niewdzieczna kobieta

wam to widze nic nie dogodzi,sponsoruj wyjazd w gory-zle,badz mily-zle to co mailem tak poprostu jej powiedziec?tepe wszystkie jestescie

mogles jej poprostu powiedziec - dokladnie tak. to logiczne ze nie bylaby szczesliwa z tego powodu ale przynajmniej bys jej nie dawał złudzeń na cokolwiek innego.

wszystko jest dobre... to momentu finalu:o wyobraz sobie, ze zmarla Twoja matka/ojciec/przyjaciel, a osoba majace sie powiadomic zabiera CIe na komedie, kabaret a moze aqua parku po to zeby umilic te niezbyt przyjemna wiadomosc:o jestes wdzieczny wtedy?:o

Wiechu my wszystkie jesteśmy głupie i niegodne ciebie :D jesteś ograniczony i tyle, po co to wypominanie, że wyjazd sponsorowany, jak cie to tak boli to na drugi raz nie sponsoruj i tyle

dziewczyny zdecydujcie sie, jedziecie po gostku bo powiedział dziewczynie ze chce zakonczyc znajomosc, a niby co miał poprostu bez słow zniknąć i nic nie mowic??? i tak i tak narzekacie :D dodam ze kazdy ma prawo do własnego szczescia :)

po rostu zero taktu, wyczucia, inteligencji emocjonalnej, umiejętności zachowania się. Nie powinno byc zadnej wycieczki, powinno byc przygotowanie na cos niemiłego a ty tak z zaskoczeia

Musze sie zgodzic z wiekszoscia tutaj wypowiadajacych sie. Dla mnie takie zaproszenie znaczyloby, ze mnie kochasz, porzadasz, chcesz sie oswiadczyc itd zwyczajnie cudowne chwile z ukochanym mezczyzna, na pewno nie spodziewalabym sie zerwania. Od kiedy zerwanie ma byc romantyczne??? Zerwanie to zerwanie, dla zadnego normalnego czlowieka to nic romantycznego. Mnie osobiscie takie romantyczne zerwanie zabolaloby conajmniej 100 razy mocniej od zwyklego zerwania. Dupek jestes i tyle. Pewnie za kadencji waszego zwiazku nigdziejej nie zabrales a przy zerwaniu zachcialo ci sie romantycznego wyjazdu!!!!

A co teraz zdałes sobie sprawę z tego że jej dziecko jest chore?

glupio gadacie ale czego chciec od kur domowych klikajacych o pierdolach,ja zrobilem dobrze chcialem byc nadal jej przyjacielem mysle ze wkoncu to przemysli i zrozumie

Ty poje bie genetyczny jak tak mozna... Zycze ci abys nigdy sobie zycia z nikim nie ulozyl. Śmieć

a ty tępaku ile masz lat? 13? Bo tak się zachowałeś Jeśli kobieta ma dziecko w dodatku w takim wieku to nie spotyka się durniu z facetem po to aby sobie pobzykać tylko wiadomo że myśli poważnie i wiąże z tym związkiem plany na przyszłość zwłaszcza że jej dzieciak może się do tego gościa przywiązać a nie można igrać z uczuciami dzieci Dorosły sobie poradzi z rozstaniem bedzie ciężko ale w koncu to przełknie a co z takim dzieciakiem? Pomyślałeś nad tym łajzo? Zabawiłeś się ich uczuciami i odstawiłeś jak ci się te zabawki znudziły Nie zasługujesz na szczęście skoro jesteś takim bezmózgiem i oby twoja wieeeeelka noooowa miłość też cię wzięła na weekend do Paryża po czym powiedziała by ci że odchodzi bo regularnie już sypia z twoim najlepszym przyjacielem i już dawno chciała ci powiedzieć że JESTES BEZNADZIEJNY W ŁÓŻKU No i pewnie cię to nie zaboli bo w końcu wcześniej zobaczysz wieżę Eiffla i miło spędzisz czas co?

Nie będziecie przyjaciółmi. Dlaczego? Dlatego, że, jak mówisz, MASZ inną. Czyli wychodzi na to, że był okres gdy bajerowałeś je obie jednocześnie - to jest świństwo i tak się nie robi. Wcale się nie dziwię, że jest wściekła, mało tego i ta druga powinna :O Chyba, że się mylę i źle zrozumiałam. Aloe ona mogła zrozumiec tak samo.

sie znacie.........

Widziałam kiedyś film z podobnym motywem. Miał tytuł Biały oleander. Nieco podstarzała już babka z dorosłą córką poznaje faceta. Na początku on jej się nie podoba, jednak uparcie ja podrywa. W końcu ona ulega, spotykają się, są parą. Gość wydaje się miły, jednak okazuje się że jest psychopatą. Zaprasza ją na uroczystą kolację w restauracji.Żartują, są w świetnym humorze. Wtedy on oznajmia jej że ma inną i chce zerwać. Ona rzecz jasna się wścieka. Nie widzą się jakiś czas. Potem ona jedzie jednego dnia do jego mieszkania, rozmawiają. lądują w łóżku. Po czym on wyprasza ją, bo mówi że spieszy się na randkę. Na koniec ta kobieta truje gada oleandrem. On umiera, a ona idzie do więzienia.

ta.....chyba za duzo filmow sie naogladalas