akcja na rzecz pomocy polskim koniom przeznaczonym na rzeźń

Polska jest największym eksporterem koni na mięso na naszym kontynencie. Jeszcze dziesięć lat temu w Polsce żył milion koni, a obecnie ich liczba zmniejszyła się do 500 000. Co więcej, każdego roku kilkadziesiąt tysięcy koni opuszcza nasz kraj, by zostać zarżniętych na mięso. 90 procent z nich trafia do Włoch, a pozostałe 10 do Francji i Belgii. http://www.youtube.com/watch?v=WIYVF4YXJrU WYSTARCZY JEDEN SMS : AT.PEGAZ na numer: 71068- koszt, 1.22zł 73068 - koszt, 3.66zł 76068 - koszt, 7.32zł 79068 - koszt, 10.98zł SZCZEGÓŁY NA STRONIE : www.pegasus.org.pl nie bądźmy obojętni .

up

NOOOOOOOOOOOOO WYSTARCZY JEDEN SMS I wszyscy zrezygnuja z koniny

wystarczy jeden sms ,choćby za 1.22 _każdy może pomóc.

wysłałam esa

up

To prawda, na wszystkim można zarobić. wystarczy sprzedac dobry kit a ludzie wyślą. A konie i tak będą eksportowane.

może jednak jest to jakaś pomoc ? Mam taką nadzieję.

Ale wytłumacz mi sens bo nie kumam. Można zabijać, krowy, świnie, kury a koni nie? Toż to dyskryminacja pozostałych gatunków.

z jednego smsa za 1,22 zł 22gr bierze państwo, 50 gr operator komórkowy, ok. 20-30 gr operator zarządzający numerem, i reszta na konie. a co, jeśli któryś z operatorów bardzo lubi koninę?

wyimaginowany: bo do tego się ci hipokryci przyzwyczaili, podobnie jak japończycy protestują żeby nie zabijać jakichś gatunków ptaków by chwilę później zjeść mięso delfina.

Nie dyskryminuję innych zwierząt. Ale każdy nawet mały krok jest ważny,w tym przypadku chodzi o konie,ale jeżeli chodziło by o świnie,krowy,psy czy koty nie dyskryminowałabym tego.Każda jest ważna,jezeli moze cos pomoc.

Jeść cos trzeba. Dlaczego milośnicy koniny nie moga konsumować swojeko przysmaku? Jutro będziesz bronić ślimaków winniczków?

chciałam po prostu rozpowszechnić tą akcje,jezeli nie chcecie nie musicie wysylac sms, ja robie to z nadzieją ze daje jakis wklad by pomoc tym zwierzętom

nie bede ich bronic,moze obejrzyj fimik?Chcą niech żrą ale moze niech ich tak nie katują co Ty na to?

Myślę, że takie traktowanie ma podłoże ekonomiczne. Ciecie kosztów.

nie koniecznie przy zabijaniu ich trzeba zadawac im jak najwiecej bolu ..to troche nie ludzkie

nie lepiej przelać kasę? choćby przez dotpay? wszyscy mogą skorzystać z dotpay a on prawie nic nie pobiera, tylko 2,8%.

każdy moze miec swoj pogląd,to jego prywatna sprawa,ja mam taki i go bronie.

odswieżam

up

AT.PEGAZ na numer: 71068- koszt, 1.22zł 73068 - koszt, 3.66zł 76068 - koszt, 7.32zł 79068 - koszt, 10.98zł SZCZEGÓŁY NA STRONIE :www.pegasus.org.pl ..widzę wyraźniej, słyszę lepiej, czuję intensywniej, całuję czulej http://www.voila.pl/096/751af/?1 ..widzę wyraźniej, słyszę lepiej, czuję intensywniej, całuję czulej http://www.voila.pl/096/751af/?1

up

tutaj nie chodzi o to czy jeść koninę czy nie bądź tez inne mięso, chodzi o humanitarny przewóz koni a na samym końcu humanitarną śmierć tych zwierząt. Włosi chcą żywe konie bo mięso wtedy lepsze ale nie ważne w jakim stanie dojada, ważne aby oddychały w momencie dojazdu do mety. Konie jadą w przyczepach, ściśnięte, bez wody,kopią się między sobą, zabijają, rozdeptują :( Jadą tysiące kilometrów bez przystanku na rozprostowanie nóg no bo jak potem załadować 30 koni gdzie miejsc jest tylko na 15 :( to jest tragedia !!!!!!!!! Włosi nie chcą aby zabijać je w Polsce i dowozić zamrożone mięso

dzięki,ktoś w koncu zrozumiał mój tok myślenia

odswiezam ten moj temat ;p