noworodek krótko ssie piers!

jak jedza wasze maluchy? moj synek ssie piers zazwyczaj 10 min. i zasypia. czy to nie za krótko? nie wiem czy sie w ten sposób najada :( kilka razy zdarzyło sie ze dociągnelismy do 20-25, ale to wyjatki. karmię go co 2-3 godz, w nocy muszę wybudzac bo sam sie nie domaga. synek jest wczesniakiem z 35 tc.

Moja corcia ma to samo. ssie kolo 5-10 minut po czym zasypia. jak ja odkladam do lozeczka to za pare minut sie budzi i placze bo chce jesc. i w ten sposob prawie na okragle jest przy piersi. rosnie dobrze bo to widac po niej plus tez potwierdza pediatra gdy jestesmy na kontroli.

moj synek, tez ssal krotko mowili mi ze to za krotko, ale rosl dobrze czasem dzieci ssa szybciutko i oprozniaja piers szyciej

mój syn tak wcinał,że ssał kilka minut ale za to tak intensywnie, że spokojnie zdążał się najeść, więc nie ma się czym przejmować. A jeżeli zasypia i za chwilę budzi się głodny, to trzeba go po nosku posmyrać lub pogłaskać żeby się rozbudził i ssał dalej ;)

gdyby moj ssał krótko ale czesto to bym sie nie martwiła :( ale on pociumka sobie te 10 min i potem spi 3 godz- i musze go wybudzac. czy jest mozliwe ze on sie po prstu tak szybko najada?

to normalne mój też ssie pierś po około 10 min ma 4 tyg

Może sie nie myjesz i dziecko po prostu dłużej nie umie wytrzymac tego smrodu?

Autorko psujesz dziecko tym wybudzaniem, powodujesz u niego stres. Skoro possa 10 min i śpi 3 h to znaczy, że się najadł jak się nie wybudza. Moje ssa góra 5-10 min i wypluwa :) Więc wiem, że najedzone. Nie każde dziecko wisi na cycku godzinę. Chyba byś tego nie chciała, bo to naprawdę męczy. Najwyraźniej ma duży odruch ssania. Daj dziecku się wysypiać, a i ty będziesz wypoczęta.

dzieki za wypowiedzi. z tym wybudzaniem to mi sie tez to nie podoba, ale lekarze kazali ze względu na to ze to wczesniak, i musi jesc czesto. jesli nie bede go wybudzac to stworze błedne koło- bedzie mniej jadł i bedzie słabszy. im bedzie słabszy tym wiecej bedzie spał- strasznie mnie na to uczulali w szpitalu. takze wybudzanie jest konieczne :(. no i jeszcze jeden problem- muszę też odciągac cześć pokarmu i podawać butelką, poniewaz mały dostaje specjalny "ulepszacz" poprawiajacy kaloryczność mleka kobiecego ( dla dzieci z mała masa urodzeniowa). to muszę mu podać w butelce. no i chyba ciagnięcie z butli podoba mu sie bardziej niz ssanie piersi :( moze dlatego tak szybko konczy? z butli 50 ml wypija mniej wiecej w 15-20 min.