niewdzieczna kobieta

w sobote zabralem moja dziewczyne w gory wraz z jej autystycznym synem,chcialem zeby spedzili ze mna ostatni mily weekend zanim powiem jej ze to koniec,ze mam inna.wsciekla sie,krzyczala,obrazala mnie itd.czy to naprwde cos zlego?chcialem zeby ostatni raz bylo milo a ona mi tak podziekowala

ale żenada....ja bym Ci jeszcze dupe skopała

masz nauczkę :) chyba ona liczyła na zaręczyny na szczycie góry

no ale co w tym zlego?zabralem ja zeby odpoczela i ona i jej syn,wieczorem dopiero jej powiedzialem co i jak a ona nie chce ze mna gadac,zablokowala mnie wszedzie,net i telefon nie mam jak z nia pogadac.lubie ja i jej syna co mam zrobic,w naszej ostatniej rozmowie byla bardzo niemila,obrazala mnie ale wiem ze mowila to bo byla na mnie zla

bo zrobiles kobiecie nadzieje a pozniej koples w dupe, dziwisz sie?

badz tu dobry,zabierz kobiete w gory a ona tak cie potraktuje,chce byc jej przyjacielem,czasem wyskoczyc gdzies razem,pogadac a nie odrazu niezanc sie tak z dnia na dzien

Wyslalaes sprzeczne sygnaly ! Po co mącisz kobiecie w głowie :o, najpier zapraszasz, później rzucasz ?! :/

czasem tak bywa ze poznaje sie kogos innego i sie go kocha,jak jej mialem to powiedziec?myslalem ze tak bedzie dobrze

zaprosilem bo chcialem zeby to bylo romantyczne rozstanie,to cos zlego?ona ma mi za zle ze wykorzystalem ja i jej syna a to nie jest tak,chce nadal miec i z nia i jej dzieckiem kontakt

źle to załatwiłeś należalo na tę wycieczkę również zaprosić obecną przyjaciółkę aby się obie kobiety poznały osobiście :)

ja bym ci jeszcze po mordzie dala,po co ja gdzies zapraszales,no i jeszcze o dziecku piszesz,ile lat ma ten jej syn?i tak dziwie sie tej kobiecie ze byla z toba

chcialem sam z nia byc ta obecna juz o wszystkim wie i popiera to jak to rozegralem,dzwonila do tej bylej i ich rozmowa umocnila tylko nasz zwiazek ale dalej nie rozumiem co w tym takiego zlego bylo

a jej syn ma 7 lat i ma autyzm,fajny chlopak zal mi troche rozstawac sie z nim

nikt nie potrafi nic konkretnego napisac?

nie dziwie sie tej kobiecie trzeba było normalnie zerwać a nie dobrego wujka udawać

nie udaje dobrego wujka czy nie ma tu nikogo z kim moglmym o tym pogadac?

a moze wkoncu jakis fecet sie tu znajdzie?

ale czego nie rozumiesz ? zachowałeś się jak ostatni pacan, dlaczego na koniec jej nie przeleciałeś na szczycie góry ?

Nieciekawa ta prowokacja wiesia wieśniaka.

wy chyba nie rozumiecie,chcialem dobrze.caly dzien bylo milo i sympatycznie do momentu gdy jej powiedzialem.ja nie mialem nic zlego na mysli,nikt z was romantycznie sie nie rozstawal?co mialem do niej tak poprostu zadzwonic i powiedziec ze poznalem inna i sie zakochalem?tak bylo lepiej,tylko dlasczego ona jest taka niewdzieczna

jaka prowokacja?mam wam dac jej numer czy co zebyscie uwierzyli a ja mam naprawde problem

dzwonie do niej a tam ciagle zajete:( nadal mniue blokuje a ja chcialbym tylko pogadac

czego Ty Wiechu nie rozumiesz?

jak czego?o co ona sie tak piekli.dlaczego nawet nie moge zadzwonic,nie chce zebym spotykal sie z jej synem a wiem ze bedzie mu mnie brakowalo co jej przeszkadza ze miedzy nami koniec.jednak fekt baby sa glupie chcesz dla nich dobrze a one to i tak w dupie maja

Wiechu jesteś egositycznym facetem najgorszego rodzaju :D chwała jej za to, że cię w dupe kopnęła !! Ty se dzwoń do tej swojej nowej niuni, a tą biedną kobietę zostaw w spokoju !

Villemo_ ty jestes kobieta tak?bo tylko one tak rozumuja

a pisze tu tylko dlatego bo wiem ze ona ma tu swoje tematy na ktore zaglada to i moze moj temat znajdzie i przemysli ze nie chcialem zle

tak jestem kobietą :D mam nadzieje, że ona tu wejdzie i zobaczy ten wątek :) może wtedy ci pięknie podziękuje za zmarnowany z tobą czas :D

wiesiu - nie licz na to ze ci ktos napisze ze dobrze zrobiles, no co ty - nie masz uczuć? serca? przeciez ona pewnie sie spodziewala jakiejs milej niespodzianki, moze oswiadczyn, wyznania milosci a nie kopa w dupe :s

a ta twoja nowa lalka pochwala taki sposob zrywania? to z nia zerwij na wyciecze w paryzu :P ciekawe czy ci podziekuje za mily wyjazd :P