Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bazancie zycie

Co myslicie o kobiecie która jest skrepowana i nie patrzy mezczyznie prosto

Polecane posty

Gość bazancie zycie

w oczy mimo ze jej sie bardzo podoba? Prosze o powazne odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bazancie zycie
piszcie, piszcie bo to wazne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Easy Man
Ja tak niedawno miałem. Dziewczyna się strasznie wstydziła jak jej patrzyłem w oczy. Uśmiechała się i odwracała głowę :) Na początku mi to nie przeszkadzało, ale później odnosiłem wrażenie, że ma mnie w głębokim poważaniu. A okazało się, że jej się strasznie podobałem stąd to zachowanie. Wystarczyła delikatna rozmowa i dziewczyna już nie robi takich akcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suuessssssss
nie podoba!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to przechodzi w miarę nabierania doświadczenia i oswajania się z własną wstydliwością. Warto się przełamać. To procentuje na przyszłość. A jak dziewczyna nie patrzy w oczy, to traci w oczach u tego mężczyzny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bazancie zycie
Ja tez sie krepuje mimo ze ten facet cholernie mnie pociąga i oniesmiela :( pewnie teraz mnie oleje. On patrzy bardzo gleboko w oczy a to mnie peszy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest skrępowana
to znaczy że podobasz się jej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bella Cullen vel amour
podobasz się jej. Tu grają emocje:) Każda kobieta jest inna:) raczej te co nic nie czują..mogą sobie swobodnie patrzec..w oczy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczerosc do bólu
choćby facet podobałby mi się jak cho.lera to ja nie patrzę, bo peszy mnie to niesamowicie :O po prostu NIE UMIEM! w lo strasznie podobał mi się pewien nauczyciel, który niestety lubił patrzeć w oczy i kiedy wiedziałam że będę odpowiadać to kładłam kilo pudru na twarz, żeby zniwelować rumieniec, bo bez pudru byłabym czerwona jak burol i piszę serio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jfghjkl;yuiopl
nie przesadzaj że peszy :DD jesteś 12 latką hahaha , jesli wiem że dany facet to kłamca, manipulator byle jaki ale próbuje :) i tak ogólnie to nie jest zdrowe i czyste spojrzenie na takiego, zerkam od czasu do czasu :) ale nie peszy mnie wogóle :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kto przygarnie Kropka? ;)
Drogie Panie, na pierwszej randce miałem taką akcję, że dziewczyna się wstydziła mi patrzeć w oczy. Uśmiechała się i unikała mojego spojrzenia. Twierdzicie, że to oznaka zainteresowania i jakiś uczuć w stosunku do faceta. A jak wytłumaczyć fakt, że po tej randce dziewczyna zaczęła mi prawić komplementy, stwierdziła, że jej namieszałem w głowie, mam zniewalający głos, a po kilku dniach napisała esa o treści: nie potrafię Cię pokochać. Po 1 spotkaniu doszła do takiego wniosku. Czy Wy zawsze tak macie, że jak nie ma chemii, załóżmy, na pierwszych 2 spotkaniach, to zlewacie faceta? Proszę o odpowiedzi. Strasznie mnie to intryguje. Z góry dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oplokjh
chemia musi być!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bazancie zycie
zrozumcie ze to nie ejst tak ze mam kogos w powazaniu ale sie po prostu krepuje i pesze.Facet mnie oniesmiela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość h e h e :D
Mnie to trochę wkurza, jak dziewczyna odwraca wzrok, kiedy patrzę na nią. To takie zachowanie, jakby chciała coś przede mną ukryć. Z oczu można się wiele wyczytać. Spotykałem się swego czasu z jedną dziewczyną. Ona właśnie się tak dziwnie zachowywała. Niby jej się podobałem, a później mnie olała. Wstydziła się strasznie, jak jej patrzyłem w oczęta. Ogólnie była nieśmiała. I jakież było moje zdziwienie, kiedy mi powiedziała, że ma męża. Normalnie to był dla mnie szok! Dziewczyna 23 lata, nieśmiała itd., a przyprawiała rogi swojemu mężowi. Niektóre kobiety to niezłe aktorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bella Cullen vel amour
kobieta czeka az facet jej cos szepnie...np hej:) patrzy..ale nie patrzy,,:) to emocje:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kto przygarnie Kropka? ;)
Któraś z Pań odpowie mi jeszcze na moje pytanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiionkaaa
bo takie dluuugotrwale patrzenie w oczy jest męczące i stresujące dla dziewczyny!!! mnie wkurza jak facet non stop gapi się w moje oczy jakby nic innego nie istaniało na tym świecie! i dlatego odwracam wzrok, nie wiem czemu ale o wiele swobodniej czuję się rozmawiając idąc koło siebie i patrząc gdzieś w bok niż stojac przed sobą i patrząc w oczy - nie lubię tego kurfa :O :O :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znacie ten paradoks???
nie ma reguły... jedne ze wstydu inne z ignorancji... więc można mysleć różnie o tym spuszczaniu wzroku :) myślę, że uśmiech też rzecz ważna... bo są uśmiechy nieśmiałe i uśmiechy cwane... wtedy to w kupę i można coś pomyśleć ;) ale też nie na 100% heh ;) bo znam przypadek dziewczyny co ma po prostu genetycznie wredny ryj i nic na to nie umie poradzić... taką ma minę zawsze jakby ją wkurwiał cały świat... i podobno bardzo cierpi z tego powodu :D ale to dygresja ;) Jak Ci się podoba zacznij mu patrzeć w oczka!!!!!!! do faceta... chemia... no musi być no ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaladfghjkl
on zakłamany patrzę i widzę fałsz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinder njespodziankee
eee tam, ja nigdy żadnemu nie patrzę w oczy, a mam zayebiste powodzenie i nigdy nikogo to nie zniechęciło - tyle w tym tematee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bazancie zycie
zgadzam sie z bella w 100% :) to sa emocje . Nie zawwsze jest tak ze kobieta cos ukrywa. Po prostu sie peszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość producetn gumex
PESZY :DDDDD czegos takiego nie czytałam , supper. a co ja peszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znacie ten paradoks???
może tobie nie patrzą w oczka bo może masz coś ładniejszego od nich ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grzegorzewski
Przypomniał mi się kawał: Na lekcji biologii Jaś wpatruję się mocno w dekolt nauczycielki. - Jasiu, podoba Ci się mój samolocik? - pyta nauczycielka. - Nie, te dwa bombowce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bazancie zycie
Ja nie patrze w oczy TYLKO mezczyznie ktory mnie pociaga. Tak juz mam. Moze jest to chore ale nie umiem patrzec prosto w oczy facetowi ktory mnie pociaga. Nie chce sie zdradzic z emocjami. Mam wlasnie takiego jednego kump,a ktory patrzy tak gleboklo w oczy( On bardzo mi sie podoba) ale jego spojrzenie mnie rozpierdala i po prostu nie moge na dluzej zatrzymac wzroku .Jesli ktos jest mi obojetny to moge sie gapic godzinami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przylaszczkaa
bazancie zycie -------> dokładnie tak :) ja mam tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda grrrrr
Ja kiedy jestem zainteresowana facetem to zdarza mi sie reagowac i tak i tak. Kiedy chcę zwrócić jego uwagę to się gapię prosto w oczy. Jak już widzę, ze on na mnei leci, to uciekam wzrokiem. Ostatnio zauważyłam, ze mój kumpel non sto sie na mnie patrzy i zagaduje. Nie jestem zainteresowana-uciekam wzrokiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×