Podoba mi sie pewien facet z pracy, odnioslam wrazenie ,ze ja jemu tez ALE

Podczas pewnej jego rozmowy z inna kolezanka z pracy domyslilam sie ze chyba ma dziewczyne. Bo jakbyscie odebrali takie slowa: Ona: Jak tam po spotkaniu integracyjnym? glowka bolala? On: Niee , ale skonczylo sie nieciekawie Ona: Czemu? On: Tomek chcial mnie jeszcze wyciagnac na wodke, bylismy juz troche wstawieni ale Natalia nas odwozila i sie nie zgodzila Ona: (smiech) No to widze ze Natalia Cie pilnuje On; (nastala cisza) Jak to odebrac? to jakas inna kolezanka z pracy która ich odwozila, o ktorej ja nie wiem czy moze jego narzeczona? Dokladnie nie okreslil sie czy to jego kobieta czy kolezanka, przyjaciolka czy ktos inny.

jakbyscie to odebraly/i

pewnie dziewczyna

hmmm a nie prościej spytać zainteresowanego ??? nie musisz wprost ..... nikt tu wróżką nie jest :)

gdyby byli razem, to wyciągałby ich obu na wódkę a nie tylko jego??

po co mialaby ich odwowzic i jeszcze decydowac

na wodke nie wyciagalby jego laski bo po co? ja na damskie winko wyciagam tylko kolezanki, niepotrzebni sa tam ich faceci! autorko, nie masz wyjscia musisz wybadac bo faktycznie to moze byc jego dziewczyna, ale spoko, moze ma jej dosc i potrzebuje tylko motywacji (czytaj- innej laski) by ja kopnac w doopsko? :P PS- zgadzam sie z twoim nickiem

Wiem tylko tyle ze to bylo spotkanie integracyjne. Ja wtedy jeszcze nie pracowalam w tej placowce. Nie wypada tez mi pytac tak wprost czy ma dziewczyne. Kolezanek jego tez nie bede podpytywac bo zauwazylam ze to plotkarki ;) Jestem swieza w firmie. Czar prysl, bo to chyba jego dziewczyna, bo przeciez kolezanka czy kuzynka nie zabranialby isc mu na wodke czy jakies balety.

I jeszcze to stwierdzenie tej kolezanki : "Ona Cie pilnuje zeby cie glowa nie bolala, zebys nie mial kaca" On po tym nic nie odpowiedzial. Na 99% czuje ze to jego laska. Po prostu sie wkurzyla ze chcieli sie gdzies szlajac a ona milaby robic za kierowce albo po prostu nie chciala z nimi isc i sie bawic i pic. No coz szkoda , w takim razie sie wycofuje bo nie pcham sie tam gdzie jest jakis zwiazek. Nie wiem tylko po kiego grzyba on mnie ciagle zagaduje i gapi sie jak ciele w namalowane wrota.

i tak rozkraczysz przed nim nogi

ja bym najpierw sprawdziła:)

no mowie ci, moze jest z nia bo jest ale wszystko wygasa i chcialby odmiany

a gapi sie bo co ma robić przez 8 godzin w pracy?

To po co mnie pyta jak spedzam weekend itd? Poza tym my mamy biura osobno. Widujemy sie tylko jak jest przerwa na lunch w tzw pomieszczeniu socjalnym. Po przeanalizowaniu doszlam do wniosku ze to jego kobieta a nie zadna kolezanka z pracy.

28

A mi sie wydaje ze nawet jesli ten facet jest w zwiazku to cos tam nie gra. Bo wg mnie po takim spotkaniu integracyjnym, pod wplywem % to chyba kazdy zdrowy facet wolalby wrocic do domu i kochac sie ze swoja laska a nie szlajac sie po lokalach albo pic u kumpla. Co o tym myslicie panowie? Dobrze mysle? W kazdym razie najpierw sie dowiedz.

co to znaczy jak chłopak patrzy się na nas ukradkiem? podobam mu się, czy tylko tak się patrzy?:)

Sama nie wiem co myslec. Nie rozwinal przy mnie tematu. Gdyby padlo to magiczne slowo np "moja Natalia" to wiadomo ze to jego kobieta. Te uwazam ze jesli miedzy nimi byloby wszystko OK to nie chcialby sie bujac po lokalach czy pic z kolegami. Ale nie wiem, bo nie ejstem facetem i nigdy ich nie zrozumiem:(

Nie wiem. Nie umiem Ci pomoc bo nie znam sie na facetach :( Zaraz wykituje od tych analiz

Może siostra :)

W kazdym razie kim by nie byla to ja sie wycofuje.