Czy taka kobieta jak ja ma sznase u takiego faceta?

Mam 27 lat.Sama wychowuje synka ma 1,5 roku.OBecnie nie pracuje.Jestem na zasilku i mam alimenty.Mam swoje mieszkanie zadne luskusy ale swoje. Poznalam faceta starszy odemnie ma 32 lata.Wysoki nawet przystojny.Mieszka w innym miesice jakies 60km.Ma dobra prace,, niezle zarobki, super samochod.Co ja moge dac takiemu facetowi?Czy taki facet moze mylesc powaznie o zwiazku z kims takim jak ja?

jego się zapytaj a nie ludzi z forum

Facet w tym wieku to juz prawie ruina,daj sobie spokój.Jeżeli jestes zainteresowana sprawdź czy nie ma żony;).

A jak się poznaliście? kiedy? jak on się zachowuje? kim dla niego jesteś? czy coś Ci obiecuje? daj więcej danych:-) Sami - nawet jak jego zapyta, to niekoniecznie musi usłyszeć prawdę hehe:-)

o tak ,słuszna uwaga,sprawdz czy nie ma żony.

Sami - nawet jak jego zapyta, to niekoniecznie musi usłyszeć prawdę hehe a nasza forumowa prawda będzie prawdziwsza od jego wersji?

Nie, ale fajnie usłyszeć opinię osób niezaangażowanych. choć najlepiej jakby to były bliskie osoby, a nie oszołomy z forum:-P czasami dobrze dostać taki zimny prysznic na głowę i uświadomić sobie pewne rzeczy nawet czytając takie opinie (niższych lub wyższych lotów). Oczywiście nie można uzależniać od tego swoich życiowych decyzji.

Ja czuje sie gorsza.Bo jestem biedna, nie mam kasy. Znamy sie miesiac widujemy sie co weeknd.Widzielismy sie dopiero 2 razy.ma dobre podejscie do dzieci bo maly strasznie do niego lgnie.A mnie dobrze traktuje.Mamy staly kontakt telefoniczny i przez gg.Poznajemy sie kazdego dnia coraz bardziej.

co za pytanie? dlaczego nie? To,ze nie jestes materialnie tak ustawiona jak on,o niczym nie swiadczy..To,ze zyjesz z zasiłku nie czyni cie gorsza od niego,ani od nikogo innego.Zyjemy w takim kraju,gdzie nie wszysc maja prace,a i ci,ktorzy maja,tez cesto cienko przedą.Facetowi masz wiele do zaoferowania-bo siebie.Czyż nie jestes wartosciową,madrą,czuła,ciepła kobietą? jestes z pewnoscią!!! wyzbadzsie wiec niepewnosci..jestes wartosciowym człowiekiem i tylko to sie powinno liczyc.Jesli ten facet tego nie doceni-to odpusc go sobie-widocznie TO ON nie zasługuje na ciebie:) Powodzenia

Ja czuje sie gorsza.Bo jestem biedna, nie mam kasy to ze czujesz się gorsza nie znaczy ze on za taką cię ma. widzieliście się tylko 2 razy,nie jestem jasnowidzem,więc nie wiem jakie ma plany względem ciebie.

Ok, poznawaj go, ale bądź ostrożna i nie obiecuj sobie od razu zbyt wiele. może okaże się super facetem, a może chce cie tylko zaliczyć. Wnikliwie go obserwuj :-)

Probuje byc ostrozna.Ae z czasem czuje ze powoli zaczynam sie angazowac w te znajomosc.Podoba mi sie.Jest dojrzalym facetem , ktory wie czego chce.Ma fajny charakter, jest mily, zabawny.Juz znow nie moge sie doczekac weekndu kiedy do nas przyjedzie.On tez wczoraj byl i wieczorem napisal ze jest mu bardzo smutno i nie moze sie doczekac przyszlego weekendu. Cos mowil na temat dziecka ze bardzo mi zadrosci ze mam mala swoja istotke ze mam dla kogo zyc.

ile go znasz?

o sobie: że jesteś gorsza, ze nic mu nie możesz dać, że nie zasługujesz na niego skreślasz swoje szanse na starcie to działa tak, ze jeśli ty siebie szanujesz i cenisz - doceniają to w tobie też inni Jesteś super nie dlatego że on się Toba zainteresowął, tylko jesteś super i dlatego on sie toba interesuje widzisz różnicę?

znamy sie miesiac.Ale codzieenie ze sba rozmawiamy.

o kurwa :D