Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZabawkiKształcąO

Zabawki FP czemu tak krytykują ci na których je nie stać??

Polecane posty

moja córka też jest fanką duplo i z droższych zabawek właśnie duplo ma w dużych ilościach. Co do zabawek FP to uważam że są one dla dzieci kilkumiesięcznych, starsze nie będzie już chciało w kółko naciskać śpiewającego misia czy wrzucać klocków do garnuszka. Moja córcia ma, a raczej miała (podarowała młodszemu koledze) 2 zabawki FP i furory nie zrobiły. I bawi mnie stwierdzenie, że jak czyjeś dziecko nie ma mnóstwa zabawek FP to kogoś nie stać i że dziecko jest nieszczęśliwe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka2002
O widzę ze wywiązała się burzliwa dyskusja ;) Ja muszę przyznać ze najfajniejsze zabawki- dla maluszków to są klocki. Moja córeczka uwielbia bawić się serią kubusia puchatka z serii duplo . Teraz jeszcze ten ich konkurs bardzo ją ucieszył i razem przeszłyśmy przez I turę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zbych123
Widziałem zobaczyłem wziąłem udział, dziękuję za informację o konkursie, naprawdę moi chłopcy już zacierają ręce i liczą oczywiście na wygraną, maja już samolot i straż pożarną lego duplo a teraz czatuą na farmę - świetne zabawki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem....
zabawki FP maja zbyt wysoka cene w stosunku do swoich nazwijmy to funkcji. Owszem stac mnie na te zabawki ale uwazam ze to zbedny wydatek - to ze mam pieniadze to nie znaczy ze musze je wydawac bez sensu i opamietania. Wezmy np taka kierownice FP kosztuje ok 130-150zl inna kierownica bardzo podobna innej firmy 80zl funkcje te same wiec po cholere placic tyle a dziecko i tak pobawi sie dzien dwa i bedzie stało. Podobnie jak szczeniaczek uczniaczek koszt nawet ok 160-180 zl w zaleznosci od sklepu w smyku (jak wszystko) drozszy a naprawde podobny widzialam za 90zl. Nie kupuje FP rowniez z tego wzgledu ze moje dziecko bawi sie zabawka max godzine i potem wala sie wszedzie wiec jak za godzine zabawy 120-160 zl to mega duzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każdy kupuje zabawki wg swojego upodobania i pojemności portfela. Ludzie często mają taką wadę, że zazdroszczą drugiemu, zawsze tak było i będzie. Zabawki z FP to typowe gadżety z bajerami np taka karuzela z projektorem czy huśtawka, wanienka z hamaczkiem, grające chodziki.... sorry ale ciężko znaleść zamienniki z innej firmy. Fajna sprawa, ale wszystko z umiarem, najważniejszy dla dziecka jest czas spędzony wspólnie z rodzicami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Według mnie te zabawki są fajne :) nic dziwnego że ludzie których na nie nie stać zazdroszczą :) Z drugiej strony widzę czasem całe kartony badziewnych zabawek w kawałkach i myślę że musiały kosztować całą masę kasy, która sie rozpadła na części drobne i bawić sie nie ma czym :o Osobiście wolę żeby moje dziecko miało mniej zabawek a lepsze :) np FP :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FP jak VTech - u nas się sprawdzają i są niezniszczalne, FP mamy polskojęzyczne sprowadzone z PL , VTech niestety tylko anglojęzyczne ale tez dają rade ;) "czemu tak krytykują ci na których je nie stać??" chyba nie o portfel chodzi tylko o osobowość dziecka, jedno dziecko będzie grało na pianinie, włączało melodyjki, poruszało kształtami a inne w tym czasie obiegnie pokój dookoła 50 razy. Przy tym pierwszym zabawka trafiona przy tym drugim lepsza by było np trampolina czy rowerek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie lubie bez sensu wydawac pieniedzy, ale zabawki FP sa naprawde dobre. 4-5 lat temu moja siostra kupowala wlasnie te zabawki dla swojego synka (pociag, gadajaca ksiazeczka itp), moj siostrzeniec dlugo sie nimi bawil, potem naturalnie zabawki trafily do garazu, bo stal sie na nie za duzy. 2 miesiace temu przywiozla mi 2 kartony zabawek (nie tylko FP) i wszystkie dzialaja bez zarzutu. Poza FP lubie tez zabawki Chicco, ktore sa tez bardzo dobrej jakosci, ale rowniez swoje kosztuja. Pamietajmy, ze przy zabawkach markowych placi sie rowniez za reklame i promocje, ktore przeciez darmowe nie sa, a na cene bardzo wplywaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się nie zgadzam, bo porządne marki nie muszą się jakoś bardzo reklamować. Jeżeli coś jest dobre to reklamuje się samo nie prawda? Patrz na firmę lego która od lat znajduje się na rynku, w powiem szczerze żadnej reklamy w telewizji nie widziałem. Rozwijają się powiększają swoją ofertę i mają bardzo fajne stronki tyle, wystarczy, bo nie pamiętam żeby kiedyś było lego duplo, tj. klocki skierowane do małych dzieci, bo jako starszy chłopak pamiętam, że bawiłem się lego, ale to były klocki przywożone z zagranicy więc nie do końca jestem pewien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karola4545
