofia
zgadzam się z przedmówcą krótko i na temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez PseŁdoNimKaaa
A czemu od razu materialistka?? może mieszka z facetem juz jakiś czas umeblowali mieszkanie topo cholere mają ją goście uszczęśliwiac na siłę kolejnym mixerem,zelazkiem i etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vnm
mi by było głupio napisac taki wierszyk....nie napisałabym takiego czegoś....zresztą i tak wszyscy wiedza ze młodzi wolą kase a i tak dają prezent....np.moja szwagierka wiedziała ze wolimy pieniądze,zresztą jak ktos się jej pytał czy wie co chcemy to mówiła ze kase a sama dała prezent....stoi teraz w piwnicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz ja teraz ja
goście nasi wspaniali prosimy byście nas kopertą obdarowali na weselu duża rozpusta więc żeby do cholery nie była pusta a za miejsce na naszym weselu dobrze by było minimum 500 PLNów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale sie usmialam z niektorych pomyslow...Dobre,dobre:) Swoja droga, jak goscie pytaja, mozna zasugerowac delikatnie pieniadze,ale tylko wtedy,kedy ktos pyta. Takie wierszyki to jednak przesada, idiotow na to wesele zapraszasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna dziołka
hahaha, ale się usmiałam z niektorych wierszykow, a co najgorsze (?) to one faktycznie odzwierciedlaja podtswe niektorych panien młodych :p Znajomi mieli wierszyk na zaproszeniach, my i tak mieliśmy dać kase, ale wydawało nam się to niesmaczne. Ja bym takiego cyrku na zaproszeniu nie dawała, ale na pytanie co chcemy dostac juz bym powiedziała, ze wole dostac kase niz prezent :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FegieFergieFergie
Wierszyki faktycznie bez polotu. My pocztą pantoflową wśród rodziny daliśmy do zrozumienia gościom, że wolelibyśmy pieniążki (za pośrednictwem rodzicow i jak ktos nas osobiscie pytal ). Ale nic nikomu nie narzucamy. I już nie naskakujcie tak na Autorkę, że materialistka. Nam też się żadne prezenty nie przydadzą, bo mieszkamy razem i na prawdę nic nam nie potrzeby. Także jak dostaniemy pościel, mikser, czy cokolwiek innego to najprawdopodobniej wyląduje to na Allegro :/ Więc pieniądze nawet drobne kwoty, ale wydalibyśmy je wedle własnego uznania i wcale nie chodzi tu o to , by się wesele zwrocilo. Nie po to je robię, żeby się cokolwiek zwracało :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja też mam :)
Wesele mój drogi dużo kosztuje Więc daj nam to, co nas uraduje Nie jakieś żelazka, pościele czajniki My chcemy dużych banknotów pliki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1234512345
Do mnie pasowałby wierszyk pierwszy. mieszkamy za granica do Polski i z latamy samolotem gdzie my bysmy mieli prezenty pochowac a tak kasa jest najlepszym rozwiazaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja osobiście nigdy nie zasugerowałabym gościom, co wolałabym dostać, ale nie widzę nic złego w wierszykach np. drugi wierszyk: Aby ulżyć Wam udrękę co za paczkę dać w prezencie Młoda Para podpowiada, i zarazem pięknie prosi, zamiast kwiatów i prezentów, by w kopertę włożyć grosik, tyle, ile każdy może, za co z góry Szczęść Wam Boże!! Jest moim zdaniem dobrze skonstruowany ina pewno nikt nie poczuje się urażony. A to, że ktoś woli pieniądze nie oznacza, że chce od razu 500-1000 w kopercie. Przecież taka mikrofalówka, lepsza pościel czy porządny express do kawy są warte 300-500 zł, więc niby czemu nie włożyć tej sumy do koperty? A są jednak ludzie, którym trzeba podpowiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja już piszecie to poprawnie!
