jak to jest z tym piciem wody?

lekarze zalecają 1.5 litra dziennie....ale ale, przeczytałam gdzies na forum medycznym że za dużo nie jest dobrze bo wypłukuje magnez z organizmu. Jak to jest naprawdę? Ja pije dość dużo wody dziennie, bo jestem aktywna fizycznie no i w celu diety:p ale ostatnio zauważyłam, że mam objawy takie które mogą świadczyć o niedoborze magnezu, więc jak to naprawdę jest?

wydaje mi się, że woda nawet jesli wypłukuje magnez, to nie w takim stopniu jak kawa.... nie sądzę, by utrata magnezu spowodowana piciem duzej ilości wody była odczuwalna, aczkolwiek lekarzem nie jestem :)

ja też piję dużo wody......myślę tak jak poprzedniczka że jeśli już to kawa itp

Kupuj wodę z dużą ilością magnezu i pij do woli. Słyszałam, że nalezy przystopować w momencie gdy mocz jest bezbarwny. Pić wodę trzeba przede wszystkim regularnie, np szklanka co półtorej godziny a nie litr naraz. Co do kawy to faktycznie ona jest głównym złodziejem magnezu w organizmie.

pije sperme Komorowskiego z wielkim apetytem.Jestem z tego dumna

meszugene---> a przynajmniej jest bogata w magnez?

Te artykuly, ktore nas racza od lat gazety, internet, ze nalezy pic 2-3 litry wody sa sponsorowane przez koncerny produkujace wode! Nalezy pic 1.5 litrow wszystkich plynow dziennie, w jedzeniu tez jest woda, takze nie ma sensu wlewac w siebie hektolitrow wody. Do tego taka mineralna, butelkowana wcale nie jest taka dobra i nie nalezy z nia przesadzac. Jestesmy niestety robieni w balona...

*ktorymi

to ja juz sama nie wiem, bo własnie ja piję litrami:O i myślałam że dobrze robię:O Tyle sie słyszy że zapobiega cellulitowi i takie tam

Piję wodę, kiedy mam ochotę, łączę ze sokiem. Można kupić sok bez cukru, taki jedniodniowy.

Piję wodę, kiedy mam ochotę, łączę ze sokiem. Można kupić sok bez cukru, taki jedniodniowy.

Aggie, jesli pijesz, bo odczuwasz taka potrzebe i faktycznie chce ci sie pic, to ok, ale jesli wlewasz ja w siebie na sile, bo niby tyle trzeba byc, to juz jest bez sensu. Ogladalam na tvn style jakis brytyjski program, gdzie badali wody butelkowane i taka z kranu. Okazalo sie, ze te najdrozsze typu evian maja gorsza jakosc niz zwykla kranowka, a w UK kranowa chyba nie jest zbyt ciekawa...

no w sumie to z ręką na sercu, często piję na siłę:O przystopuję trochę, a co do uk to zależy w jakim regionie z tą kranówką, ogólnie wszędzie twierdzą że nadaje się do picia.

Ja jestem w UK i pije kranowke... jest ok tylko chlorowana.

Laski wyżej mają rację, większość tego zapotrzebowania na wodę wyrabiasz jedząc (szczególnie warzywa i owoce), pijąc soki i herbatę itd. Nie ma potrzeby wlewania w siebie 1,5 l wody dziennie przy zbilansowanej diecie! No chyba, że się odchudzasz i jesz o połowę mniej, wtedy trzeba czymś nadrobić niedobory wody - zresztą sama się zorientujesz, mnie na diecie 1200 kcal chce się pić. Nie musi to być jednak sama woda, bo nie jest zbyt wartościowa - pij także herbaty bez cukru, mają 0 kcal i soki jednodniowe.

aha - no i woda jest dobra przy diecie, bo zapełnia żołądek i pobudza soki żołądkowe przed posiłkiem, ale sama w sobie cudów nie robi, zatem jak nie wydudlisz tych 1,5 l dziennie to spokojnie :)