Wasze piosenki na pierwszy taniec?

Jaką piosenkę wybrałyście na pierwszy taniec? Chodziłyście z partnerami na kurs tańca, czy ćwiczyłyście same w domu?

Hmm ja to standardowo Kancelaria... Na kurs nie chodzimy bo to troche duzo kosztuje więc drygamy sobie sami :D a co najlepsze mamy ubaw po pachy.

ja sie zapisalam z moim na kurs tanca, dwie lewe nogi jestesmy zobaczymy co z tego wyjdzie :P w lipcu mamy 6 spotkan, a slub w sierpniu :> zamierzamy tanczyc do walca z Nocy i Dni :)

kancelaria. sami w domu. nawet mu swietnie wyszlo bo kompletnie nie potrafil tancowac

ja się bardzo dziwie, jak wiele par chodzi na kurs nauki tanca i uczy sie jak zatanczyc ten 1 taniec i nie do konca im to wychodzi - i czy tego wczesniej nikomu nie pokazuja, kto by obiektywnie im to odradzil??!?? bylam na wielu weselach i wszystkie te wyuczone tance bardzo kiepsko wyszly. pary byly spiete, nienaturalne itp. my miewlismy "zabiore Cie..." i tanczylismy spontan;D z reszta przed slubem bylismy ze soba kilka lat i wiele godzin przetanczylismy razem (nie na kursach;)) i dobrze sie bawilismy - maz moj prowadzil i to wystarczylo. z reszta, jak wczesniej rozmawialismy z naszym dj to powiedzial zeby absolutnie nie isc na kurs tancza i nie uczyc sie 1 tanca - on gral na setkach wesel i mowil, ze jeszcze nie trafil na takie, na ktorym taki wyuczony taniec wyszedl naturalnie - zawsze widac ta sztucznosc, a pozniej goscie musza chwalic na sile pare mloda;D

Wydaje mi się że wychodzi nam ok, ale biorę pod uwagę że tańczymy na luzie. A jak będziemy mieli zatańczyć przed 100 osób to pewnie stresik nas chapnie.

ale my idziemy na kurs nie tylko po to zeby sie nauczyc na ten jeden taniec :P tylko ogolnie zeby jakis dryg zlapac :P a poza tym uwazam ze mamy na tyle samokrytycyzmu, ze jesli nam ten walc nie bedzie wychodzil (badz co badz najlatwiejszy taniec...) to postapamy sobie z nogi na noge do jakiej innej piosenki jak wszyscy :P

My będziemy mieć piosenkę "Brzydcy" Grażyny Łobaszewskiej. http://nutria92.wrzuta.pl/audio/6HI6HrqhZDR/grazyna_lobaszewska_-17-_brzydcy Na kurs tańca nie idziemy, a zresztą i tak by nie pomógł bo mój kawaler jest głuchy na muzykę, jak to mówi "muzyka mu w tańcu nie przeszkadza" :D Więc zobaczymy co nam wyjdzie

Zgadzam się z Tobą madz. Nie dośc że sie stresują bo patrzą na tylko na nich to jeszcze widać skupienie by nie pomylić kroku... a po drugie na kursie uczą pierwszego tańca a jak jakiś wujek lub dziadek weźmie w obroty... :D Ja osobiście mam takiego wujka co jak tańczy to tak bryka że piętami po tyłku sie bije :D ;D i weź tu tańcz

http://mysiulka1718.wrzuta.pl/audio/aYiFrBc2J8o/eleni_-_tylko_w_twoich_dloniach Tańczyć oboje potrafimy, więc zatańczymy normalnie tak jak zwykle, może kilka razy w domu przecwiczymy do tej konkretnej piosenki :)

a my nie moglismy sie zdecydowac na piosenke i mielismy remix:) najpierw zawsze tam gdzie ty co przechodzilo w żono moja.. i było super.. my nie chodzilismy do zadnej szkoly tanca.. poniewaz do naszego slubu zaliczylismy kilka imprez tanecznych i jakos już sie czulismy i calkiem dobrze nam razem szlo.. ale najgorsze ze zaraz po naszym pierwszym tancu puszczono walca... ktorego w zyciu nie tanczylam.. ale naszczecie moj maz mnie poprawadzil i jakos i to nam wyszlo.. choc poczatek jest straszny jak ogladam na kamerze:)

a nam bardzo podoba się kindla - z kimś takim jak ty co z tego że oklepane wg niektórych jak rytmiczne i ładny tekst :) na pewno weźmiemy ją pod uwagę :)