Przecież to jest zupełnie nie po polsku! "aby ulżyć wam udrękę"????? Grafomaństwo najniższych lotów:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i prośba jeśli już;-) Dla mnie taki wierszyk zawsze będzie przytykiem. Jeśli ktoś pytał czy chcemy prezent czy kopertę to mówiliśmy. Ale takie proszenie się wprost jest nieeleganckie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FergieFergieFergie
Ludzie, już nie przesadzajcie. Po co te wyzwiska ?? Może trochę kultury ? A co poniektorym to widzę, że się bardzo nudzi :) Faktycznie te wierszyki nie są fajne, może lepiej wymyślić samemu jedno, czy dwa zdania na temat i tyle. Albo tak, jak u nas , pocztą pantoflową powiadomic gości, że nie potrzebujecie prezentow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie w rodzinie
przyjęło się, że młodym daje się pieniążki w prezencie (dotyczy osób starszych), młodzi goście (znajomi, rodzina jeszcze studiująca lub na dorobku) daje prezenty i nikt się nie wygłupia z jakimiś durnymi wierszykami o wątpliwym poziomie. Z resztą, jak rozdawaliśmy zaproszenia to prawie każdy zapytał się nas wprost czy chcielibyśmy dostać kasę czy może mamy upatrzony jakiś prezent (jeżeli tak to co konkretnie). Myślę więc że podstawa to dobra komunikacja w rodzinie, no ale jak się zaprasza, bo wypada, siódmą wodę po kisielu, z którą w ogóle nie utrzymuje się kontaktów to i z prezentami różnie bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja proponuję tak: Na wesele przybywajcie o prezenty się nie martwcie, by nie skladac ich na stercie niechaj zmieszczą się w kopercie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierszzzzzzzzzyk
Nasi bardzo drodzy goscie Rupieci nam nie przynoscie Nie po to starzy kredyt wzieli Bysmy zebrali sterte badziewi Dajcie tysiaka, no moze byc piecset Za rosol, torta i schabowy kotlet Nie wierzcie sciemie ze to obecnosc Wasza sie liczy; zeby byla jasnosc My chcemy kasy, zadnych prezentow Wiec juz zbieraj dziadu na bilet wstepu Nie dawaj kwiatkow, kup za to karme Pieskom umilisz ich zycie marne Albo kup kredki tym z domu dziecka Niech znaja nasze dobre serca Bo nam zal kaski na te pierdoly A fajnie raz w zyciu pobyc sponsorem. Daj tez na wozek, nie mniej niz stowke Bo dziecie nasze ma miec wyscigowke!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pieniadze a nie pieniazki!!! pieniazki to moga sobie byc grosiki do skarbonki dla dziecka. wy chcecie 300- 500 zl. matko boska przeciez to polowa wyplaty prawie wiekszosci gosci! nie przesadazcie?? rozumiem, ze mozna oczekiwac 200 zl,100 zl albo niczego, ale 500??? pewnie jeszcze koperty powinny byc podpisane zeby wiadomo bylo kto sknerzyl najbardziej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tandetna i gowniana
dobre maniery wymagaja zeby podpisywac prezent jakikolwiek, Ty pewnie wkladasz 20 zł ale dzien wczesniej glodowka zeby sie dorwać do koryta i nawpierdalac ile wlezie jeszcze kilo ciasta na odchodne wziac , to sie nie podpisujesz. Sama jak ide na wesele to daję tyle, ile jestem w stanie i na ile pozwalaja mi zarobki i w zależności od tego, jak bliscy są dla mnie młodzi. Jakbym dostala zaproszenie z takim wierszykiem czy adnotacją, że mlodzi wola pieniadze, to OK, przecież jak komuś się nie podoba to może strzelić focha i nie przyjśc :) Sama takich wierszykow nie dawalam, tez niby "pocztą pantoflową" ale mikser i pare innych dupereli wyladowalo na allegro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hipokrnesthai
Czy to nie lekka przesada z tą awersją do ślubnych wierszyków "pieniężnych"? To, że ktoś woli kopertę nikogo nie dziwi, ale to, że ktoś głośno o tym powie, uważane jest za obciach. Bez przesady. Preferowanie koperty niekoniecznie oznacza pazerność. Może to być po prostu praktyczne podejście do życia. Obciachem jest za to kupienie młodym złomu za 100 zł (a nie włożenie 100-200 zł do koperty). PROŚBA uprzejme zwrócenie się do kogoś w celu uzyskania, wyjednania czegoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość same uduchowione
