Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mily onnn

Powazne pytanie - rokowania w sprawie raka

Polecane posty

Gość mily onnn

Jak to wlasciwie z tym jest? Czy rak to wyrok? Jesli ktos zachoruje w wieku 20 lat na raka, to nie dozyje spokojnej starosci? Np. rak jadra (zlosliwy) z przerzutami to wezlow chlonnych. Moj kolega mial wlasnie tego raka, po kilku operacjach i chemii powiedzieli mu, ze jest zdrowy. Po 3 latach byl nawrot. I oczywiscie znow musial przerwac normalne zycie na rzecz leczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam nadzieję ,ze pomogę troche
nie wiem dokladnie ale ponoć jezeli do 10 lat po nowotworze nie nastąpi powrot to pacjent jest uznany ,za zdrowego ale w podwyższonej grupie ryzyka. lepiej na forum medycznym pytac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyc mi sie nie chce
mam totalnego doła ale ci powiem tak... Komórki rakowe ma każdy i to nie jedną czy 2. Ale brak im chromosomów i enzymów wzrostu....... prosciej NIE ROZMNAŻAJĄ SIĘ. Jak się zaczną rozmnażać mamy guz... Guz zaczyna sie z kolei rozmnażać przez podział wtedy mamy POLIPA i taki polip rozsiewa komórki rakowe zdolne do rozmnażania na całe ciało. Jeśli usuniesz "raka" przed polipem to masz 99% wyleczenia. Jeśli usuniesz polip to na pewno gdzieś w organizmie kom zdolne do rozmnażania są .... Ale dzięki "chemi" nie rozmnażają się... Czy chemia poskutkuje czy nie... to już tylko święci pańscy wiedzą i wtedy mówi sie o rokowaniach.... Bądź przerzutach czyli jak z polipa sie odłączył kawałek i zagnieździł gdzie indziej to przerzut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mily onnn
wiec pytam o nasieniaka jadra - nowotwor zlosliwy juz z przerzutami do wezloch chlonnych, czy wtedy mozna mowic o rokowaniach czy jest szansa wyleczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mily onnn
odpowiedzi w internecie sa niejednoznaczne... Nie wiem co o tym myslec. A czy to ma sens aby 20-letni chlopak chory na raka (o ktorym pisalem) ulozyl sobie zycie, zalozyl rodzine?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×