KOBIETY CHCĄ BYĆ GWAŁCONE!

"Jak podaje Psychology Today przeprowadzone badania w okresie ostatnich 30 lat wyraźnie dowodzą, że 31% - 57% kobiet ma fantazje erotyczne w których są gwałcone. Zdzieranie bluzki, sukienki, majtek, branie kobiecego ciała siłą, trzymanie za włosy. A więc czy kobiece „nie faktycznie może znaczyć „tak? Przynajmniej 1 na 10 kobiet raz w miesiącu marzy o tym w swoich fantazjach (The Journal of Sex Research). Fakt, że ktoś nas bardzo pożąda, pragnie, oczami wyobraźni robi z nami najdziksze sex rozkosze, rozpala w nas silne emocje, jest bardzo sexy w podświadomości i prowadzi kobietę do szybszego orgazmu. A ze szczegółów tych fantazji okazałoby się, że kobieta wręcz ulega napastnikowi. Jak ma się do tego rzeczywistość? Co skrywa kobieca psychika? Czy są to podstawy do problemów z własną osobowością, niską samooceną, kompleksami? Wszakże w tych fantazjach „gwałt zawsze kończy się z happy endem!? Pisarka Jill Solowey, feministka, w jednej ze swoich wypowiedzi mówi, że „dla wielu kobiet jeśli nie dla wszystkich które znam, dobry sex zawiera także elementy dominacji, przemocy, użycia siły podczas którego mężczyzna wie, że to nasza „gra. Jakże to jest przewrotne. Walczymy o prawo do mówienia „tak, podczas gdy okazuje się, że najwięcej podniecenia daje nam to, gdy udajemy i mówimy „nie!." źrodło: http://tnij.org/hbrj Badania naukowe naukowe nie kłamią, dlatego lecę w krzaki spełnić fantazję erotyczną jakiejś biednej kobiety

Moją możesz

co innego gwałt a co innego ostry seks i sprzeciw który ma "podgrzać atmosferę"

no,najprzyjemniejszy jest gwałt starego śmierdzącego oblecha :O:O a ty uważaj na kogo trafisz bo jeszcze hivem albo grzybicą sie zarazisz :O

kobiety nie chca byc gwalcone to zle straszne ale powinny bo sie ubieraja jak d***** w spodnaich czyli prowokuja tym samym i same sie prosza o to zapraszaja do seksu