Ja wychodzę z założenia ze nie stać mnie na tanie rzeczy , dlatego lepiej troszkę więcej zapłacić i mieć coś porządnego na lata niż tani produkt ale marnej jakości. Co do jakości to można się przekonać jak się wygra konkurs ;)Polecam konkurs organizowany przez lego duplo na stronce www.duploswiat.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbyszekzor
o tak zgodze się z tobą ostatnio miałem nawet porównanie , mój maluch miał zwykłe klocki z marketu i szaleje teraz na punbkcie kubusia puchatka tak więc z okazji dnia dziecka kupiliśmy mu klocki kubusia z serii duplo- powiem tylko tyle nie ma o czym mówić, nie ma porównania , klocki są świetne, kolorowe i widać ze dzieciak się nimi woli bawić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirka3505
odwiedziłam dzisiaj stonke www.duploswiat.pl i oczywiście za wasza namową wzieliśmy z szymkiem udział w kokursie, ale widziałam ze oprócz fajnego konkursu mają też ciekawe gry oraz info o nowościach - fajna stronka widać ze nie mysla tylko o sprzedaży tylko jeszcze dbają o rozrywkę dla swoich klientów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabawki zabawkami
...ale Chryste Panie - polszczyzna autorki wręcz poraża! Proponowałabym, zamiast o zabawki, zadbać o edukację dzieci - aby przypadkiem nie używały takiej składni jak mama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Berney-Toys.pl
Jeżeli ktoś szuka ciekawych i atrakcyjnych cenowo zabawek dla swoich dzieci,to zapraszam do naszego sklepu www.Berney-Toys.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uważam, że zabawki FP są drogie ale i bardzo trwałe. Natomiast u nas się nie sprawdziły, bo syna nie intersoswały. Moje oko bardzo cieszą, bo są piękne, kolorowe a syn woli np nakrętki od słoików, garnek drewnianą łyżke. Z muzyki- maltretuje starą giaterę tatusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje dzieci nie maja duzo zabawek FP ale te co maja (dostali < ja kupilam moze ze 2) sa fantastyczne . baterie trzymaja bardzo dlugo ... nawet do 2 lat i to ciagle uzywane . sa wytzrymale na upadki ;) najstarsza zabawka FP jest u na sjuz 4 lata i jeszcze nigdy nie zmienialam bateri i nic nie odpadlo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potwierdzam, popieram
filipke :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aldonaześmiechukona
Zabawki FP czemu tak krytykują ci na których je nie stać?? Odpowiadam na pytanie:Myślę że powodem takiego stanu rzeczy jest z całą pewnością,to że te zabawki nie pracują i nie zarabiają,ale to jescze nic...myślę że ludzie też na półkach w sklepie nie leżą,żeby ich można było tak poprostu kupić. Czy zgodzicie się ze mną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawszwe przepraszam
Zgadzam sie z tobą w stu procentach-jedyna poprawnie udzielona odpowiedź na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jola jola jolka
tak samo jest z wózkami quinny, z zazdrości opluwają, że aż krew z gardła się sączy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronowa fanka
polecam zabawki z biedronki, sa doskonałej jakości i najtańsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama swojej córeczki
my mamy zabawki głónie fp i te biedronkowe. Mała je uwielbia zwłaszcza pluszaki i drewniane. Sa solidne i tanie. Jak tylko coś jest z ELEFUN to kupujemy. Ostatnio dorwaliśmy farmera i autko "naciśnij i jedz" czy jakoś tak. Tanio a córka aż szaleje i bawi się pół dnia a ma 2latka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja muszę powiedzieć ze nie bardzo roumiem wypowiedź Aldony... Jakoś tak jest napisana że nie wiem o co chodzi... Choć może to moje zmęczenie. Ja nie czuję żeby inne mamy były zazdrosne o zabawki FP ani nawet nie słyszałam w swoim otoczeniu żeby mamay się jakoś nad nimi zbytnio rozwodziły. Zabawka jak zabawka. Nie wiem nad czym sie tu zastanawiać i debatować. Moja córka jakieś tam zabawki FP ma ale jak je kupowała to na pewno nie kierowałam się tym że było na nich napisane FP. Po prostu zabawka przypadła mi do gustu i tyle. A tak naprawdę to leżą porozwalane po domu tak jak wszystkie inne i nudzą sie tak jak wszystkie inne. Jeżeli zabawka jest bezpieczna dla dziecka to nie ma znaczenia z jakiej jest firmy. Dziecko nie wie co to FP i to my rodzice rozwodzimy nad problemem który tak naprawdę nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronkowa fanka
o tej biedronce to był jebany żart

