Dlaczego ludzie porzucają zwierzaczki????

W ubiegłym tygodniu,ktos podrzucił mi do ogródka małego kotka.Dzisiaj ,to samo.Kurva co za ludzie.

Idą wakacje!!!!Dlatego.

Oni nie zasługują żeby ich nazywac ludżmi!

Dlaczego? Bo to idioci bez serca. Ich trzeba by porzucić. Ciekawe, jak się by baran jeden z drugim poczuł?

Mam 3 kicie ze schroniska.Musiałam na własny koszt wysterelizowac. Tege pierwszego kociaczka wzięła kolezanka.Ten dzisiejszy maluch jest w domu.Nikt ze znajomych nie chce.Zal mi go oddać do schroniska.Nie ma wiecej jak 6 może 7 tygodni . Co mam zrobić?????

jednego możesz mi dać bo bym chciała. ludzie poprostu nie mają serca a zwierzęta traktują przedmiotowo.

Mila ,a skąd jesteś. Ja jestem z woj.kujawsko-pomorskiego.

mi juz dwa razy podrzucili kotka i obydwa maja teraz dobre domy ale ile mozna to tolerowac a przed laty kiedy mieszkałam w bloku ze swoim duzym psem (dzis już go nie ma ze mna:( ) podrzucili mi szczeniaczka pod drzwi,na szczęście moja babcia ma serce tak wielkie i ciepłe dla zwierzaków jak i ja to przygarneła wtedy tę psię biede:) niedawno Misia odeszła za "teczowy most" umarła ze starości po 14 latach życia w spokoju i szczęściu a ludzi którzy tak robią nie rozumiem i nie zrozumiem nigdy...skurw....i tyle

Sratatatat.... masz racje. ale jak wcześniej pisałam mam już 3 kotki.Mąż na 4-go się nie zgadza. Agawa pamiętam jak Ci zmarł Twój piesek.:(Znam ten ból

Moja sąsiadka ma psa którego ktos w lesie przywiązał do drzewa żeby się go pozbyc.Z wieeeelka chęcią przywiązalabym takiego kogoś-a raczej takie coś- choc na pare godzin i to w środku mrowiska:)

Ryczeć mi się chce :)