materialistka ? Czy wy potraficie pojąc, że nie wszyscy są gówniarzami na garnuszku rodzicow w dniu ślubu, tylko od np. kilku lat mieszkaja razem i nie potrzebuja tysiaca zbędnych przedmiotow w domu ?? Ja nie widze roznicy mieszy tym, ze ktos powie wprost ze chce pieniadze, a tym ze napisze to na zaproszeniu. Nie chcecie nie musicie chodzić na wesela do materialistek, przeciez nikt wam nie każe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie o to chodzi
czy ktoś jest gówniarzem czy nie. Ale po prostu takie wierszyki są megaobciachowe!!! Rymy częstochowskie, brak sensu i często (podkreślam często ale nie zawsze) obraźliwy kontekst dla gościa. Naprawdę bardziej elegancko jest powiedzieć komuś wprost że wolałoby się dostać w prezencie pieniądze, albo nawet rozpuścić taką wiadomość pocztą pantoflową. A przecież nasi goście chyba zdają sobie sprawę w jakiej sytuacji jest para młoda - czy ma mieszkanie, czy razem mieszka, czy lubi sobie urządzać wszystko po swojemu, czy może lubi prezenty niespodzianki. I zazwyczaj goście się pytają co dać w prezencie - a jak dają byle co "na odwal się", nie licząc się z gustem młodych to może nie warto ich zapraszac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojejku jejku jej
Nie trzeba pisać obciachowych wierszykow, wystarczy jedno zdanie od siebie. Ja mam rodzinę (najbliższą - rodzeństwo rodzicow, ich dzieci) rozproszoną po całej Polsce, nie jeździłam z każdym zaproszeniem do 60 osob, nie każdy zadzwonil przed ślubem się wypytać co chcemy. Mieliśmy dużo prezentow, ktore nam się nie przydały. Może nie na "odwal się" bo były wsrod nich i cenne prezenty, ale wolalabym te pieniądze dostać do ręki i sama zdecydować co za nie kupić, a nie głowić się, co zrobić ze zbędnym ekspresem do kawy. Mnie by to nie obruszyło, gdybym dostala zaproszenie z informacją że młodzi wola pieniądze w prezencie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja dostalam takie zaproszeni
e .......... A pragnac przelamac tradycyje stares i zaoszczedziec przemilym gosciom lamania glowy nad pomyslow mnogoscia podpowiadamy mile widzianym i bardzo gustownym bedzie bilecik ze znakiem wodnym :P:P:P:P dla mnie takie teksty to wiocha na calego :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naprawdę bardziej elegancko jest powiedzieć komuś wprost że wolałoby się dostać w prezencie pieniądze" to ma tyle wspólnego z elegancją co niejaka frytka z aktorstwem .. gdzie ty tu widzisz elegancje dziewczyno ? nie wyobrażam sobie cokolwiek na temat prezentów mówić gościom , jeśli idę ich prosić to najzwyklej na świecie zapraszam ich na impreze weselną i na tym tema sie konczy ... zapraszam i to wszystko nie nadmieniam że chce prezent , kase,pieluchy czy jakąś karmę dla zwierząt .... owszem możemy póżniej gadać w swobodnej juz atmosferze o naszym ślubie , ceremoni i przyjeciu ale dopóki nie nadmieni o tym zapraszany gość ( mowa tutaj o jakimś np winie przy życzeniach czy czymś w tym stylu ) to ja pysk trzymam skulony jak mój azor w budzie gdy na niego krzyknę ... najzwyklej na świecie możemy gadać ale pod warunkiem ze z taka inicjatywą rozmowy wychodzi gość nie my młodzi którzy owe prezenty czy kase czy alkohol maja dostać ... tak jest po prostu elegancko i taktownie ... co do tytułowych wierszyków :D no cóż buractwo podniesione do potęgi entej ;) aż brak słów by to komentować !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo gustownym bedzie bilecik ze znakiem wodnym' zaraz bym dał stare 100 zł z Waryńskim :D mina młodych była by bezcenna dostali by to czego chcieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×