Nie mam studiów i co dalej?

będzie ci ciężko... mój facet też nie ma studiów i nie ma przez to pracy już pół roku mimo intensywnych poszukiwań...

no i nic idziesz na staż mocno sie starajc i liczac że tam juz zostaniesz łapiesz co chwila coś chwilowego typu zmywak, kelner, barmanka, zbieranie truskawek szparag bierzesz dotacje i zakłądasz własna firme zostajesz malarzem , piosenkarzem aktorem siedzisz pod mostem i zbierasz na piwo..

swbl----> a w jakich branżach Twój facet szuka pracy? Może za wysoko mierzy i startuje do ciepłych posad biurowych?

To jak wy będziecie mieć dzieci.A ty pracujesz na utrzymanie?

Autorko zawsze możesz zrobić jakiś kurs-na księgową, językowy, operatora wózka widłowego;), sekretarkę, pilota wycieczek, stewardessę...;) Nie martw się, teraz jest dużo rozwiązań żeby gdzieś się zaczepić.

Tylko że ja jestem on.

Znaczy facet? No to jeszcze łatwiej...i jeszcze więcej możliwości jeśli chodzi o kursy różnego typu.

Zamierzam iść na jakieś studia, poprawić ją, bo oblałem angielski na maturze.

Mam jeszcze małe gospodarstwo rolne.