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama swojej córeczki
może i żart a prawda taka że są i trwałe i tanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronkowa fanka
o tej biedronce to był jebany żart

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronkowa fanka
z biedronki wszysko jest c h u j o w e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko na kafe jak
Te zabawki może i sa trwałe choć..hmm moja 8 miesięczna córka i z TYM plastikiem sobie radzi podgryzając rand stolika edukacyjnego i patrzę a tam już rysy i mini wgniecienia od ząbków :D. Akurat mieszkając za granicą mam możliwośc kupowania tego ile dusz zapragnie bo tu te zabawki nie należą do jakichś drogich i tak ostatnio zakupiłam ten stolik edukacyjny i jeszcze parę mniejszych zabawek oraz jeździk - pchacz. Uważam że pieniądze mogłam zainwestować w książeczki które uwielbia albo jakieś porządne klocki czy inne rozwijające zabawki (nie interaktywne) . U nas stolik sprawdza się jedynie kiedy małej się nudzi i przyciska wszystko naraz a wtedy powstaje prawdziwa orkiestra dzwięków i delkikatnie mówiąc prosi się o stopery do uszu pomimo że pojedynczo melodyjki są ciekawe i miło brzmią za to dla nieskoordynowanych małych rączke ktore podpierają się stoją przy stoliku wszystkiego co się da na blacie powoduje jeden wielki misz masz. Jeździk pchacz ma swoje minusy a biorąc pod uwagę to że moja mała interesuje się jedynie stroną w atrakcjami a nie tą do trzymania to próbuje wstawać chwytając przodu a że brak tam jakiejkolwiek blokady przed wywrotką z przodu to upadek ma już za sobą a tak naprawdę dwa :/ poza tym na panelach podłogowych kułeczka te jadą nawet na blokadzie jak po lodzie więc lipa. Chcę powiedzieć że nawet i fisher price (śmieję się bo tu gdzie mieszkam to nie hit gdyż są droższe i lepsze zabawki) ma swoje nieciekawe strony a że plastik kolorowy , ma sporo efektów świetlnych , dobrą muzykę...cóż, u nas chyba lepiej sprawdzają się "niegotowce" dla wyobraźni i z miłą chęcią przerzucę się na inną firmę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko na kafe jak
piszę się kółeczka (dla złośliwych ) :) i przepraszam za nieskładną treść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×