Kindla też mi się bardzo podoba

moj ślub by l w sobotę i tańczyliśmy do według mnie pięknej piosenki For Teens Jesteś częścią mnie. Wcześniej absolutnie nie ćwiczyliśmy, w piątek spróbowaliśmy, wyszło byle jak, pośmialiśmy się sami z siebie a na weselu było extra, totalny spontan, mnóstwo obrotów, wirowałam w ramionach mojego męża i czułam się super...wszyscy nam gratulowali i zgodnie stwierdzili że było pięknie i bardzo bardzo naturalnie.

najwazniejsze zeby sie usmiechac - (tzn z punktu widzenia goscia oceniam) - jak para podczas tanca (nie wyuczonego) sie pocaluje, przytuli, patrzy sobie w oczy i swiata poza soba nie widzi to od razu widac, ze to jest milosc i fajnie na to popatrzec i az czlowiek sie cieszy ze szcescia innych - i moim zdaniem po to jest ten 1y taniec, a jak sie patrzy na taka na maxa zestresowana pare, myslalca tylko o krokach (nie wspomne o tym, ze niektorzy licza sobie w myslach lub patrza na nogi) to jest to zwykle przedstawienie

martynkowska... przeslina jest ta piosenka.. i nie oklepana przedewszystkim.. wszsystkiego najlepszego na nowej drodze zycia przedewszystkim:)

zgadzam się, rowniez nie podoba mi się wyuczony taniec....staje się wtedy dla mlodych źrodłem stresu a nie o to chodzi. ja starałam się zapomnieć o wszystkich osobach i widzialam tylko pelne miłości oczy mojego ukochanego. I wyszło naprawdę super :)

Dziękuje mamusinka :*

moj pierwszy taniec to prawie jak kabaret.. bylam w 5 miesiacu ciazy.. a moj maz chyba przez chwile o tym zapomnial.. i rowniez mna tak obracal.. ze myslalam ze puszcze pawia:D ale to juz w drugiej czesci pierwszego tanca.. na poczatku bylo bardzo romantycznie.. spokojnie.. i oczywiscie z usmiechem na ustach.. wlasnie sobie wlaczylam wesele i sie tu smieje z nas:)

ja też nie jestem za zbyt sztucznymi tańcami, ale też nie podobają mi się te z "niespodzianką" ;)

Martynkowska, piekna piosenka:) tez ja bedziemy mieli na naszym weselu w sierpniu, ale niestety jeszcze niebardzo wiem jak do tego tanczyc:)

Ojj mi też się nie podobaja strasznie te, jakże modne ostatnio, tańce "z niespodzianką"

ja miałam pisenkę Beaty Bartelik: Sen na pogodne dni. http://www.youtube.com/watch?v=udOEl8L9zWY

Debbie Boone - You light up my life ...piekna http://www.youtube.com/watch?v=lnk8SKD9zcA

co to znaczy taniec z niespodzianka?

Tzn że młodzi zaczynają normalny taniec a potem nagle jest zmiana i np tańczą jakiś układ do znanych przebojów w zupełnie innym stylu.

z niespodzianką to np http://www.youtube.com/watch?v=k_MLinGRuU0 tak na marginesie bardzo ładna pani młoda, szkoda, że tak to "zniszczyli" ale cóż ich wybór

ładna suknia, śliczna Pani młoda, ale rowniez odstawianie takich cyrkow na weselu mi się nie podoba

naprawdę pani młoda jak cukiereczek :) lubię sukienki w takim stylu

My wybraliśmy piosenkę "Spełnione sny" Magdy. Na lekcje tańca nie chodzimy. "Przetańczyliśmy" ze sobą ładnych parę lat więc myślę że damy radę ;-) "Jesteś częścią mnie" też nam się bardzo podoba ale nie wiemy jak to zatańczyć.