6 tygodni po porodzie a silne mdłości i zawroty głowy!!!!

Cześć Dziewczyny pisze bo już sama niewiem co mam robić ze swoją sytuacja. Zaczne od tego ze jestem prawie 7 tydzień po cesarce, na początku okresu poporodowego czułam sie naprawde dobrze wszystko szybko sie goiło i nic nie bolało, problem zaczął sie 4 tygodnie po porodzie kiedy to pierwszy raz od porodu zabawialismy sie z męzem (stosunku jako takiego nie było ponieważ członek dotknął tylko pochwy ale bez wytrysku, potem juz kochalismy sie dwa razy ale w prezerwatywie) Pboblem zacząl sie od kiedy zaczełam brac tabletki antykoncepcyjne straszne zawroty głowy mam wymiatuje niedobrze mi szum przed oczami mi dokucza oczywiscie pierwsze co to pomyslalam o kolejnej ciazy:/ zrobilam 3 testy o odstepach jedno dniowych kazdy wyszedł negatywny uwzgledniajac ze jesli by byla ciaza to powieniem wyjsc pozytywny poniewaz ostatnie zblizenie z mezem mialo miejsce 2 tygodnie temu! Wczoraj z rozpaczy co mi jest zadzwonilam do lekarza ginekologa stwierdzil ze to napewno nie ciaza jesli 3 testy sa negatywne stwierdzil ze to na 100% wina tabletek antykoncepcyjnych i kazal mi je odstawic!!!!! I wszystko bylo by ok gdyby nie fakt ze ja nadal sie zle czuje i te ciągłe przemyslenia juz tak sobie wbilam ze jestem znowu w ciazy ze poprostu popadam w paranoje!!!! oczywisce nie chce teraz kolejnego dzidziusia za szybko!!! Bardzo bym prosila o wypowiedzi młodych matek ktore stosuja po porodzie tabletki czy maja takie same objawy czy zle sie czuja bardzo mi zalezy na wsparciu!!!! ( a dodam ze badalam sobie szyjke macicy ale mam twarda zamknieta i nisko usytuowana)

Ja mam implant antykoncepcyjny z progesteronem zakladalam go 6 tyg po porodzie i tez sie bardzo zle czulam czasem musza minac z 3 miesiace zeby organizm sie przestawil..Dziwisz sie ? Jeszcze po porodzie nie doszlo do siebie a tu juz nowe hormony...:O

Wierz co pewnie masz racje tylko ze ja z zasady jestem histeryk i jak piewszego dzidziusia chcialam z calego serducha to tak kolejnego niechce miec tak szybko i to mnie martwi biorac pod uwage ze testy negatywne ale jak z Ismina byłam w ciaży to tez jeden wyszedl negatywny:/

posluchaj moze faktycznie zaciazylas w plynie przed sperma tez sa plemniki a kobieta po porodzie jest bardzoej plodna i wystarczylo to dotkniecie. druga strona medalu ja bralam po porodzie azalie, ciagle mdlosci wymioty skoki temperatury i zawroty sprawily ze po miesiacu odstawilam, niesamowicie mnie wysypalo prycholami i krwawilam tak obficie za tampon i najdluzsza podpaska starczaly na 30 minut idz do ginekologa

a mogła bys mi cos wiecej napiosac na temat tewgo implantu poniewz pewnie zrezygnuje z tabletek i zdecyduje sie na spirale

a i pozwole sobie dodac ze po porodzie jestem juz 15 miesiecy a hormony z azalii nadal utrzymuja sie we krwi bo robilam testy i moja twarz nadal wyglada jak w okresie dojrzewania u 13 latki a mam 27 lat, to jest dopiero koszmar

shellby 27 - ja tez biore to azalie !!!!! i jest tragedia dzwonilam do swojego lekaza prowadzacego on powiedzial ze to nie ciaza bo te moje mdłosci zaczely sie jak zaczelam brac tabletki brzuch mnie tez od wczoraj boli jak na miesiaczke !!!! Zreszta 3 testy negatywne i ciaza no niewiem sama

odstaw te tabsy, jest jeszcze cerazette ale sklad ten sam i drozsze. powiem ci ze ja tak zaluje, wygladam masakrycznie, wiem co rzechodzisz male dziecko dom na glowie i zle samopoczucie, odstawiaj jak najszybciej, ja myslalam o mirenie ale stwierdzilam ze skoro za 2-3 lata planujemy kolejne dziecko to sie mija z celem bo pozniej moze mi utrudniac zajscie

"kobieta po porodzie jest bardzoej plodna " dawno nie czytalam podobnej bzdury:D:D:D:D:D wystarczylo dotknięcie???????? jezuuu ile ty masz lat ze masz takie pojecie o fizjologii??? 15???? idz i sie juz nie kompromituj wiecej!!!! a moze kobieta po porodzie jest tak plodna ze wystarczy spijrzenie na penisa i zaciazy:D:D: no litosci:D:D:D

No wierz co ci powiem masz racje odstawie to w cholere od dzisiaj!!!! Ja nie zniose takiego fatalnego samopoczucia wczoraj zaczelam sie wieczorem zle czuc caly dzien jakos przechodzilam do znowu dzisiaj od rana zle sie czuje znowu test robilam i negatywny a fakt jest taki ze wlasnie mam malutkie dziecko a nie moge sie nim normalnie zajac bo niedal ze zle sie czuje to i jeszcze te cholerne przemyslenia co jest

ja swoje wiem a to co myslisz ty jebie mnie... odstaw dla lepszego sampoczucia bo nie dasz rady, ja tez zwlekalam mowilam a jeszcze dzien a jeszcze dwa zjadlam cale opakowanie napoczelam drugie, byl piekny sloneczny dzien wyszlismy na spacer zaczelam sie tak pocic w tym upale, raz zimno mi bylo raz goraco puscilam takiego pawia , dziecko plakalo a ja nie moglam go wziasc, powiedzialam koniec

"jebie mnie to"...i to pisze matka ..gratulujemy kultury prostaczko:D

rozumiem ze do swojego dziecka uzywas podobnych okreslen??? patologii na kafeterii nie brakuje jak widac.....

to jak odzywam sie do dziecka a jak odzywam sie do takich jak ty nie ma porownania wiec nie wpierdalaj sie tam gdzie jestes zbedna mamuska tyle co moglam ci powiedzialam a teraz lece bo idealne matki polki mnie tu zaraz zajada, kurwa do roboty larwy a nie tylko na kafeterii sie madrzycie

dziewczyny ale bez takich ja chce cos sie tutaj naprawde konkretnego dowiedziec chcilabym zasiegnac jakiejs rady od was moze bardziej doswiadczonych matek a nie wyczytywac jakies docinki jedna na druga to jest dla mnie glupota wiec prosze o wyluzowanie

shellby 27 dzieki za rozmowe :)

my sie mądrzymy na kafeterii? a ty w takim razie co robisz? bo o ile my sie madrzymy to ty pieprzysz od rzeczy:D idiotka jakich malo z ciebie.